Sztuczna Inteligencja

Sztuczna inteligencja została filmowcem. Wszystko dzięki nowemu narzędziu od Meta

Patryk Koncewicz
Sztuczna inteligencja została filmowcem. Wszystko dzięki nowemu narzędziu od Meta
Reklama

Meta wypuściła nowe narzędzie wspierane sztuczną inteligencją, które tworzy krótkie wideo na podstawie tekstowych wskazówek.

Pamiętacie DALL-E? Narzędzie do generowania obrazów wspierane sztuczną inteligencją jeszcze niedawno cieszyło się w sieci bardzo dużą popularnością. Choć tworzone przez AI grafiki dalekie były od ideału, to przy wystarczająco szczegółowym opisie algorytm potrafił tworzyć cuda. No właśnie, opisie, bo to tekst gra w tym przypadku główną rolę. Na jego podstawie narzędzie generuje treści, podobnie jak nowa zabawka od Meta o nazwie Make-A-Video. Różnica polega jednak na tym, że właściciela Facebooka udostępnili oprogramowanie, które z tekstu tworzy imponujące filmy.

Reklama

Filmy generowane z tekstu

Filmy generowane przez Make-A-Video są… dziwaczne. Nie posiadają dźwięku, trwają tylko 5 sekund i podobnie jak obrazy z DALL-E mają w sobie niepokojącą nutkę abstrakcji. Tworzenie treści wideo jest o wiele trudniejsze niż wygenerowanie obrazu, bo sztuczna inteligencja musi przewidzieć zmiany położenia poszczególnych pikseli w czasie rzeczywistym. Dlatego też Mark Zuckerberg w poście na Facebooku nazywa narzędzie „niesamowitym postępem”.

Make-A-Video ma być docelowo skierowany do wszelkiej maści grafików i artystów, którzy z jego pomocą będą mogli szybciej tworzyć realistyczne treści. Sztuczna inteligencja tworzy filmy w oparciu o miliony przeanalizowanych wideo oraz setki tysięcy godzin materiału filmowego. Na obecnym etapie wciąż wygląda to dość sztucznie, a obraz wyświetlany jest w niewielkiej ilości klatek, ulegając przy tym zauważalnemu rozmyciu. Eksperci od bezpieczeństwa już teraz biją jednak na alarm, ostrzegając przed wykorzystaniem Make-A-Video do celów propagandowych, gdy generowane filmy będą cechować się wyższą jakością.

Na razie jednak o to bym się nie obawiał, bo proste filmiki ze stadem koni czy pływającą rybką mają znikomą przydatność dla machiny dezinformującej. Jak to wygląda w praktyce? Pod tym adresem możecie obejrzeć kilka przykładowych filmów.

Stock image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama