Tryb okienkowy dla aplikacji ze Sklepu Windows to jedna z najbardziej wyczekiwanych zmian w Windows 10. Praca z pełnoekranowymi programami w "ósemce" ...
Tryb okienkowy dla aplikacji ze Sklepu Windows to jedna z najbardziej wyczekiwanych zmian w Windows 10. Praca z pełnoekranowymi programami w "ósemce" nie była dla większości użytkowników ani przyjemna, ani wygodna, więc mało kto sięgał po ofertę Sklepu. Teraz może być zgoła inaczej, czego dowodem są programy, z których sam regularnie korzystam.
Nie jest tak, że zawartość Windows Store zacząłem odkrywać po premierze Windows 10 - z wielu aplikacji na Windows 8 korzystam do tej pory na Ultrabooku z dotykowym ekranem, gdzie nie dokonałem jeszcze aktualizacji i prędko tego nie zrobię. Z desktopu korzystam natomiast tylko i wyłącznie przy użyciu zestawu myszki z klawiaturą, więc Windows 10 pracuje na tym sprzęcie od samej premiery systemu. Od tamtej pory zdążyłem sprawdzić już sporo aplikacji i zgodnie z oczekiwaniami część z nich jeszsze szybciej zniknęła z dysku niż się na nim pojawiła. Poniżej opisane zdołały się obronić i mnie do siebie po prostu przekonały. Kolejność aplikacji zupełnie przypadkowa.
Wunderlist
Jeszcze do niedawna sięgałem po typową aplikację desktopową lub web-aplikację z Chrome Web Store. Wydanie dla Windows 10 nareszcie stało się jednak na tyle szybkie i niezawodne, że mogło zastąpić pozostałe wersje. Pełna funkcjonalność usługi, miły dla oka interfejs i uniwersalność aplikacji powoduje, że Wunderlist nie ma tak naprawdę prawdziwego konkurenta jeśli chodzi o platformę Microsoftu.
VLC
Oczywiście, że VLC jest dostępne przede wszystkim w postaci typowej aplikacji, z której korzystają zapewne miliony użytkowników. Decyzję o przesiadce na wersję ze Sklepu Windows podjąłem z dwóch powodów. Przede wszystkim z myślą o znacznie wygodniejszych aktualizacjach, których instalacja odbywa się poprzez Sklep Windows. Po drugie, interfejs aplikacji zdecydowanie lepiej wypada na tle samego Windows 10. I nie zapominajmy o tym, że podobnie jak desktopowa wersja, VLC ze Sklepu Windows otworzy chyba wszystkie najpopularniejsze formaty multimediów.
DrawboardPDF
Prawdziwy kombajn do pracy z plikami PDF. Aplikacja nie jest darmowa - wręcz przeciwnie, jej cena jest naprawdę wysoka, bo wynosi około 44 złotych. Dla niezdecydowanych przypomnę, że w Sklepie Windows można przetestować aplikację bez ponoszenia opłaty, więc można się osobiście przekonać do czego zdolna jest Drawboard PDF. A możliwości są ogromne i jeśli dokumenty PDF są dla Was źródłem informacji, z którymi często pracujecie, do których powracacie, to w DrawboardPDF bardzo wygodnie będziecie mogli pooznaczać wszystkie najważniejsze fragmenty, dodać własne notatk i wiele więcej. Najlepiej współpracuje z urządzeniami z ekranami dotykowymi i rysikiem, ale na komputerze także można z niej komfortowo korzystać.
Tweetium
Dla zwolenników aplikacji dedykowanych konkretnym usługom Tweetium będzie najlepszym wyborem wśród klientów Twittera. Jest ona dobrym połączeniem Tweetdecka, a więc interfejsu opartego o kolumny oraz oficjalnej aplikacji Twittera, bo po uiszczeniu opłaty dysponujemy możliwością otrzymywania powiadomień. Ważną cechą Tweetium jest jej uniwersalność, więc zakup na komputerze pozwoli na nam wykorzystywanie pełni jej możliwości na innych urządzeniach, tym na smartfonie.
Poki
Pocket to wciąż moja ulubiona usługa do zapisywania artykułów na później. Doczekała się świetnych aplikacji na Androida i iOS-a, ale platforma Microsoftu musiała zaczekać na niezależnych deweloperów, by ci dostarczyli tak udany produkt jak Poki. Fantastyczny interfejs i wszystkie niezbędne funkcje czynią ją numerem jeden w swojej kategorii.
Oprócz powyższych godnymi poleceniami aplikacjami są FreshPaint, czyli mocno rozbudowany Paint w wersji 2.0 oraz Player, pozwalający uniknąć otwierania VOD w przeglądarce. Jeśli natrafiliście na ciekawą pozycję w Sklepie Windows podzielcie się nią w komentarzach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu