Messenger regularnie lubi tu coś dodać, tam coś przekombinować... chyba wszyscy do tego już przywykliśmy. Dlatego raczej nikogo specjalnie nie powinna dziwić kolejna zmiana, która — jak zakładam — wiąże się z zapowiadaną unifikacją komunikatorów pod kuratelą Facebooka. Tak, mowa o funkcji, która od jakiegoś czasu dostępna jest już w przypadku WhatsApp!
Facebook ujednolica komunikatory. Nowa funkcja Messengera zaprowadza odrobinę porządku!
Odpowiedzi na wiadomości z cytatem — nowość w Messengerze dostępna już dla wszystkich!
W rozmowach prywatnych raczej za często po tę opcję nie sięgniemy, natomiast przy bardziej rozbudowanych grupach, funkcja może okazać się wdzięczną. Ot, powracanie do tematu z zacytowaną treścią do której się odnosimy, pomoże nam uniknąć zdziwienia i dopytywania, ale o co właśnie chodzi. Jak to działa w praktyce? Przytrzymując palec przez kilka sekund na wiadomości którą chcemy zacytować otworzy się menu, w którym czekać na nas będzie nie tylko lista reakcji z emoji w roli głównej, ale także charakterystyczna strzałka. I to właśnie ona służy jako odpowiedź — po jej wyborze automatycznie zacytowana zostanie wiadomość, którą możemy okrasić komentarzem czy... no właśnie, odpowiedzią, jeżeli było to pytanie.
Tak naprawdę takie funkcje nie są żadną nowością w świecie komunikatorów. Jak wspomniałem — obecne są już od dawna w WhatsApp czy moim ulubionym Telegramie. I z doświadczenia powiem, że w rozmowach prywatnych raczej po nie nie sięgniecie, chyba że powracając do jakiegoś stareeego tematu? Przy grupowych rozmowach jednak tworzy się często taki chaos, że odpowiedź na pytanie sprzed kilku(dziesięciu) wiadomości bez podania kontekstu wypada... po prostu niezrozumiale. No i ta opcja pozwoli rozwiązać problem nieczytelności.
Testy odpowiedzi na wiadomości w Messengerze trwały od jakiegoś czasu — ale z okazji ich sukcesu, firma zapowiedziała jej udostępnienie dla wszystkich.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu