Wygląda na to, że Marvel sobie odsapnie w 2024 roku — i patrząc na jakość ostatnich produkcji, może to dobrze zrobić.
Deadpool 3 jedynym filmem Marvela w 2024?
Jak donosi Deadline oraz The Hollywood Reporter, w 2024 roku MCU nie będzie szczególnie obfite w premiery kinowe. W przyszłym roku ze stajni Marvel Cinematic Universe na wielkich ekranach ma pojawić się wyłącznie Deadpool 3, który i tak zostanie opóźniony — początkowo film miał pojawić się 3 maja, lecz finalnie premiera ma mieć miejsce 26 lipca. Co z pozostałymi filmami, które były planowane na przyszły rok? Nowy Kapitan Ameryka został przesunięty dopiero na 14 lutego 2025 roku, a Thunderbolts, czyli trzeci i jednocześnie ostatni film, który miał zadebiutować w 2024 roku, finalnie trafi do kin 25 lipca 2025 roku.
Ostatni czas nie jest najlepszy dla Marvela. Niemal wszystkie produkcje po Avengers: Endgame pozostawiają nieco do życzenia i nowa faza MCU nie przebiega tak, jak można było oczekiwać. Do tego to już trzeci raz w ciągu ostatniego roku, kiedy Marvel zmienia datę premiery wielu filmów. W październiku zeszłego roku studio opóźniło wiele swoich produkcji ze względu na problemy z filmem Blade, który ma pojawić się dopiero 7 listopada 2025 roku… a to był dopiero początek. W czerwcu tego roku Marvel ponownie przesunął wiele filmów (co nie dotyczyło wyłącznie Deadpoola 3), co miało związek ze strajkiem scenarzystów i aktorów.
Deadpool 3 ma powstać bez problemów, ale Marvel problemy ma
Variety podaje, że wszystkie osoby stojące za Deadpoolem 3 są gotowe do natychmiastowego wznowienia zdjęć, dzięki czemu nie powinniśmy doświadczyć żadnej obsuwy. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Marvel nie dał rady powtórzyć wielomiliardowego sukcesu, jakim regularnie cieszył się od momentu, w którym Avengers: Endgame zdominowało światową sprzedaż kasową w kwietniu 2019 roku.
Żeby tego było mało, 2023 może być najmniej zyskownym rokiem dla filmów MCU od dłuższego czasu. Strażnicy Galaktyki 3 to jedyny film, który można uznać za sukces — poza tym Ant-Man i Osa: Quantumania okazał się niewypałem i nie zapowiada się, żeby Marvels miało poradzić sobie lepiej. Wisienką na torcie — chociaż taką dosyć zgniłą — są rozczarowujące wyniki drugiego sezonu Lokiego na Disney+. Nie jest to dobry czas dla Marvela — i pozostaje mieć nadzieję, że jednak uda się jakoś to zmienić.
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu