Microsoft

Microsoft pozwala śledzić na bieżąco rozwój koronawirusa na świecie

Paweł Winiarski
Microsoft pozwala śledzić na bieżąco rozwój koronawirusa na świecie
10

Mapy śledzące rozwój koronawirusa na świecie stają się w sieci coraz popularniejsze. Do grona firm umożliwiających taką obserwację dołączył właśnie Microsoft.

W przypadku tego typu epidemii nie każdy chce być na bieżąco, szczególnie że media zalewają wręcz informacjami o koronawirusie. Wystarczy włączyć choćby TVN24, gdzie bombardowanie trwa praktycznie całą dobę przysłaniając wszystkie inne informacje ze świata. Trudno jednak przejść obok tematu obojętnie, dotyczy nas i naszego zdrowia. Jeśli ktoś nie chce jednak polegać wyłącznie na klasycznych mediach, może śledzić rozwój choroby samodzielnie, choćby przy pomocy Binga od Microsoftu.

Firma przygotowała specjalną stronę z mapą oraz rozpiską krajów gdzie bardzo przejrzyście wyciągnięto informacje o zarażeniach, wyzdrowieniach i zgonach - właśnie z rozbiciem na kraje, pokazując jednocześnie na mapie ogniska choroby. Wygląda to dobrze, bo można sobie zobrazować wizualnie sytuację w poszczególnych rejonach świata. Niestety rozpiska (również graficzna) ogranicza się jedynie do państw, bez konkretnych miast. Sytuacja w Polsce jest więc zobrazowana pomarańczowym symbolem umieszczonym gdzieś na środku mapy kraju. Trochę szkoda, że nie rozwinięto tego pomysły na konkretne miasta lub choćby województwa.

Przeczytaj też: Koronawirus w Polsce - mapa kraju aktualizowana na bieżąco

Pod wspomnianymi informacjami dostajemy również zestawienie wiadomości i materiałów wideo na temat COVID-19. Tu również nie ma co liczyć na łatwy dostęp do lokalnych newsów - strona zaciąga wiadomości z Polski niezależnie od tego na jaki kraj z listy klikniecie. Możliwe, że to jakiś problem u nas, bowiem zagraniczne media donoszą o zlokalizowanych informacjach właśnie po kliknięciu na zakładkę konkretnego kraju.

Bardzo istotna jest jednak to, że dane na mapie Microsoftu nie pochodzą z kosmosu, ale z rzetelnych źródeł. WHO, amerykańskie CDC i europejskie ECDC.

Strona jest też przyjazna urządzeniom mobilnych, tak prezentuje się na iPhonie z Safari:

Stronę śledzącą koronawirusa znajdziecie pod tym linkiem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu