Felietony

Microsoft promuje Hotmaila, pytając internautów o ich nawyki e-mailowe

Tomasz Popielarczyk
Microsoft promuje Hotmaila, pytając internautów o ich nawyki e-mailowe
Reklama

Gigant z Redmond nie chce być gorszy i w odpowiedzi na "e-mailową interwencję Google" startuje z serwisem, który również ma w ciekawy sposób promować ...


Gigant z Redmond nie chce być gorszy i w odpowiedzi na "e-mailową interwencję Google" startuje z serwisem, który również ma w ciekawy sposób promować jego usługę. Całość opiera się na pytaniu o wygląd naszych skrzynek poczty elektronicznej (i związane z nimi nawyki). Odpowiadając na nie zostaniemy uraczeni statystykami dotyczącymi Hotmaila i instruktażowymi klipami wideo. Jak to wszystko się prezentuje w praktyce?

Reklama

Pierwsze co rzuca się w oczy po wejściu na stronę to minimalizm. Użytkownik skupia się zatem na tajemniczych trzech kwadracikach, które niczym bramki w popularnym niegdyś programie emitowanym na antenie jeszcze bardziej popularnej stacji, skrywają odpowiedzi na zadane pytanie. Zatem na chwilę popadamy w konsternację, przywołujemy w myślach widok naszej skrzynki e-mail i już wiemy, czy jest ona posortowana i poukładana, szczupła i lekka, czy może bardziej przypomina radosny bałagan. Żadna z tych rzeczy? Cóż, może zatem jesteście ewenementem w zarządzaniu pocztą, albo zwyczajnie MS o was zapomniał. Ale dośc snucia spiskowych teorii, co się stanie gdy wybierzemy nasz kwadracik?

Ujrzymy krótką animację, a następnie naszym oczom ukażą się trzy cechy/funkcje Hotmaila poparte statystykami zebranymi najwyraźniej wskutek obserwacji działań użytkowników (o czym MS informuje drobnym fontem poniżej), które pomogą nam pielęgnować nasze nawyki.


Microsoft zadbał też o to, żeby każda z funkcji została zaprezentowana w praktyce. Dlatego po kliknięciu na którąkolwiek z trzech pozycji okienko przeskaluje się do większych rozmiarów, a wewnątrz zobaczymy instruktażowy klip wideo. I tutaj producent się postarał, bo wideo zostało dopasowane do konwencji i stylistyki całej strony, przez co jego oglądanie jest czystą przyjemnością. Oczywiście po zakończeniu wyświetlony zostanie link zachęcający do rejestracji/zalogowania się do Hotmaila.


Trzeba przyznać, że w porównaniu z pomysłem Google na promocję Gmaila, który aktywizował użytkowników, serwis Microsoftu wypada dość blado. Trudno znaleźć tutaj jakiekolwiek znamiona innowacyjności i niekonwencjonalnego podejścia do działań promocyjnych. Strona najprawdopodobniej będzie linkowana na Facebooku (w stopce nie mogło zabraknąć przycisku "Like") oraz innych stronach producenta, zatem furory pewnie nie zrobi. A szkoda, bo prezentuje się bardzo okazale.

Strona promująca Hotmaila znajduje się pod adresem microsoft.com/windows/windowslive/whatsyourinboxlike. Można jednak wpisać też whatsyourinboxlike.com i zostaniemy przekierowani.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama