Motorola Moto G jest jednym z najlepszych smartfonów wśród najtańszych urządzeń - zdecydowanie poniżej tysiąca złotych. Właśnie doczekaliśmy się nowsz...
Motorola Moto E - jeszcze tańszy smartfon od Motoroli. Zaktualizowana Moto G z kartą pamięci i LTE
Motorola Moto G jest jednym z najlepszych smartfonów wśród najtańszych urządzeń - zdecydowanie poniżej tysiąca złotych. Właśnie doczekaliśmy się nowszej wersji tego smartfona, ale Motorola ma jeszcze jednego asa w rękawie - Motorola Moto E, która jest jeszcze o 25% tańsza od starszego brata. Tym sposobem Motorola bardzo agresywnie przejmuje rynek najtańszych smartfonów i praktycznie pozbawia racji bytu telefony z Firefox OS oraz Nokia Asha.
W celu uzyskania jeszcze niższej ceny Motorola musiała przyciąć specyfikację Moto E. Mamy więc dwurdzeniowy procesor Snapdragon 200 taktowany zegarem 1,2 GHz, ekran o trochę niższej rozdzielczości 960 x 540 i przekątnej 4,3 cala, 1 GB RAM oraz 4 GB miejsca na pliki użytkownika. Może specyfikacja nie robi wielkiego wrażenia, ale biorąc pod uwagę, że Moto G radzi sobie bez problemu z wymagającymi aplikacjami, jestem spokojny o komfort użytkowania Moto E.
Jest też kilka cech godnych uwagi. Motorola Moto E będzie wspierała karty pamięci, telefon jest również odporny na zachlapanie wodą. Co szczególnie istotne, Motorola już na dzień dobry wyposaża telefon w najnowszą wersję systemu Android 4.4.2 i gwarantuje szybkie aktualizacje do kolejnych wersji systemu Google, czym nie może pochwalić się wielu innych producentów znacznie droższych telefonów. Telefon kosztuje 89 funtów, czyli w teorii około 450 zł, co jest naprawdę rewelacyjną ceną, biorąc pod uwagi cechy tego urządzenia. Nic dziwnego, że Motorola założyła stronę ze sloganem #GoodbyeDumbPhone. Motorola Moto E zapowiada się na najlepszy smartfon z najniższej półki. Pozostaje pytanie o polską cenę i dostępność w naszym kraju.
Również miłośnicy Moto G mają powody do zadowolenia. Ogłoszona została zaktualizowana wersja telefonu, który otrzyma obsługę LTE i karty pamięci. To świetna wiadomość, bowiem podczas testów tego telefonu moim największym zastrzeżeniem była właśnie niewielka ilość miejsca na pliki użytkownika, zwłaszcza w wersji 8 GB, która nie pozwalała rozwinąć skrzydeł smartfonowi.
Źródło: Engadget, The Next Web.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu