Windows

Śmialiście się z Painta, a on teraz sam będzie tworzył wymarzone obrazki

Kamil Pieczonka
Śmialiście się z Painta, a on teraz sam będzie tworzył wymarzone obrazki
Reklama

Microsoft przez wiele lat traktował Painta po macoszemu, nie poświęcając mu praktycznie żadnej uwagi. W ostatnim czasie aplikacja zaczyna jednak szybko się zmieniać, a już niedługo dostanie funkcję powiązaną z generatywną sztuczną inteligencją.

Paint zyska wsparcie DALL-E

Microsoft nie zatrzymuje się z wprowadzeniem produktów i usług powiązanych z generatywną sztuczną inteligencją. Windws 11, a nawet Windows 10 dostanie Copilota, a poszczególne aplikacje również inne przydatne funkcję, jak Cocreator w Paint'cie. Funkcja ta pojawiła się już w testowych wersjach Windows 11, a obecnie trafiła do wersji, która wkrótce może stać się kolejną aktualizacją dla oficjalnej wersji systemu. Mimo tego, jak możemy przeczytać na stronach Microsoftu, nie wszyscy będą mogli z tego rozwiązania skorzystać. Przeznaczone jest tylko dla użytkowników posiadających konto w usługach Microsoftu, bo jest to rozwiązanie chmurowe. Co więcej początkowo będzie dostępne tylko dla użytkowników z USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Australii, Kanady, Włoch oraz Niemiec.

Reklama

Cocreator to nic innego jak integracja rozwiązania DALL-E stworzonego przez OpenAI, z którym Microsoft bardzo blisko współpracuje. I podobnie jak w przypadku tamtej usługi, za darmo dostaniemy dostęp tylko do 50 tzw. kredytów, które mają pozwolić na stworzenie 50 grafik. Microsoft nigdzie nie poinformował co się stanie gdy wyczerpiemy przypisany do naszego konta limit. Nie ma ani informacji, czy można zapłacić aby uzyskać więcej "kredytów" czy będą się one np. co jakiś czas odnawiać. Na te pytania poznamy zapewne odpowiedzi gdy faktycznie usługa zacznie być dostępna dla wszystkich użytkowników Painta.

Nie mam jednak wątpliwości, że będzie to całkiem popularne rozwiązanie, bo jak pokazują to chociażby przykładowe screenshoty, możliwości Cocreatora są bardzo duże, możemy nie tylko opisać co chcemy widzieć na obrazku, ale wybrać nawet styl w jakim ma on być stworzony. Generowania oryginalnych grafik pewnie nigdy nie było łatwiejsze, a teraz możliwość ta wkrótce trafi dosłownie pod "strzechy" zwykłych ludzi, w aplikacji, którą mają wbudowaną w system operacyjny. Z kopciuszka, Paint stanie się bardzo przydatnym narzędziem, po które będzie sięgać zapewne coraz więcej osób.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama