Bezpieczeństwo w sieci

mObywatel z ważnym komunikatem. Lepiej go nie ignoruj

Piotr Kurek
mObywatel z ważnym komunikatem. Lepiej go nie ignoruj
Reklama

mObywatel wysyła kolejne powiadomienie do swoich użytkowników. Aplikacja przestrzega przed oszustami, którzy mówią o przejęciu kontroli nad naszymi komputerami.

Ktoś przejął Twój komputer i grozi, że udostępni w internecie zdjęcia, które możesz na nim przechowywać? W ten sposób oszuści próbują wymusić na nas natychmiastowe i spontaniczne działanie – przelanie odpowiedniej sumy pieniędzy, by uniknąć kompromitacji w oczach rodziny i znajomych. Uważajcie, to zwykłe oszustwo i prosta droga do utraty sporych oszczędności.

Reklama

Ktoś twierdzi, ze uzyskał dostęp do twojego komputera? Nie daj się szantażować! Oszuści grożą upublicznieniem zdjęć czy korespondencji pozyskanych w wyniku rzekomego przejęcia urządzenia. Wykorzystują dane z przeszłych wycieków, ale to nie dowód na dostęp do twoich zasobów. Oszustwo jest personalizowane, przestępcy wyłudzają środki w formie kryptowalut. Nie przelewaj środków!

– brzmi komunikat. Wiadomości takie najczęściej wysyłane są e-mailem i zawierają informacje o jednym z haseł, który mógł wyciec w przeszłości i w ten sposób oszuści chcą uwiarygodnić swoje działania. To zwykły spam, na który nie warto zwracać uwagi – choć należy bezwłocznie zmienić hasła wszędzie tam, gdzie wspomniany ciąg znaków był w przeszłości wykorzystywany.

mObywatel w trosce o nasze bezpieczeństwo w sieci. Warto z niego korzystać

Przed złośliwymi wiadomościami, także takimi, które wprost mówią o zainfekowaniu komputera lub przejęcia pełnej kontroli nad nim, zabezpieczyć się nie da i nie możemy w pełni liczyć na sita antyspamowe, które często zawodzą. Możemy za to pomóc odpowiednim instytucjom zająć się sprawą. Niebezpieczne zdarzenia w sieci warto zgłaszać przez mObywatela lub bezpośrednio na stronie incydent.cert.pl i w razie konieczności działać. Zrobimy coś dla siebie i przy okazji damy znać odpowiednim instytucjom, że coś złego się dzieje w polskiej sieci i warto reagować. Po to mamy NASK i odpowiednie służby, by reagowały nawet na najdrobniejsze zgłoszenia naruszeń cyberbezpieczeństwa. Jak czytamy na stronach Ministerstwa Cyfryzacji, usługa Bezpiecznie w sieci w aplikacji mObywatel pozwala szybko i łatwo zgłosić podejrzane sytuacje do ekspertów od cyberbezpieczeństwa. Znajdują się w niej narzędzia i wskazówki, jak zgłosić:

  • podejrzaną wiadomość SMS lub e-mail,
  • złośliwą stronę internetową,
  • oszustwa, w tym np. fałszywe sklepy,
  • nielegalne treści internetowe, np. przedstawiające niepokojące zachowania wobec dzieci,
  • inne incydenty, które trudno dopasować do konkretnej kategorii.

W aplikacji dostępna jest stale aktualizowana Baza Wiedzy, która zawiera porady, ostrzeżenia oraz ważne informacje przygotowane przez zespół CERT Polska. Choć obecnie liczba wpisów nie jest jeszcze duża, zdecydowanie warto regularnie tam zaglądać – można tam znaleźć cenne wskazówki dotyczące bezpieczeństwa w sieci. Rekomendowane jest także włączenie powiadomień, które informują użytkownika o potencjalnych zagrożeniach związanych z cyberbezpieczeństwem.

mObywatel rozwija się dynamicznie, oferując użytkownikom coraz więcej narzędzi mających na celu zwiększenie ich bezpieczeństwa – zarówno cyfrowego, jak i osobistego. Jedną z przydatnych funkcji jest „Zastrzeż PESEL”, dzięki której można skutecznie zablokować możliwość zaciągania kredytów lub pożyczek przez osoby podszywające się pod właściciela numeru. W ostatnich tygodniach pojawiły się również nowe opcje, dotyczące sytuacji utraty, zniszczenia bądź kradzieży dowodu osobistego. Z poziomu aplikacji możliwe jest teraz zawieszenie dokumentu lub złożenie wniosku o jego unieważnienie, co znacznie ułatwia szybką reakcję w przypadku zagrożenia.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama