Messenger na szczycie, lecz z niskimi ocenami - Facebook pozostaje nieugięty

Oni nigdy się nie nauczą... - chciałoby się powiedzieć. Facebook już po raz kolejny wbrew obawom i niechęci użytkowników podejmuje jego zdaniem właściwą decyzję. Pozbawienie możliwości odczytywania i odpisywania na wiadomości w głównej aplikacji Facebooka i zmuszenie użytkowników do przesiadki na Messengera nie mogło skończyć się inaczej.

Taki scenariusz był do przewidzenia: informacja o potrzebie pobrania dodatkowej aplikacji w celu odczytania otrzymanej wiadomości stała się przyczyną do sporego niezadowolenia. Okazuje się bowiem, że spora część użytkowników Facebooka nadal korzysta jedynie z głównej aplikacji również do wymiany wiadomości, a Messenger jest jedynie zapychającą telefon aplikacją.

Przyznam, że kilkakrotnie zdarzało mi się prowadzić rozmowę wewnątrz głównej aplikacji Facebooka. Musiałbym jednak sięgnąć pamięcią do momentu, gdy aplikacja wspierała Chat Heads i mogłem jednocześnie wygodnie przeglądać News Feeda czy czytać artykuły. W przypadku aplikacji na iOS Chat Heads były dostępne jedynie podczas gdy otwarta była aplikacja Facebooka, dlatego gdy się z tego wycofano Messenger znów stał się jedynym sposobem na komunikację.

Czytaj dalej poniżej

Facebook nie rośnie? Bzdura Tomasz Popielarczyk

Nareszcie Facebook umiejętnie wdrożył nową funkcję Konrad Kozłowski

Aktualnie posiadacze urządzeń z iOS-em i Androidem nie mają wyjścia. By móc prowadzić rozmowy muszą oni pobrać Messengera lub odwiedzać mobilną wersję serwisu w przeglądarce internetowej. Wtedy jednak zapomnieć można o powiadomienaich o nowych wiadomościach. Co ciekawe, obecnie Facebook nie planuje pozbycia się obsługi wiadomości w swojej głównej aplikacji dla Windows Phone.

Jak można się było domyślić oceny Messengera w obydwu sklepach - App Store i Google Play - nie są zbyt wysokie i jest to naprawdę bardzo delikatne określenie. Aktualna wersja aplikacji dla iOS posiada ocenę 1,5/5 gwiazdki, zaś średnia ze wszystkich wersji wynosi zaledwie 3. Taki stan rzeczy spowodowany jest "jedynkami", których przyczyną jest irytacja użytkowników, na przykład z powodu potrzeby przełączania się pomiędzy aplikacjami Facebook i Messenger. W przypadku Google Play sytuacja wygląda nieco lepiej, ponieważ tam pod uwagę brana jest średnia ze wszystkich wersji aplikacji i aktualnie wynosi 4,1. Jednak jeśli przejrzymy ostatnie komentarze pod aplikacją to zauważymy, że większość z nich nie należy do pozytywnych.

Messenger wylądował na pierwszym miejscu wśród najpopularniejszych darmowych aplikacji w App Store i Google Play. Opinie użytkowników nie są zbyt przychylne, ale prawdopodobnie nie wpłynie to znacząco na politykę Facebooka. Serwis stał się istnym gigantem i niestety w wielu sytuacjach część jego użytkowników musi przeboleć niekorzystne ich zdaniem zmiany.