Premiera odświeżonej linii urządzeń Surface nadchodzi wielkimi krokami. Może do niej dojść już tej jesieni, choć najnowsze doniesienia nie współgrają z takimi przewidywaniami - na dokładniejsze informacje w tej kwestii będziemy musieli jeszcze zaczekać. W międzyczasie dowiadujemy się jednak coraz więcej na temat drugiej generacji Surface Booka oraz trwających dyskusji na temat komputera all-in-one od Microsoftu.
Microsoft szykuje poprawionego Surface Booka i komputer do Twojego salonu
Nie jest to pierwszy razy, gdy czytamy o planach wprowadzenia przez Microsoft na rynek komputera z kategorii wszystko w jednym. Wcześniejsze przecieki sugerowały już taką premierę, a teraz poznajemy kolejne szczegóły, tym razem dotyczące rozmiaru ekranów. Źródła serwisu WindowsCentral donoszą, że w grę wchodzą obecnie trzy wersje o przekątnych 21, 24 i 27 cali. Pierwszy z panelu cechuje się rozdzielczością Full HD, zaś dwa pozostałe wyposażono w rozdzielczość Ultra HD, czyli 4K. Wciąż nie wiadomo, czy i który z modeli miałby trafić na rynek - ostateczna decyzja wciąż nie została podjęta i podczas zbliżającego się wydarzenia w Nowym Jorku Surface AIO może wcale nie zostać zaprezentowany.
Zupełnie inaczej prezentuje się sytuacja z nową wersją laptopa Microsoftu, czyli Surface Book 2. Sprzęt otrzyma naturalnie odświeżone podzespoły, wśród których miałby się znaleźć procesor nowej generacji od Intela - Kaby Lake - wprowadzający między innymi obsługę standardu USB 3.1. Urządzenie doczeka się także pewnych modyfikacji na zewnątrz. Konsekwencją zastosowania przez Microsoft nietypowego mechanizmu zastępującego typowe zawiasy stała się widoczna od boku szczelina pomiędzy ekranem a klawiaturą. Zdaniem niektórych czyni ona komputer charakterystycznym, zdaniem innych jest przykładem niedopracowania rozwiązania przez Microsoft. Podejrzewam jednak, że jej zniknięcie będzie miało więcej zwolenników, niż przeciwników.
Czego brakuje Surface'om?
Miałem do czynienia z każdym urządzeniem serii Surface i za każdym razem moje wrażenia podczas korzystania z tego sprzętu były jak najbardziej pozytywne. Po tym jak od kilku lat używam Ultrabooka z ekranem dotykowym stałem się sporym zwolennikiem takiego rozwiązania, dlatego portfolio Microsoftu naprawdę nieźle wpasowuje się w moje oczekiwania. Urządzenia oferują wysokiej jakości wykonanie, wiele wariantów specyfikacji, a mimo to nie zdobywają popularności.
Ja również nie zdecydowałem się na zakup tabletu czy laptopa wciąż wyczekując na jeszcze bliższe powiązanie opracowywanego przez Microsoft sprzętu i oprogramowania. Jeśli firma chce rywalizować z Apple, a spoglądając na ceny produktów nie można odnieść innego wrażenia, to niezbędne jest uczynienie komputerów/tabletów Surface naprawdę wyjątkowymi na tle produktów partnerów. Jeśli będzie to oznaczało wprowadzenie nowych funkcji Windows 10 obsługiwanych tylko przez urządzenia z linii Surface, to niech tak będzie. Oby tylko potrafiły się obronić i przekonać do zakupu. W pierwszej kolejności przychodzi mi do głowy kwestia czasu pracy na baterii, który niestety wciąż potrafi rozczarować.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu