Świat

Molestowanie seksualne pracownic Ubera - to poważny problem całej Doliny Krzemowej

Jakub Szczęsny
Molestowanie seksualne pracownic Ubera - to poważny problem całej Doliny Krzemowej
Reklama

Mimo poprawy sytuacji kobiet na rynku pracy, w dalszym ciągu ich sytuacja w silnie zmaskulinizowanych zawodach nie jest idealna. Dotyczy to również Doliny Krzemowej - miejsca, które uchodzi za raj dla osób, które hołdują wysokim standardom w kwestii podejścia do pracowników. Najnowsze doniesienia z Ubera wskazują, że nie tylko ta firma ma spory problem z rozprawianiem się m. in. z molestowaniem seksualnym.

Susan Fowler, która w przeszłości była inżynierem Ubera w swojej notce blogowej wskazuje nie tylko na przypadki molestowania seksualnego w firmie, ale również na kontrowersyjną postawę działu zarządzania zasobami ludzkimi. Po tym, jak Fowler zgłosiła skargę, nie uzyskała wystarczająco dobrej pomocy. Sprawa dotyczyła niedwuznacznych propozycji składanych jej przez wyższego rangą managera - pracownika od razu zrobiła zrzuty ekranowe i przekazała je działowi HR. Z tym tematem nie zrobiono nic - dodatkowo powiedziano jej, że pracownik, którego dotyczy skarga jest niezwykle produktywnym pracownikiem i kadra zarządzająca nie czułaby się komfortowo karząc go za "niewinny wybryk". Fowler miała zatem do wyboru: przenieść się do innego działu lub zostać na swoim stanowisku i... akceptować jego krytyczne nastawienie do niej. Warto wskazać, że zjawisko się pogłębiało, a co więcej - Fowler otrzymywała negatywne oceny właśnie od osoby, na którą złożyła skargę.

Reklama

Fowler zmieniła zatem zespół przy okazji przeprowadziła kilka rozmów z innymi pracownicami Ubera. Okazało się, że jej przypadek nie jest jedynym - inne kobiety również spotkały się z podobnym podejściem działu HR. Z tego powodu również sporo takich spraw w ogóle nie ujrzało światła dziennego - kobiety zwyczajnie bały się zgłaszać przypadki molestowania seksualnego z obawy o ostracyzm ze strony innych pracowników, a zwłaszcza wyższych rangą managerów. Wiedząc o tym, że jej przypadek nie jest odosobniony, zgłosiła to działowi HR, który po raz kolejny sprawę zbagatelizował. Krótko po tym próbowała zmienić również dział, w którym pracowała, ale jej wniosek został odrzucony.


To poważny problem w zmaskulinizowanych zawodach

Nie tylko nierówne płace wśród kobiet i mężczyzn są problemem, ale również zachowanie innych pracowników między sobą. Boardlist przeprowadził wcześniej ankietę wśród kobiet i okazało się, że aż 45% z nich doświadczyło molestowania seksualnego objawiającego się m. in. w niedwuznacznych propozycjach mężczyzn. Wiele z tych przypadków nie zostało nigdy zgłoszone, gdyż kobiety obawiały się niejednoznacznych konsekwencji ze strony wyższych rangą pracowników.

Uber natomiast z powodu notki blogowej Fowler może przeżyć kolejny pożar wizerunkowy. Niedawno pisaliśmy o tym, że standardy ochrony prywatności klientów Ubera według byłego pracownika firmy są bardzo niskie. Zatrudnieni w Uberze mieli dostęp do danych pasażerów i często wykorzystywali je do własnych celów.

W sprawie Fowler wypowiedział się m. in. Travis Kalanick, który zapowiedział przyjrzenie się sprawie w ramach wewnętrznego śledztwa. Dodatkowo obiecał, że zachowanie wysokich standardów wśród pracowników jest jednym z ważniejszych dążeń Ubera.

Źródło: notka blogowa Susan Fowler

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama