Mobile

Mobilna gazeta na podstawie Twoich źródeł? To właśnie Newsify

Konrad Kozłowski
Mobilna gazeta na podstawie Twoich źródeł? To właśnie Newsify
Reklama

Ogrom informacji i wiadomości, które pojawiają się każdego dnia potrafią przytłoczyć każdego, kto pragnie być na bieżąco ze sporą ilością tematów, któ...

Ogrom informacji i wiadomości, które pojawiają się każdego dnia potrafią przytłoczyć każdego, kto pragnie być na bieżąco ze sporą ilością tematów, którymi się interesuje. Nic dziwnego więc, że co rusz powstają kolejne usługi i aplikacje, które mają czynność pochłaniania informacji ułatwić i uprzyjemnić. Autorzy Newsify mają bardzo ciekawe podejście - za pomocą znanego każdemu wyglądu gazety, pragną przedstawić nam wiadomości ze śledzonych przez nas źródeł. Jak działa to w praktyce?

Reklama

Newsify dostępne jest jedynie dla użytkowników iPhone'a i iPada, a w App Store znajdziemy ją zupełnie za darmo. Jest to kolejna usługa, która swoje działanie opiera na chmurze Feedly Cloud. Ta powoli przejmuje rolę Czytnika Google, jako centralnego miejsca z naszymi źródłami RSS, z którego korzystają pozostałe projekty. Nie widzę w tym nic złego, ponieważ na co dzień korzystam właśnie z Feedly, lecz użytkownicy innych usług, jak feedbin mogą czuć się nieco rozczarowani.


Pierwsza synchronizacja, jak zawsze, zajmuje odrobinę czasu, lecz w ustawieniach aplikacji sami możemy zdecydować o takich szczegółach jak ilość pobieranych wiadomości, okres który będzie nas interesował czy jak długo będą przetrzymywane dane w pamięci urządzenia. Bardzo fajną opcją jest ograniczenie pobierania obrazków jedynie podczas połączenia za pomocą sieci Wi-Fi, co może pomóc nam w zaoszczędzeniu sporej ilości transferu. Ponadto dostępny jest tryb nocny (interfejs aplikacji naturalnie ulega ściemnieniu), opcje sortowania wiadomości, zmiana stylu czcionki oraz jej rozmiaru. Możemy także zdecydować czy po przekręceniu urządzenia wiadomości będziemy czytać w orientacji poziomiej, trybie pełnekranowym oraz czy ikona aplikacji będzie mogła zawierać oznaczenie o licznie nieprzeczytanych wiadomości. Zaawansowane ustawienia także zawierają pokaźną liczbę opcji, dlatego warto zajrzeć również tam, jeżeli zależy Wam na maksymalnym spersonalizowaniu aplikacji.



Przeglądanie nowości może odbywać się naturalnie na kilka sposobów - możemy wybrać jeden z katalogów z naszymi źródłami, bądź wybrać ten zawierający wszystkie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by edytować kolejność folderów na liście, co nie jest standardem we wszystkich aplikacjach. Po wybraniu zakresu informacji przejdziemy do widoku gazety, który o dziwo sprawdza się całkiem nieźle. Możliwe jest także bezpośrednie przechodzenie pomiędzy artykułami za pomocą przyjemnego gestu "przeciągania". Przesuwając palec w lewo przejdziemy do oryginalnej strony internetowej z tekstem, zaś na dole ekranu widoczne są przyciski odpowiadające między innymi za oznaczenie gwiazdką wiadomości czy udostępninia jej na portalach społecznościowych czy usługach "na później" jak Pocket czy Instapaper. Na pochwałę zasługuje funkcja "mobilizer'a" czyli czyszczenia tekstu ze zbędnych dodatków - tu do wyboru mamy aż trzy usługi (Google, Readability i Instapaper).


Reklama

Czy Newsify zastąpi na moich urządzeniach Feedly? Ciężko na ten moment jednoznacznie odpowiedzieć, ponieważ w ciągu ostatnich kilku dni korzystałem z obydwu aplikacji równomiernie i nie odczuwałem jakiegokolwiek dyskomfortu przy "przesiadkach". Największy problem jest jednak oczywiście z dostępnością - Feedly znajdziemy także na ekranie komputera czy smartfonie z Androidem. Newsify jest tam jak na razie nieobecne. Czy ta sytuacja się w przyszłości zmieni? Być może. Z uwagą będę śledził rozwój tego projektu, ponieważ na ten moment naprawdę przypadł mi do gustu.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama