Ciekawe strony

Czy czeka nas rewolucja social - learningowa? Wystartował polski serwis nolearn.pl

Grzegorz Ułan
Czy czeka nas rewolucja social - learningowa? Wystartował polski serwis nolearn.pl
17

Jeśli miałbym się cofnąć do czasów studenckich, jedyne co mi się kojarzy w temacie współpracy grupowej, to przekazywane z rąk do rąk materiały i kolejki przed punktem ksero. Dziś, w dobie powszechnego dostępu do Internetu, portali społecznościowych czy dysków sieciowych, wygląda to zgoła odmiennie...


Jeśli miałbym się cofnąć do czasów studenckich, jedyne co mi się kojarzy w temacie współpracy grupowej, to przekazywane z rąk do rąk materiały i kolejki przed punktem ksero. Dziś, w dobie powszechnego dostępu do Internetu, portali społecznościowych czy dysków sieciowych, wygląda to zgoła odmiennie. Nie tylko na studiach, ale i już we wcześniejszych szczeblach edukacji.

Kilka dni temu, z okazji rozpoczęcia nowego roku akademickiego, swoją premierę miał polski serwis, która ma wspomagać taką współpracę grupową - nolearn.pl. Już na stronie głównej twórcy projektu wymieniają swoje zalety w konfrontacji z dostępnymi już w sieci narzędziami do wspólnych działań studenckich.

Nie będę się odnosił zbytnio do tego zestawienia, gdyż zwyczajnie używam tych narzędzi już w innym celu. Weryfikację plusów i minusów pozostawię Wam. Przyjrzyjmy się tymczasem, jak sam serwis prezentuje się od środka.

Od razu po uruchomieniu wyświetla nam się główna strona, z której mamy dostęp do wszystkich funkcji w serwisie. Po lewej główna tablica z poruszanymi wątkami, które zostały udostępnione publicznie, po prawej okno powiadomień, nasze grupy, znajomi i udostepnione pliki. Opcje w górnym menu, przenoszą nas kolejno do naszych grup, plików, planu zajęć, prywatnych wiadomości, emaila grupowego, kontaktów oraz opcji ustawień serwisu. Plan, wiadomości i email grupowy są nieaktywne, do aktywowania tych opcji konieczne jest członkostwo w którejś z grup studenckich.

Przy próbie założenia nowej grupy kierowani jesteśmy najpierw do wyszukiwarki uczelni z uwagi, że być może już istnieje grupa z naszego kierunku studiów. Jeśli takowa nie istnieje, możemy dopiero założyć nową.

Określamy nazwę naszej nowej grupy, rok rozpoczęcia studiów oraz dostepność - publiczna, prywatna lub tajna. Po utworzeniu otrzymujemy komunikat o udanym utworzeniu grupy, która po weryfikacji zostanie dodana do naszego konta.

Grupa została utworzona! Obecnie oczekuje na akceptację. Zostaniesz powiadomiony jak tylko zostanie zweryfikowana.

Tutaj spotkało mnie rozczarowanie. W dniu startu serwisu utworzyłem pierwszą swoją grupę, do dziś nie otrzymałem żadnej informacji o jej aktualnych statusie. Dziś ponownie próbowałem, bez rezultatu. Rozumiem, że już mam za sobą ten etap w swoim życiu, a grupa z 2002 roku mogłaby być odrzucona, ale zasadnym by było powiadomienia na email o jakimś błędzie uniemożliwiającym jej dodanie lub chociaż podczas zakładania wykluczyć z opcji zaszłe lata studiowania. Może to też jeszcze nie działa do końca jak trzeba, znaczkiem beta można wszystkie niedociągnięcia wytłumaczyć.

Samo korzystanie z serwisu wydaje się niezwykle intuicyjne, proste i co najważniejsze szybkie. Już z poziomy głównej strony możemy publikować w wybranej grupie swoje materiały, poprzez swoje okno wiadomości, do której od razu możemy dołączyć plik załącznika.

Zaznaczenie danego wpisu na liście wiadomości przenosi nas w prawym oknie do jego szczegółów, gdzie możemy go komentować, przeglądać załączniki czy udostępnione w nim linki.

Nie zapomniano też o tak ważnej kwestii, jak ustawienia prywatności w serwisie. Jak widać zadowolą każdego, nawet osobę, która zupełnie anonimowo chciałaby korzystać z tego serwisu. Z dodatkowych opcji możemy jeszcze połączyć nasze konto z kontem na Facebooku, ale to już standard chyba w każdym nowym serwisie.

W ogólnej mojej ocenie projekt ten zapowiada się ciekawie. Wykonanie jest intuicyjne, pozwalające w pierwszym zetknięciu z serwisem na szybkie zapoznanie się z działaniem i dostępnymi opcjami. Jedna moja uwaga to ta o której wspominałem, jeśli już decydujemy się na udostępnienie publiczne swojego serwisu, warto dopracować wszystkie elementy, a już na pewno główną jego funkcję, którą są tworzenie i korzystanie z grup. Po dopracowaniu tego elementu, a może rozwiązaniu jakiegoś poważnego problemu technicznego z nim, wydaje mi się, że projekt ten może zyskać sporą grupę użytkowników wśród polskich studentów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu