Użytkownicy low-endowych Motoroli Moto G 2 gen. mogą już cieszyć się z Androida 5.0. Aktualizacja OTA została udostępniona wczorajszego wieczoru. Tymc...
Motorola dotrzymuje słowa i Moto G dostaje Lollipopa. Tymczasem pierwsze urządzenia mają już Androida 5.1
Użytkownicy low-endowych Motoroli Moto G 2 gen. mogą już cieszyć się z Androida 5.0. Aktualizacja OTA została udostępniona wczorajszego wieczoru. Tymczasem Google nie próżnuje i aktualizuje swój system do wersji 5.1. Nowa wersja pojawiła się już na kilku urządzeniach z serii Android One, a wkrótce ma trafić również do Nexusów.
Początkowo pojawiły się jedynie pogłoski na ten temat, ale krótko potem poszły za nimi zdjęcia przedstawiające smartfony z linii Android One pracujące pod kontrolą systemu Android zaktualizowanego do wersji 5.1. Google ma już nawet serwis poświęcony temu programowi, na którym otwarcie pisze się o nowym Lollipopie. Niestety, nie wiemy, jakie nowości kryje to wydanie - co poprawia, co ulepsza itd. Google, zgodnie z tradycją, powinno jednak udostępnić changelog w ciągu nadchodzących dni. Spekuluje się, że aktualizacja wyeliminuje problemy z zarządzaniem pamięcią, usprawni czas pracy na baterii, a także przywróci tryb cichy, który z niewiadomych przyczyn zniknął z Androida 5.0. Można się też spodziewać ogromnej liczby wyeliminowanych błędów, które przez cykl życia Androida 5.0 zgłosili użytkownicy (a trochę ich było).
Co z Nexusami? Spekuluje się, że Android 5.1 pojawi się tutaj w ciągu nadchodzących dni, ale nie są to potwierdzone informacje. Android Police informuje o buildach znalezionych w logach serwera. Mieliby z nich korzystać odwiedzający stronę. Takie dane jednak łatwo sfałszować, więc ciągle nic konkretnego nie wiemy. Można jednak stawiać, że skoro już Android One otrzymał aktualizację to i Nexusy nie pozostaną długo w tyle (może nie wszystkie, ale przynajmniej te najważniejsze).
Android 5.1 to kolejny problem z punktu widzenia fragmentacji, bo wykres, na którym Lollipop po trzech miesiącach od premiery ma 1,6 proc. udziału będzie wyglądał jeszcze bardziej karkołomnie. Z drugiej strony Google już dawno uporał się z tym problemem, wyprowadzając znaczną część aplikacji do sklepu Play oraz wbudowując najważniejsze API w pakiet Google Play Services automatycznie instalowany i aktualizowany na każdym urządzeniu. W ten sposób gigant na stale kontrolę nad swoją platformą wbrew temu, co niektórzy mu zarzucają.
Swoją drogą, to bardzo ciekawe, że Android One jako pierwszy dostaje nowego Lollipopa. Wygląda na to, że Google zaczyna kłaść coraz większy nacisk na rynki rozwijające się. Dziś smartfony te trafiają do Indonezji i będą rywalizować na nowym gruncie. Z jakim skutkiem? Debiut w Indiach rozczarował, a dopchać się tutaj próbują inni - w tym m.in. CyanogenMod. Google musi zatem faktycznie zaoferować coś specjalnego. Tę rolę może właśnie pełnić ekskluzywny Android 5.1.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu