W końcu musi nadejść ten moment, kiedy dostaniemy w dłonie nasz nowy smartfon z Androidem. Warto w tym momencie wiedzieć już, co warto zrobić w pierwszej kolejności i jakie aplikacje się nam przydadzą.
Mój nowy smartfon z Androidem. 7 rzeczy, które warto zrobić i zainstalować na nowym smartfonie i tablecie
Po pierwsze, konta i backup
W przypadku Androida już na etapie wstępne konfiguracji, prawie zaraz po pierwszym uruchomieniu, wyświetli się nam informacja z prośbą o zalogowanie się, bądź założenie konta Google. Ten krok można naturalnie pominąć. Warto jednak pamiętać, że nie ma to większego sensu, ponieważ bez niego nie będziemy w stanie dostać się do Sklepu Play i zainstalować aplikacji, a to już jest bardzo poważny argument do wykonania tego kroku. Jeżeli mieliście już wcześniej sprzęt z Androidem, najpewniej macie już gotowe konto i nawet pamiętacie do niego hasło.
Należy tu podać swoje konto Gmail lub założyć nowe. Przyda się ono również w momencie wykonywania kopii zapasowej danych z wybranych programów, ale do tego jeszcze wrócimy. W dodatku możemy z naszym jednym kontem powiązać wiele aplikacji, jak np. Spotify. Moim zdaniem to niezwykle praktyczne. Co więcej, w ten sposób możemy także przechowywać loginy oraz hasła do różnych witryn, jeżeli w przeglądarce będziemy zalogowani na dane konto.
W przypadku migracji na nowy smartfon nie wolno zapominać o przywróceniu danych ze starego sprzętu. Jeżeli chodzi o kontakty, to możemy skorzystać tu z dwóch ścieżek: pierwsza to przeniesienie ich na karcie SIM, a druga to wykorzystanie do tego konta, np. Google. Druga opcja jest zdecydowanie bardziej elastyczna i pozwala na zaimportowanie kontaktów ze wszystkimi szczegółami. Kolejny temat to przywrócenie wszystkich używanych wcześniej aplikacji. Tu niezawodne pozostaje wykonanie kopii zapasowych Google i w ten sposób telefon może samodzielnie zainstalować wszystkie wykorzystywane przez nas wcześniej programy. Bardzo wygodne.
Po trzecie warto zadbać o kopię zapasową multimediów. Przede wszystkim chodzi tu o wszystkie zdjęcia, filmy czy dokumenty, które możemy przechowywać na naszym smartfonie. Dzięki łatwemu dostępowi do chmury, m.in. Microsoft OneDrive czy Dysku Google, można to zrobić wyjątkowo prosto. Innym sposobem pozostaje zgranie tych plików na komputer i potem wgranie ich na nowy sprzęt.
Po drugie, dostęp do internetu oraz synchronizacja
Czym byłby smartfon bez internetu? Nie da się ukryć, że taki nowoczesny sprzęt bez dostępu do sieci traci większość swoich możliwości i uważam, że należy o tym pomyśleć już na sam początek. Zanim przejdziemy do kroku pierwszego, wymienionego powyżej, zostaniemy poproszeni o połączenie z siecią WiFi. Tu przyda się na pewno przypomnienie sobie hasła domowego hotspota, z którego będziemy potem intensywnie korzystać.
Do tego dobrze jest zaopatrzyć się w pakiet danych komórkowych u operatora. Na szczęście obecnie prawie nie da się już znaleźć oferty bez internetu, a co więcej, po wykorzystaniu naszej paczki nie będziemy musieli dodatkowo płacić, ponieważ operatorzy nakładką lejki, mocno ograniczające prędkość internetu. Rozwiązanie z pewnością przemyślane.
Potem wypada się jeszcze zastanowić, czy będziemy potrzebować autosynchronizacji danych w zainstalowanych programach. Z pewnością to użyteczna opcja, ale ma swój negatywny wpływ na czas pracy. Mimo wszystko, jeżeli liczy się dla nas natychmiastowa informacja o m.in. wiadomości mailowej, należy zostawić ją włączoną. W telefonach niektórych producentów, np. Xiaomi czy Huawei, aby aplikacja była w stanie działać w tle i wyświetlać powiadomienia, należy otworzyć menu ostatnich aplikacji (najczęściej symbol kwadratu) i oznaczyć dane okno programu kłódką.
Po trzecie, aktualizacje
Po uruchomieniu telefon sam rozpocznie proces wyszukiwania ewentualnie dostępnych updatów. Wiele osób obawia się aktualizacji, ale doświadczenie pokazuje, że nie ma czego, ponieważ najczęściej wprowadzają ważne zmiany, wpływające pozytywnie na ogólne wrażenia z użytkowania sprzętu. Dobrze jest też zostawić włączoną opcję automatycznego sprawdzenia. Obecnie większość sprzętów może instalować updaty poza godzinami użytkowania, co najczęściej oznacza późną porę nocną.
W przypadku aplikacji również warto dbać o regularne aktualizacje. Domyślnie Usługi Google Play same będą się tym zajmować i automatycznie aktualizować, jeżeli smartfon będzie w zasięgu sieci WiFi, ale można to zmienić.
Po czwarte, aplikacje
Jedna z najważniejszych rzeczy, jeżeli chodzi o nowoczesne urządzenia. Na pewno każdy będzie chciał mieć dostęp do przeglądarki i tu na start mamy już świetnego Chrome'a, ale w Sklepie Play znajdziemy kilka sensownych alternatyw, jak m.in. Opera czy Firefox, albo Dolphin. Dobre wrażenia z użytkowania gwarantują także domyślne aplikacje tego typu od Samsunga lub Xiaomi.
