Sporo nowości w aplikacjach Windows 8 - czy to wystarczy?

Windows 8 nadchodzi wielkimi krokami - na dzień dzisiejszy dzielą nas jedynie trzy tygodnie od oficjalnej premiery systemu. Microsoft robi więc wszystko, by nowa wersja "okienek" zaspokoiła potrzeby użytkowników już od samego początku, dlatego dla większości systemowych aplikacji zostały przygotowane solidne aktualizacje.

Styl Modern UI to najważniejsza cecha Windowsa 8 - może stać się darem z nieba lub przekleństwem dla "nowego" Microsoftu. Aplikacje pracujące tym trybie musza więc zaoferować naprawdę wiele by przekonać do siebie użytkowników, a stworzenie uniwersalnej (dla komputera i tabletu), a zarazem naprawdę dobrej dla obydwu urządzeń aplikacji nie jest łatwe. Dlatego własnie Microsoft pracuje w pocie czoła, by na samym starcie użytkownicy przywykli do wysokiego poziomu tych programów, ponieważ niezwykle ważne, o ile nie najważniejsze jest właśnie pierwsze wrażenie.

Zmian doczekały się prawie wszystkie udostępnione wraz z systemem aplikacje. Jedną z najważniejszych w nowo-powstającym środowisku usług jest SkyDrive - klient dysku internetowego od Microsoftu. Nowa wersja zyskała możliwość przeszukiwanie zawartości dysku w chmurze, przenoszenie i zmianę nazwy katalogów oraz plików, a także nowe opcje sortowania.

W społecznościowych i komunikacyjnych aplikacjach: mailu, kalendarzu, kontaktach i wiadomościach pojawiły się takie nowości jak wsparcie kont IMAP, możliwość aktualizacji zdjęcia profilowego czy usprawnione wyszukiwanie.

Nareszcie podstawowe funkcje pojawiły się w aplikacji Zdjęcia - od teraz możliwe jest przycięcie i zmiana orientacji zdjęcia, współdzielenie albumów ze zdjęciami w grupach domowych. W aplikacjach będącymi agregatorami wiadomości pojawiły się treści od nowych partnerskich serwisów (chociażby New York Times).

Z całą listą zmian można zapoznać się w jednym z wpisów na oficjalnym blogu - niestety większość z nich jest dla naszego kraju nieistotna, ponieważ nie spodziewałbym się raczej map którejkolwiek z polskich galerii handlowych.

"Na papierze" powyższe zestawienie może nie robić wrażenia, ale po pierwszych kilku minutach obcowania z nowym Windows 8 i dostępnymi od razu aplikacjami mogłoby być rozczarowujące - brak opcji przycinania i obracania zdjęć w aplikacji do zarządzania fotkami, był, lecz teraz nie będzie już wypominany. Odnoszę jednak wrażenie, że Microsoft nie robi wszystkiego co może, by pokazać możliwości, które niesie ze sobą nowy styl wizualny programów. Zdecydowana więc większość sukcesu Windows 8 będzie w rękach deweloperów.

Źródło newsa: Cnet, źródła grafik: Cnet, Makingwindowseasy, blog MSDN.