Microsotf wypuścił niedawno narzędzie, którego celem jest mierzenie efektywności pracy osób w korporacjach. Na firmę wylała się fala krytyki.
Koszmar pracowników korporacji. Microsoft z kontrowersyjnymi "punktami produktywności"
Jeżeli ktoś pracował w dużej korporacji, wie, że panuje tam nieco inna rzeczywistość. W przypadku setek, jeżeli nie tysięcy pracowników, nadzór nad ich produktywnością za pomocą klasycznych metod jest raczej niemożliwy, dlatego organizacje chętnie zwracają się w kierunku systemów komputerowych. Te jednak nie tylko mają swoje wady, ale też bardzo łatwo za ich pomocą naruszyć prywatność pracownika. Na pomysł jednego z takich systemów wpadł niedawno Microsoft. Od jego wprowadzenia na rynek minął nieco ponad tydzień, a narzędzie już zbiera niesamowicie negatywne oceny krytyków za sposób swojego działania.
Microsoft chce przyznawać punkty produktywności
Pomysł Microsoftu na weryfikację produktywności jest prosty. Specjalny program zbiera informacje o tym, jak pracownicy używają narzędzi Microsoftu i na tej podstawie weryfikuje, jak bardzo produktywni byli w ciągu dnia. Chodzi tu o wszystkie mikro-zadania, które wykonuje się w narzędziach firmy. Włączenie kamery na Teams, liczba wysłanych maili, praca na dokumentach i arkuszach kalkulacyjnych czy dane przesłane do chmury - to wszystko i wiele, wiele więcej zostaje zebrane przez odpowiedni algorytm i podsumowane jako wynik produktywności od 0-800. Dzięki jednemu narzędziu wyniki pracowników mogą być między sobą porównywane, a także - wynik jednej organizacji może być porównany do innej. W ten sposób project managerzy mogą prosto ocenić, kto wydajnie spędza czas pracy oraz jakie działania należy podjąć, by tę produktywność podnieść. Oczywiście, w takim przypadku od razu pojawiła się krytyka.
Przede wszystkim zwraca się tu uwagę na fakt, że tak zaawansowany nadzór nad każdą czynnością, którą wykonuje pracownik łatwo może przerodzić się w narzędzie do naruszania jego prywatności. W końcu program musi mieć dostęp do wszystkich aspektów i tego co pracownik robi. Nie sposób nie widzieć tu sposobu do nadużyć ze strony pracodawcy. Drugą kwestią jest to, że sprowadzenie wyniku pracownika do liczby punktów na skali nie tylko jest niemiarodajne, ale też, jeżeli zostanie udostępnione samym pracownikom, może prowadzić do bardzo szkodliwych zachowań, potęgując tylko przysłowiowy "wyścig szczurów". Finalnie - powstaje pytanie, na ile taki mechanizm faktycznie mierzy rzeczywistą efektywność, a na ile jest to po prostu algorytm, który przyznaje punkty za pewne działania. Jeżeli tak jest, to jestem przekonany, że już niedługo niektórzy pracownicy odkryją, jak ten system obejść, wykonując wysoko punktowane zadania, nie mające żadnego przełożenia na rzeczywistą pracę.
Nie jestem wielkim fanem rozwiązania Microsoftu, głównie dlatego, że śledzenie każdego ruchu pracownika i ocenianie go za to przybliża nas o krok w kierunku Orwellowskiej wizji świata. Poza tym uważam, że sam system może przynieść więcej złego niż dobrego. A co wy o tym sądzicie?
Aktualizacja 27.11.2020
Po publikacji otrzymaliśmy oświadczenie Microsoft na temat Productivity Score. Publikujemy je poniżej w całości
Productivity Score jest rozwiązaniem w modelu opt-in (po wyrażeniu zgody użytkownika), które umożliwia administratorom IT wgląd w rozwiązania technologiczne oraz wykorzystanie infrastruktury. To rozwiązanie, którego jedynym zadaniem jest pomoc organizacjom w optymalnym wykorzystaniu technologii oraz wyeliminowaniu trudności, takich jak długi czas rozruchu sprzętu (boot time), nieefektywna współpraca z dokumentami lub słaba łączność sieciowa. Wgląd jest prezentowany w zagregowanej formie przez 28 dni, tak aby administrator IT mógł zapewnić użytkownikowi wsparcie techniczne i wskazówki.