Do tego dochodzą miejsca na nasze dane w chmurze. OneDrive czy Dysk Google gwarantują niewielką, ale darmową przestrzeń i warto się nimi bliżej zainteresować. Dalej mamy aplikacje do mediów społecznościowych. Facebook, Instagram, Twitter - tych mediów przedstawiać nikomu nie trzeba. Użyteczne okazują się być również komunikatory i niewątpliwie w Polsce nieprzerwanie liderem pozostaje Messenger (pozwalające również na korzystanie bez konta na Facebooka), WhatsApp czy Telegram.
Przyda się również coś z pakietu biurowego. Tu można polecić zarówno rozwiązania od Google, jak i Microsoftu. Do słuchania streamingowej muzyki przyda się Spotify, Tidal czy Deezer. Z kolei do agregowania treści z ogromnej ilości informacji z sieci przyda się Feedly. Natomiast obróbka zdjęć może odbywać się bezpośrednio z poziomu urządzenia i, przykładowo, Snapseed oferuje nie tylko ogromne możliwości, ale również pozostaje prosty w obsłudze. W przypadku sprzętu z modułem NFC polecam jeszcze instalację Google Pay do płatności telefonem. Tu jednak należy jeszcze sprawdzić, czy nasz bank wspiera tą usługę.
W tym miejscu mogę odesłać do dwóch tekstów, skupiających się w całości na temacie aplikacji na Androida:
- Smartfon z Androidem pod choinką? Te aplikacje zainstaluj najpierw.
- Najważniejsze aplikacje na Androida, które musisz mieć.
Po piąte, akcesoria
Wypada też zorientować się, jak wygląda sytuacja z urządzeniami peryferyjnymi. Na pewno przydadzą się słuchawki i należy liczyć się z tym, że te z zestawu nie będą najwyższych lotów, chyba że zdecydujemy się na droższy model od LG lub HTC albo Motorolę, które pod tym względem starają się wypadać trochę lepiej. Jeżeli oczekujemy świetnego brzmienia, warto wyposażyć się w coś innego.
Na pewno przyda się również powerbank. Nie da się ukryć, że smartfony nie grzeszą najlepszym czasem pracy, więc to akcesorium na pewno się przyda. Jeżeli chcemy używać nawigacji z telefonu w aucie, wówczas obligatoryjnym, a tu praktycznym dodatkiem może zostać również ładowarka samochodowa.
Po szóste, kopia zapasowa
Na wstępie zaczęliśmy właśnie od przywracania danych z kopii zapasowej, więc teraz warto zadbać o jej regularne, automatyczne wykonywanie na nowym smartfonie. Szczególnie Samsung czy Huawei oferują tu swoje dedykowane rozwiązania opcje pod takie zastosowania. Wchodzimy w ustawienia, szukamy opcji Kopia zapasowa, wybieramy jej automatyczne wykonywanie, np. raz na tydzień.
Jeżeli chodzi o same kontakty, to polecam zapisywanie ich na koncie Google. Zapis na karcie SIM nakłada pewne ograniczenia i mimo wszystko nie otrzymujemy w ten sposób bazy kontaktów dostępnej awaryjnie z innego urządzenia, jeżeli zgubimy telefon czy samą kartę SIM.
Po siódme, ochrona
Nie, nie mam tu na myśli programów antywirusowych, ponieważ w tym przypadku warto zostawić włączoną opcję sprawdzania aplikacji w Sklepie Play oraz wyłączoną możliwość instalowania plików z nieznanych źródeł. Szczególnie w przypadku urządzeń mobilnych dobrze sprawdza się powiedzenie, że najlepszą ochroną przed złośliwym oprogramowaniem jest sam użytkownik.
W tym miejscu skupimy się na fizycznej ochronie urządzenia. Na pewno mogą przydać się szkła hybrydowe, które łączą w sobie cechy folii oraz szkła hartowanego, a przy tym zapewniają naprawdę satysfakcjonującą odporność. Zdecydowanie pomaga to w zachowaniu idealnego stanu. Jak z czułością na dotyk? W przypadku produktów, które nie są z niskiej półki, nie ma z nią najmniejszego problemu, więc dobrze jest to sprawdzić od razu po zakupie i w razie potrzeby reklamować.
Do tego dochodzi kwestia etui. Tu złotym środkiem wydają się być silikonowe etui, dostępne w różnych wariantach, które zasługują na uwagę, ponieważ są tanie i w miarę odporne na upływ czasu. Niektórym osobom spodobają się natomiast otwierane case'y z wycięciem z przodu, gdzie może wyświetlać się, np. zegarek czy nieprzeczytane wiadomości. Nie da się również ukryć, że część osób w ogóle nie będzie zainteresowana jakąkolwiek ochroną i jest to też dobra ścieżka, ale należy pamiętać, że wtedy sprzęt może naprawdę szybko się pokryć rysami lub odpryskami. To zależy także od samego sposobu użytkowania.
W przypadku migracji z innej platformy, polecam lekturę tego artykułu:
Jak zacząć swoją przygodę z Androidem? Uniwersalny poradnik dla każdego
Nowy smartfon z Androidem - o czym jeszcze warto pamiętać?
Na dobrą sprawę wszystkie powyższe kroki gwarantują przejście pierwszego etapu i pozwalają w pełni cieszyć się swoim nowym smartfonem z Androidem. Potem zostaje już tylko poznawanie możliwości nowego urządzenia oraz testowanie kolejnych usług, które mogą się przydać.
-
Artykuł opublikowano pierwotnie 25 grudnia 2018 roku. Został zaktualizowany o nowe elementy, temat backupu i dodano nowe polecane aplikacje.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu