Mobilne radio internetowe bez limitu danych i dodatkowych opłat – czego chcieć więcej?

Jeśli śledziliście przez ostatni rok moje wpisy związane z BlackBerry, zauważyliście zapewne, że przepełnione raczej były rozczarowaniem, co do dostępnych na niego aplikacji i gier. Znalazłem całe dwie aplikacje warte zakupu, poza tym mocno okrojone standardowe pozycje jak Facebook, Twitter, czytnik RSS. Z czasem jednak przywykłem, telefon znowu stał się telefonem - dzwonienie, zdjęcia, przeglądanie newsów i szybki kontakt ze znajomymi przez FBM.

Brakowało mi tylko muzyki. Jako, że okres gromadzenia niezliczonej ilości utworów muzycznych już mam dawno za sobą, wolę raczej być zaskakiwany muzycznie, czyli lubię słuchać stacji radiowych FM czy też profilowanych stacji internetowych, gdy chce tylko posłuchać różnych kawałków, bez gadania i reklam.

Gdzieś w połowie zeszłego roku rozbudziła moje nadzieje wiadomość o aktualizacji BB OS do 7.1, która miała uaktywnić natywną aplikację radia FM w wybranych terminalach. Mój model niestety nie miał takiej opcji, znowu musiałem obejść się smakiem. Jak wiadomo każdy terminal (teraz oprócz BB OS 10) ma opcję zakupu pakietu internetowego BIS z nielimitowanym dostępem do sieci, jednak nie wszystkie aplikacje łączą się z nim, a zablokowana jest wręcz możliwość odsłuchiwania muzyki czy oglądania video (YouTube) z internetu, więc aplikacje radiowe typu TuneIn nie wchodziły w rachubę.

Korzystanie z programów nie obsługujących BIS wiązało się z pobieraniem danych z dodatkowego pakietu danych 500MB, który można by wykorzystać w ten sposób w jeden dzień. Godzina słuchania radia potrafi pochłonąć od 7 do 137MB.

W końcu po wielu poszukiwaniach trafiłem na aplikację miRoamer. Na jednym z forum przeczytałem, że program można ustawić na łączenie z siecią wyłącznie poprzez BIS. Z uwagi na ostrzeżenie przy włączaniu programu o możliwości pobierania dodatkowych pakietów danych wyłączyłem dla pewności APN operatora. Można to sprawdzić później poprzez włączenie jakiegoś filmiku z YouTube. Później jeszcze tylko zaznaczenie w opcjach sieci - BIS i miałem nieograniczony dostęp do niezliczonych ilości stacji radiowych.

Mnóstwo kategorii muzycznych, stacje FM, również polskie, dodawanie do ulubionych, dostęp do tysięcy stacji SHOUTcast - naprawdę jest w czym wybierać. W pewnym momencie dostrzegłem nawet przewagę tej aplikacji nad natywnymi programami z radiem FM, którego słuchać możemy praktycznie tylko w mieście. W przypadku dalszego wyjazdu tracimy też możliwość odsłuchiwania swoich ulubionych lokalnych stacji.

Technicznie nie mam pojęcia jak to jest rozwiązane. Być może miRoamer tak dzieli przesyłane pakiety, iż nie są one interpretowane jako strumieniowe przesyłanie mediów. W każdym razie zrobiłem wczoraj test półgodzinnego słuchania radia i dziś sprawdziłem w rejestrze połączeń operatora - cały ruch podczas słuchania (31520,00 kB) odbył się w ramach blackberry.net.

miRoamer Global Radio Free można bezpłatnie pobrać z BlackBerry World. Dostępny jest też na Androida i iOS, ale oczywiście korzystać można tylko po WiFi lub z pakietu internetowego operatora.

Swoją drogą byłaby to idealna opcja dla klientów któregoś z operatorów i serwisów muzycznych. Nieograniczony dostęp do muzyki bez dodatkowych abonamentów oprócz pakietu internetowego, nie zliczając przy tym transferu w ramach aplikacji muzycznej. Obecnie w Orange mamy dostęp do Deezer Premium+ za darmo tylko w wysokich abonamentach, pozostali muszą płacić dodatkowe 20 zł. Podobnie Play z WiMPem, ale nadal oprócz abonamentu operatora, pakietu danych, musimy dokupywać trzeci abonament muzyczny. Może Spotify zdecyduje się na podobny ruch, tylko już nie ma chyba z kim:).