Dziś PSP podał wyniki za III kwartał, które pokazały nie tylko dalsze wzrosty transakcji BLIKIEM w popularnych kanałach czyli przy płatnościach w sieci czy wypłatach z bankomatów, ale i w przypadku znikomych w użyciu wcześniej płatności na numer telefonu.
W połowie III kwartału zastanawiałem się z Wami nad sukcesem BLIKA w Polsce i nieustającymi wzrostami popularności poszczególnych płatności, które wykonujemy przy pomocy BLIKA. Chwaliłem przede wszystkim skupienie się na reklamie i rozwoju przelewów P2P, które nie były jeszcze tak popularne do tej pory.
W mojej ocenie wtedy dobór do reklamy przelewów na telefon popularnego wśród młodzieży MC Silk był strzałem w dziesiątkę, podobno jej wykonanie jak i zaadresowanie jej do konkretnej młodszej grupy odbiorców. Ponadto jeden szczegół istotny dość, czyli dodanie ikony na liście kontaktów informujący, iż druga strona też korzysta z BLIKA, również mógł zaważyć o sukcesie w III kwartale płatności P2P:
Skończę ten mój wywód małą dygresją, uważam, że to, iż przelewy P2P nie zdobyły jeszcze takiej popularności, jak płatności w sieci czy wypłaty z bankomatów wynika z tego, że początkowo klienci nie wiedzieli, czy znajomi z książki telefonicznej korzystają z BLIK-a i nie byli pewni czy to zadziała. Teraz na liście kontaktów w większości banków widzimy odpowiednią ikonę, jak widzicie na zdjęciu powyżej. Genialne. Myślę więc, że teraz, jak nie w wynikach za II kwartał 2018, to już w III kwartale popularność płatności na numer telefonu poprzez BLIK-a wystrzeli w górę.
Tak jak przypuszczałem wtedy, stało się to w III kwartale. Ale od początku, czyli od ogólnej liczby transakcji BLIKIEM. W ostatnim kwartale było ich 24,3 mln. W całym 2017 roku było ich 33 mln. Tak więc skala wzrostu ogromna, a od początku tego roku Polacy skorzystali z BLIKA już 57 mln razy.
Największe wzrosty notuje tradycyjnie kanał internetowy (71% wszystkich transakcji), gdzie liczba transakcji zwiększyła się trzykrotnie, ale i pozostałe ładnie rosną, zwłaszcza przelewy na telefon P2P, których w III kwartale było więcej o milion niż rok temu i wyniosły 1,38 mln.
Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora systemu BLIK:
Przelewy BLIK na numer telefonu do jedna z najwygodniejszych i użytecznych funkcji systemu. Pozwala przekazać pieniądze innemu użytkownikowi bez znajomości jego rachunku bankowego, natychmiast, z banku do banku, o każdej porze dnia i nocy, bez opłat. W trzecim kwartale br. ich liczba, rok do roku wzrosła o milion. To przede wszystkim zasługa wdrożenia przez banki nowej funkcji – identyfikacji odbiorcy przelewu. Użytkownicy na liście adresowej widzą obecnie, kto korzysta z przelewów BLIK na numer telefonu – wiedzą więc, że ta osoba otrzyma pieniądze natychmiast. Wpływ na znaczny wzrost wykorzystania tych przelewów miała także nasza ostatnia kampania reklamowa o przelewach BLIK na numer telefonu.
Na poniższym wykresie widać wpływ tej kampanii reklamowej, która miała miejsce mniej więcej w okresie mistrzostw świata w piłce nożnej. Wcześniej kwartał do kwartału P2P notowała zdecydowanie mniejsze wzrosty niż pomiędzy II a III kwartałem.
Z ciekawostek można jeszcze wymienić rekordy BLIKA - w III kwartale klienci korzystali z BLIKA średnio 264 tys. razy dziennie, a w rekordowym dniu aż 281 tys. razy. W przypadku przelewów P2P średnia dzienna wynosiła 15 tysięcy, a rekordem było 25 tysięcy takich przelewów przez cały dzień.
PSP podzielił się jeszcze planami na najbliższy czas - wkrótce pojawić się ma możliwość opłacania abonamentów czy subskrypcji w serwisach streamingowych za pomocą BLIKA oraz dojdą kolejne banki, które udostępnią swoim klientom możliwość płatności jednym klikiem w sklepach internetowych. Poszerzy się też lista banków, które umieszczą w swoich aplikacjach ikony BLIKA przy kontaktach w książce adresowej swoich klientów, korzystających już z BLIKA.
Źródło: PSP.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
