Do grania ma wystarczyć nam tylko monitor - na przykład taki 65-calowy z 4K, HDR i odświeżaniem 144 Hz

Nvidia pokazuje przyszłość

Amerykanie starają się promować własne usługi do streamingu gier. Nie da się ukryć, że dla wielu osób będzie to wygodniejsze opcja, ponieważ przestanie być już konieczne posiadanie wydajnego komputera lub konsoli, żeby móc grać w interesujące nas najnowsze tytuły. Już rok temu zapowiadali nawet 65-calowe monitory gamingowe, ale finalnie musieliśmy na nie poczekać aż do teraz.

HP Omen X Emperium - tak dokładnie nazywa się ta zapowiedziana w 2018 nowość. Na wstępie wypada wspomnieć o jej jednej zasadniczej wadzie, czyli cenie, która wynosi niebagatelne 5000 dolarów, a w sprzedaży będzie dostępny od lutego. Cóż, innowacyjny produkt musi jednak swoje kosztować. Co otrzymujemy w zamian?

Przede wszystkim monitor dysponuje ekranem o przekątnej aż 65 cali i o rozdzielczości 4K. Wspiera on naturalnie standard HDR, a do tego może pochwalić się obsługą G-Sync oraz częstotliwością odświeżania obrazu na poziomie aż 144 Hz. Jansość maksymalna może wynosić 750 - 1000 nitów (standardowe - HDR), a pokrycie palety barw DCI-P3 wynosi 95%. Takie połączenie robi wrażenie. Niewątpliwie do gier nadaje się idealnie i wydaje mi się, że stanowi on początek dla nowego wielkiego segmentu dla graczy.

Monitor gamingowy dla wszystkich

Zaprezentowane urządzenie dysponuje trzema portami HDMI 2.0, jednym Display Portem, oraz dwoma USB. Najważniejszy wyróżnik tego modelu tkwi jednak gdzieś zupełnie indziej. Mianowicie HP Omen X Emperium może pochwalić się zintegrowanym Nvidią Shield TV z układem Nvidia Tegra X1 i modułem WiFi 802.11ac, dzięki którym może korzystać ze wszystkich usług streamingowych Amerykanów i świetnie zastąpi inne sprzęty do gier. Mnie ta wizja jak najbardziej przekonuje. Do kompletu pojawił się nawet Asystent Google, ale to akurat nie jest tu wielkim zaskoczeniem.

Czytaj dalej poniżej

Jest rzekomy pierwszy test RTX 2060, wypada dosyć blado... Kamil Pieczonka

Kryptowaluty dały, kryptowaluty zabrały - NVIDIA ma spore problemy Kamil Pieczonka

W tym wszystkim nie zapomniano też o wbudowanym soundbarze. Ten ma oferować moc 120 W i widać, że konstruktorom przyświecała idea stworzenia możliwie jak najbardziej kompletnego urządzenia do multimediów. Z tyłu HP pojawiło się nawet dedykowane oświetlenie RGB, chyba niezastąpione w urządzeniu do gier.

Opisywane HP Omen X stanowi wstęp. Wkrótce podobne produkty ma zaprezentować Acer oraz Asus, ale nie zdziwię się, jeżeli potem kolejne firmy zdecydują się na podobny krok. Nvidia opisuje te urządzenia jako BFGD - gamingowe monitory dużego formatu. Myślę, że ta nazwa idealnie oddaje ich istotę.

Zobaczymy, jak pomysł Nvidii i jej partnerów zostanie przyjęty przez rynek. Jestem ciekaw, jak klienci na to zareagują - w dłuższej perspektywie takie rozwiązania na pewno staną się popularne. W końcu wszystkie firmy dążą do przejścia na model abonamentowy, a oferowanie gier streamingowanych z mocniejszych urządzeń jest genialne, jeżeli nie chcemy bawić się w zakup dedykowanego sprzętu. Proste i funkcjonalne.

źródło: Anandtech