Czy Productivity Score dostarcza wyniki na temat każdego pracownika?
Productivity Score nie podaje indywidualnych wyników dla poszczególnych pracowników. Zamiast tego, rozwiązanie oferuje wynik dla całej firmy obliczony na podstawie „doświadczenia ludzkiego" i "doświadczenia technologicznego". To pierwsze – ludzkie – mierzy sposób, w jaki ludzie korzystają z aplikacji i usług Microsoft 365, a doświadczenie technologiczne ocenia wydajność uruchamiania urządzeń, sprawność działania aplikacji i łączność sieciową. Na przykład wgląd w doświadczenie technologiczne może wykazać, że czas uruchamiania urządzenia stale wynosi 8 minut, podczas gdy powinno to potrwać tylko 30 sekund. Wówczas można naprawić problem z czasem rozruchu urządzenia i zaoszczędzić 7,5 minuty każdego dnia.
Jaka jest różnica między programem Productivity Score a innymi narzędziami analitycznymi Microsoft 365, takimi jak MyAnalytics i Workplace Analytics?
Productivity Score jest usługą odrębną od innych narzędzi analitycznych Microsoft, takich jak MyAnalytics i Workplace Analytics. Te trzy narzędzia służą różnym odbiorcom i mają inny cel. Zapewniają również różny wgląd.
- Productivity Score jest usługą typu opt-in (po wyrażeniu zgody użytkownika), która daje administratorom IT wgląd w technologię i wykorzystanie infrastruktury. Celem Productivity Score jest pomoc każdemu w organizacji w budowaniu nawyków, które wykorzystują realną moc narzędzi potrzebnych do wykonywania pracy.
- MyAnalytics zapewnia osobisty wgląd w produktywność i dobre samopoczucie realizacji wykonywanych obowiązków, czas spędzony na spotkaniach lub pracy po godzinach, czas skupienia i pracy indywidualnej i wiele więcej - a następnie, wykorzystując technologię sztucznej inteligencji, dostarcza sugestie, które pomagają pracować mądrzej i sprawniej. Dzięki MyAnalytics tylko użytkownik - osoba indywidualna - może zobaczyć swoje dane. MyAnalytics został zaprojektowany w celu ochrony prywatności osób fizycznych. Statystyki i wgląd, które są generowane na podstawie danych, są przeznaczone wyłącznie dla użytkownika. Menedżer lub administrator systemu nie może przeglądać danych osobowych poszczególnych użytkowników.
- Workplace Analytics łączy współpracę i wgląd w dobre samopoczucie na poziomie organizacji. Rozwiązanie pomaga liderom zrozumieć, czy ich pracownicy mogą być narażeni na wypalenie, czy mają zbyt duże przeciążenia lub czy zespoły są w stanie utrzymać silne więzi ze współpracownikami i klientami. Aby zapewnić, że informacje te są wykorzystywane w sposób przejrzysty, dane są prezentowane w zestawieniu z zachowaniem prywatności. W ramach usługi dostarczamy również poparte badaniami sugestie, które promują doradztwo i zalecają sposoby wspierania pracowników w ich nawykach w pracy.
Jak Productivity Score wpływa na prywatność użytkowników?
Dla Microsoft bezpieczeństwo danych i prywatność użytkowników naszych rozwiązań zawsze stoją na pierwszym miejscu, już na etapie projektowania technologii. Jesteśmy zobowiązani do ochrony prywatności użytkowników, a Productivity Score jest zgodny z prawem i przepisami dotyczącymi ochrony prywatności. Aby pomóc w utrzymaniu prywatności i zaufania, dane użytkownika prezentowane w Productivity Score są agregowane przez 28 dni, a następnie usuwane. Dajemy również możliwość kontroli, aby administratorzy mogli anonimizować dane użytkownika lub nawet je usunąć.
Wynik produktywności jest widoczny tylko w centrum administracyjnym Microsoft 365, a odzwierciedla on widok organizacji i ustawienia wybrane przez klienta. Jest to opcjonalna usługa świadczona w ramach usługi Microsoft 365, a klienci mogą dostosować ustawienia i zrezygnować z niej, aby spełnić swoje cele i potrzeby.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu