Telewizja

W tych wyborach trzeba wziąć udział. KRRiT pyta Was o ważną kwestię

Grzegorz Ułan
W tych wyborach trzeba wziąć udział. KRRiT pyta Was o ważną kwestię
Reklama

KRRiT rozpoczęła wczoraj społeczne konsultacje w temacie nowej listy wydarzeń sportowych, które moglibyśmy śledzić w kanałach otwartych nadawców programów telewizyjnych w Polsce.

Rychło w czas,- chciałoby się powiedzieć, bo ostatnia jej aktualizacja miała miejsce niemal dekadę temu, a od tego czasu sporo się zmieniło, jeśli chodzi o sukcesy polskich sportowców na arenach międzynarodowych.

Reklama

Zacznijmy jednak od początku, w ustawie o radiofonii i telewizji z 1992 roku - art.20b,  mamy zapis, iż nadawca programu telewizyjnego może nadać bezpośrednią transmisję z wydarzenia o zasadniczym znaczeniu społecznym, zwanego dalej "ważnym wydarzeniem", tylko w programie ogólnokrajowym w rozumieniu ustawy lub koncesji, dostępnym w całości bez opłaty(…).

Jakie to ważne wydarzenia? Sama ustawa o radiofonii i telewizji wskazuje tu listę kilku takich wydarzeń, głównie w piłce nożnej:

  • letnie i zimowe Igrzyska Olimpijskie;
  • półfinały i finały mistrzostw świata i Europy w piłce nożnej, a także wszelkie inne mecze w ramach tych imprez z udziałem reprezentacji Polski, w tym mecze eliminacyjne;
  • inne mecze z udziałem reprezentacji Polski w piłce nożnej w ramach oficjalnych rozgrywek oraz mecze z udziałem polskich klubów w ramach Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA.

Jednak z zastrzeżeniem w następnym punkcie ustawy, iż może ona zostać zmieniona rozporządzeniem. I takie rozporządzenie wyszło w listopadzie 2014 roku, które przedstawiało się następująco (nadal obowiązuje):

  • mecze z udziałem reprezentacji Polski w mistrzostwach świata i Europy w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn, w tym mecze eliminacyjne
  • zawody Ligi Światowej w piłce siatkowej mężczyzn rozgrywane w Polsce;
  • półfinały i finały mistrzostw świata i Europy w piłce ręcznej mężczyzn, a także wszelkie inne mecze w ramach tych imprez z udziałem reprezentacji Polski, w tym mecze eliminacyjne;
  • Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym;
  • zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich;
  • zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich kobiet;
  • Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce.

Teraz przyszedł czas na kolejną jej aktualizację, z uwagi nie tylko na zmienione nazwy rozgrywek, na przykład Ligi Światowej w siatkówce, ale i pojawienie się naszych sukcesów w innych wydarzeniach sportowych, między innymi w tenisie.

Tak więc w pierwszej kolejności, zmiany doczeka się nazwa Ligi Światowej na Siatkarską Ligę Narodów i obowiązek pokazywania meczów polskiej reprezentacji nie tylko w kraju, ale i poza granicami. Na liście pojawi się po raz pierwszy koszykówka mężczyzn, którzy to mogli się w końcu pochwalić dobrymi występami w mistrzostwach świata w 2019 roku, gdzie dotarli do ćwierćfinału czy w mistrzostwach Europy w 2022 - półfinał. I to te rozgrywki byłyby pokazywane w otwartych kanałach - półfinały i finały mistrzostw świata i Europy w koszykówce mężczyzn, a także wszelkie inne mecze w ramach tych imprez z udziałem reprezentacji Polski, w tym mecze eliminacyjne;

Nie zabrakło tu też wykreślenia, z listy według propozycji KRRiT miałyby zniknąć zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich kobiet, z kolei w przypadku lekkoatletyki, obok Mistrzostw Świata pojawiły by się Mistrzostwa Europy, w których to zdecydowanie większe sukcesy odnosimy. Natomiast niespodziewanym debiutem na liście są z pewnością takie wydarzenia jak Australian Open, Roland Garros, Wimbledon i US Open, w ramach których moglibyśmy oglądać mecze polskich zawodników.

Na ostatniej pozycji propozycji pojawiły się mecze z udziałem polskich klubów piłkarskich w ramach Ligi Konferencji Europy UEFA. Podejrzewam, że wiem z czego to wynika - ostatnie dwa sezony mamy udaną reprezentacje w postaci polskich klubów w tych rozgrywkach (w zeszłym roku Lech Poznań dotarł do ćwierćfinału, a w tym roku Legia Warszawa dobrze sobie radzi), więc TVP zmuszona jest do wykupowania sublicencji na pokazywanie tych meczy.

Reklama

Co ciekawe, zrezygnowała w to miejsce zupełnie z Ligi Mistrzów, zastanawiam się przy tym, że jakby w tym czasie, - jakimś cudem, polskie kluby zaczęły odnosić sukcesy w Lidzie Mistrzów, czy w miejsce Ligi Konferencji na liście tej nie pojawiłyby się właśnie te najdroższe w prawach rozgrywki.

Niemniej, możecie teraz złożyć własne propozycje i uwagi w tych społecznych konsultacjach - szczegóły znajdziecie na stronach KRRiT. Osobiście zamiast jakichkolwiek europejskich klubowych rozgrywek piłkarskich, widziałbym takowe w wykonaniu polskich drużyn w piłce ręcznej i siatkówce.
Źródło: KRRiT.
Zdjęcie: CEV.
Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama