Merlin.pl to prawdziwy dinozaur polskiego rynku e-commerce. Firma działa w tym sektorze od końca lat 90. XX wieku i prawdopodobnie słyszał o niej każd...
Merlin.pl to prawdziwy dinozaur polskiego rynku e-commerce. Firma działa w tym sektorze od końca lat 90. XX wieku i prawdopodobnie słyszał o niej każdy, kto miał styczność z handlem w Sieci. W ostatnich latach sklep nie radził sobie zbyt dobrze (właściwie to w ogóle sobie nie radził), ale niedawno dla marki pojawił się ratunek i przysłowiowe światełko w tunelu – przejęła ich Czerwona Torebka. To dopiero poczatek zmian: Merlin przenosi się do Poznania i szuka tam pracowników.
Do niedawna centrala Merlin.pl znajdowała się w Warszawie. Siedziba nowego właściciela ulokowana jest jednak w stolicy Wielkopolski i właśnie tam postanowiono umiejscowić centralę sklepu internetowego. Zapewne pozytywnie wpłynie to na koszty funkcjonowania Merlina, a przy okazji zwiększy nadzór Czerwonej Torebki nad nowym nabytkiem. Taka przeprowadzka wiąże się jednak nie tylko ze zmianą adresu, ale też, a może przede wszystkim, z poszukiwaniem nowych pracowników.
Merlin podobno prowadzi w Poznaniu zakrojoną na szeroką skalę kampanię, której celem jest znalezienie pracowników. W tym celu wykorzystane zostaną przeróżne środki komunikacji i w mieście powinno się zrobić głośno o nowym pracodawcy. Może już jest głośno? Jeżeli wśród Czytelników znajdą się osoby z Poznania, to prosiłbym o informacje, czy rekrutacja stała się widoczna w mediach lub/oraz na ulicy. Poznaniacy, ale nie tylko, zadają sobie pewnie pytanie: kogo szuka sklep?
Informacji na ten temat należy szukać na stronie internetowej Merlin.pl. Ofert jest całkiem sporo i poszukiwani są zarówno księgowi, jak i specjaliści z zakresu handlu oraz marketingu. Liczba nowych miejsc pracy nie będzie wyrażana w setkach czy tysiącach, jak to ma miejsce w przypadku IBM oraz Cisco, o których pisałem odpowiednio dwa miesiące oraz miesiąc temu, ale pracodawca poszukujący kilkunastu-kilkudziesięciu osób też powinien być mile widziany. Wadą ogłoszeń jest to, że tajemnicą pozostaje wysokość wynagrodzenia. Niestety, w Polsce stanowi to swego rodzaju standard.
Jak widać, po przejęciu Merlina nowy właściciel zabrał się szybko za zmiany, co należy uznać za słuszną decyzję. Sklep potrzebuje impulsu do rozwoju i świeżego spojrzenia na biznes, ponieważ wiecznie strat przynosić nie może. Wsparcie ze strony Czerwonej Torebki i nowe możliwości powinny przynieść wymierne korzyści. Poznań z kolei stanie się polskim centrum dużego e-commerce. W stolicy Wielkopolski swoją siedzibę ma przecież m.in. Allegro…
Źródło informacji oraz grafiki: kariera.merlin.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu