Modularne smartfony wymagają specjalnego podejścia. Nie można powiedzieć klientowi, żeby zainwestował w drogie akcesorium, które wyrzuci po roku. Lenovo wydaje się to rozumieć. A mnie się szalenie podoba ich podejście do Moto Mods i Moto Z.
Lenovo ogłosiło swoją strategię związaną z modułami Moto Mods dla smartfonów z serii Moto Z. Firma zapewnia, że będzie wspierać swoją platformę przez najbliższe trzy lata. To oznacza, że kupując dziś jeden z modułów, użyjemy go również z urządzeniem Moto Z 3. generacji. To doskonała wiadomość, która powinna ostatecznie przekonać wszystkich zastanawiających się nad zakupem.
Ale spójrzmy na to szerzej. Na rynku mamy dwa modułowe projekty: LG G5 oraz Lenovo Moto Z (i Moto Z Play). Pierwszy z nich został wydany wraz z zestawem premierowych akcesoriów i... cisza. Nie wiemy, czy w LG G6 również zastosowanie znajdą moduły. Nie wiemy, czy w takim wypadku starsze akcesoria będą z nim kompatybilne. Wiadomo właściwie tyle, że kolejnych modułów nie ma co się spodziewać. Producent nie podołał temu wyzwaniu.
Co z Lenovo? Na rynek trafiły już dwa modele smartfonów. Liczba dostępnych modułów rośnie. Teraz producent obiecuje dla nich minimum 3 lata wsparcia. Kupujemy zatem smartfona Moto Z i dwa moduły. Za rok kupujemy Moto Z2 (wymyślona przeze mnie nazwa) i... dalej możemy używać naszych modułów. Za dwa lata scenariusz się powtarza. Nie inwestujemy w ciemno. Tak się buduje lojalność klienta. Jeżeli wydam kilkaset złotych na moduły, nie będę chciał już kupować smartfona innej marki tylko wybiorę urządzenie zgodne z posiadanymi przeze mnie akcesoriami. Proste.
Scenariusz ten można też odwrócić. Jeżeli nie chcę wymieniać smartfona, to będę mógł stale rozszerzać jego możliwości, bo wszystkie moduły wydane do końca 2018 roku będą z nim kompatybilne.
Jest to zarazem obietnica złożona przez Lenovo, że każdego roku na rynku zadebiutuje nowa generacja smartfonów Moto Z. To dość odważny ruch, który prawdopodobnie został podyktowany zadowalającymi firmę wynikami sprzedaży urządzenia.
Aktualnie w Polsce dostępne są cztery moduły Moto Mods:
- Moto Mod JBL SoundBoost – 449 zł
- Moto Mod Insta-Share Projector – 1299 zł
- Moto Mod Incipio offGRID Power Pack – 299 zł
- Moto Mod Style Shells – od 79 do 99 zł
W grudniu dołączy do nich fotograficzny moduł Hasselblad True Zoom w cenie ok. 1099 zł. O żadnych nadchodzących premierach jeszcze nie wiemy. Można jednak się spodziewać, że Lenovo będzie nawiązywać współpracę z kolejnymi markami. Jak dotąd przynosiło to ciekawe efekty.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu