W Mozilli co rusz strzelają korki od szampanów - wcale nie nad wyrost. Najważniejsze w historii producenta przeglądarek wydanie - Firefox Quantum notuje świetne wyniki na rynku, a i cały czas rozwijane są inne produkty. Wygląda na to, że według niektórych "dogasający" gracz w dziedzinie programów do przeglądania internetu zaczyna odzyskiwać dawną muskulaturę.
Zacznijmy od Firefoksa Quantum. Ta przeglądarka według nas jest zdecydowanie najlepszym produktem Mozilli od wielu, wielu lat. Właściwie, jest to najbardziej emocjonujące wydanie od pierwszej wersji Firefoksa. Quantum charakteryzuje się odświeżonym interfejsem stawiającym na elegancję i praktyczny minimalizm. Ponadto, program oferuje znacznie rozsądniejsze zużycie pamięci operacyjnej niż m. in. Google Chrome. Co więcej, przeglądarka powoduje, że konsumpcja energii przez komputery przenośne jest nieco niższa, choć według mojej obserwacji w dalszym ciągu wyprzedza ją pod tym względem Microsoft Edge.
Jak się okazuje, od premiery Quantum, przeglądarkę zainstalowano już na ponad 170 milionach urządzeń na całym świecie. Jak zapewnia Mozilla, tempo podbijania rynku przez ten produkt wcale nie słabnie i w dalszym ciągu można się spodziewać solidnych przyrostów udziałów. Producent niezmiernie cieszy się z faktu, iż sporo osób porzuca Google Chrome na rzecz Firefoksa Quantum. W porównaniu do zeszłego roku, aż 44% więcej nowych użytkowników przenosi się właśnie z tego konkurencyjnego programu do przeglądania internetu na propozycję od Mozilli. Ponadto, bardzo ważnym wskaźnikiem jest dobra kondycja Firefoksa na urządzeniach mobilnych. Od momentu premiery Quantum, wersja na smartfony z systemami iOS oraz Android była pobierana aż 24% częściej. Wariant Focus, stawiający na zwiększone bezpieczeństwo zanotował zwyżkę aż o 48%.
Firefox Focus to specjalna wersja przeglądarki od Mozilli, która stawia przede wszystkim na prywatność użytkowników. W ciągu tylko jednego miesiąca od premiery w Google Play zanotowała ona aż 1 milion pobrań. W najnowszej wersji produktu użytkownicy mogą cieszyć się z szybszego dostępu do listy najczęściej odwiedzanych witryn, a ponadto z możliwości dodania swojej ulubionej przeglądarki do programu.
I co ważne, może to być naprawdę dowolna wyszukiwarka - wystarczy, że na stronie znajdzie się mechanizm pozwalający na wpisanie własnej frazy i rozpoczęcie procedury znajdowania dla niej pasujących danych. Nowe funkcje to jedno, ale ogólna użyteczność to drugie. Mozilla twierdzi, że Firefox Focus to świetny wybór, również dzięki temu, że automatyczne blokery śledzenia użytkowników oraz reklam pozwalają na szybsze załadowanie treści oraz na oszczędzenie danych mobilnych. Nie jest to jednak produkt dla wszystkich - Firefox Focus skierowany jest głównie do tych użytkowników, którzy szczególnie martwią się o swoją prywatność w sieci.
Po premierze Quantum byłem nieco sceptyczny, jednak dłuższy czas spędzony z tą przeglądarką pozwolił mi stwierdzić, że w Mozilli dzieje się naprawdę dobrze i jak widać - może być tylko lepiej. Nowa odsłona Firefoksa to naprawdę piekielnie szybka i zwyczajnie "ładna" przeglądarka, do skorzystania z której Was gorąco zachęcam - szczególnie, że od jej premiery stworzono już ponad 1000 zgodnych z nią rozszerzeń.
Brawo, Mozilla!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
