Należę do grona osób, które nie potrafią zacząć i/lub skończyć dnia bez usłyszenia choćby jednego z ulubionych kawałków. Dostęp do muzyki jest dziś ła...
Należę do grona osób, które nie potrafią zacząć i/lub skończyć dnia bez usłyszenia choćby jednego z ulubionych kawałków. Dostęp do muzyki jest dziś łatwiejszy niż kiedykolwiek - streaming, pojedyncze utwory kupowane w sklepach, kompakty, płyty winylowe itd. Do tego dochodzi także cała otoczka sprzętu na którym słuchamy. Nie bez znaczenia jest także czas i miejsce. Oto moje krótkie zestawienie.
Jak wielokrotnie zaznaczałem, każdego dnia towarzyszy mi iPod. Aktualnie korzystam z piątej generacji iPoda nano, jednak już niedługo planuję wymianę na iPoda Video lub Classic - chodzi tu przede wszystkim o pojemność urządzenia, ponieważ żonglowanie utworami na odtwarzaczu przy zwiększającej się codziennie bibliotece potrafi doprowadzić do szału, zdecydowałem że najlepszym wyjściem będzie właśnie któryś z tych modeli. Zdarza mi się również posłuchać muzyki z iPhone'a, gdzie korzystam z usługi iTunes Match. Odnośnie słuchawek nie będę zbyt oryginalny i mogę nawet niektórych zaskoczyć - zazwyczaj używam dołączonych do iPoda białych słuchawek (starszy model, nie EarPods). W odwodzie mam również nauszne słuchawki Skullcandy. Być może wśród Was znajdą się prawdziwi specjaliści w tej dziedzinie - co sądzicie o słuchawkach Beats? Przyjrzałem się modelom Tour oraz Wireless, czy rzeczywiście są one tyle warte?
Na komputerze używam programu iTunes oraz wspomnianej usługi iTunes Match, dzięki czemu wszystkie moje utwory są dostępne na iPhonie i innych komputerach z iTunes. Do odtwarzania plików FLAC zaprzęgłem foobara2000, lecz nie używam na razie żadnych "nakładek" czy pluginów - jeżeli znacie coś godnego polecenia będę wdzięczny za odzew w komentarzach. Nie polegam tylko na utworach, które kupię w Muzodajni, iTunes Store lub 7digital. Płyty ulubionych zespołów kupuję na kasetach magnetofonowych (od tego zaczynałem:) i płytach kompaktowych. Do komputera podłączone mam wysłużone już głośniki w systemie 2.1 - Creative Inspire P380. W tej kwestii planowana jest spora inwestycja w kartę dźwiękową i nowy zestaw głośników.
Jak sympatyk nowych technologii nie mogłem pominąć usług streamingowych - Deezer, Spotify, Pandora, (do niedawna) Last.fm, WiMP i Muzo. Z każdej z tych usług korzystam od czasu do czasu, lecz najlepsze wrażenie zrobiło na mnie Spotify, dlatego ze zniecierpliwieniem oczekuję oficjalnego debiutu tej usługi w naszym kraju.
Ze względu na moją uwielbienie do zespołu Led Zeppelin zawsze staram się słuchać ich dokonań w domu, przy przygaszonym świetle, możliwe jak najgłośniej ;). Mnogość świetnych jakościowo bootlegów pozwala mi na przeniesienie się myślami do lat '70 i poczucie tamtej atmosfery.
Jestem naprawdę ciekaw jak czytelnicy Antyweb słuchają muzyki - preferujecie wygodę i to telefon komórkowy jest Waszym przenośnym odtwarzaczem, czy jednak potrzebujecie czegoś lepszego? Jaki rodzaj słuchawek najbardziej Wam odpowiada i moglibyście polecić go innym? Który ze sposobów dystrybucji muzyki jest dla Was najwygodniejszy? W drodze, w domu, w pracy, w samochodzie - opiszcie każdy z wariantów. Czekamy na Wasze komentarze!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu