Nie mam problemów z korzystaniem z innych platform mimo nastawienia wszystkich moich aktywności na system Microsoftu. Aby być na bieżąco, a ponadto mi...
Nie mam problemów z korzystaniem z innych platform mimo nastawienia wszystkich moich aktywności na system Microsoftu. Aby być na bieżąco, a ponadto mieć opcję awaryjną gdybym nie mógł skorzystać z prywatnego urządzenia, zawsze mam przy sobie telefon z Androidem na pokładzie, a także kilka pomniejszych opartych na platformie Microosftu. Moto G wygląda na tani i atrakcyjny smartfon, który idealnie pasowałby do mojego ekosystemu urządzeń.
Nie lubię przepłacać za urządzenia, szczególnie te, które stanowią dodatek do moich typowych sprzętów, które noszę ze sobą codziennie. Moto G wydaje się spełniać moje oczekiwania. 3 generacja low-enda będzie jeszcze lepsza i... jeszcze ładniejsza. Dawno nie widziałem tak udanego i obiecującego smartfona z Androidem za niewielką cenę.
Na podstawie danych z BitStream mamy okazję zobaczyć, jak wygląda Moto G na ten rok. Wielkość ekranu zwiększono z 4,5 cala do 5 cali i nieco odświeżono stylistykę urządzenia. Dzięki temu oprócz tego, że kusi ceną, może również się podobać, choć przyznam szczerze, że od zawsze propozycje Motoroli odpowiadały moim gustom i raczej na nie nie narzekałem.
Wygląda to trochę tak, jakby Motorola garściami czerpała z LG, gdzie na smartfonach Koreańczyków jawi się podobna konstrukcja aparatu fotograficznego z tyłu. Nie oznacza to jednak, że w Moto G ujrzymy świetne rozwiązanie polegające na umieszczeniu przycisku blokady właśnie w tym obszarze.
Moto G jak na swoją niską cenę zaoferuje również bardzo przyzwoite podzespoły. Duży, 5-calowy ekran będzie wyświetlać treści w jakości HD 720p, smartfon napędzy Snapdragon 410 wespół z 1 GB pamięci RAM, a zdjęcia będzie można zrobić dzięki 13-megapikselowemu aparatowi. Całkiem nieźle.
Grafika: 1, 2
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu