Marketplace Facebooka udostępniony został w Polsce kilka dni temu, ale nie od razu wszystkim użytkownikom. Tak jak w przypadku innych nowości pojawia się stopniowo u kolejnych. Jednocześnie w odróżnieniu od innych rozwiązań Facebooka, myślę, że sporo namiesza, w tym wypadku na polskim rynku serwisów ogłoszeniowych.
Sprawdźmy jednak najpierw jak to wygląda, niektórzy z Was być może nie mają jeszcze dostępu. Marketplace Facebooka to zupełnie nowy panel, odseparowany od reszty serwisu, na szczęście, bo pozostawia złudzenie, że jesteśmy w dedykowanym serwisie z ogłoszeniami.
Po lewej stronie mamy menu z głównymi kategoriami, a te podzielone dodatkowo na podkategorie. Możemy tu na przykład wybrać wszystkie ogłoszenia związane z domem i ogrodem, a po rozwinięciu wskazać dokładniej, czy chodzi nam o narzędzia, meble czy może o rzeczy związane z ogrodem lub gospodarstwem domowym. Podobnie z mieszkaniami, tu znajdziemy albo nieruchomości na sprzedaż albo na wynajem. Czyli podobnie jak w innych znanych serwisach ogłoszeniowych.
W górnym menu możemy sprecyzować wyświetlanie się ogłoszeń z konkretnej lokalizacji, według ceny czy kategorii. Dodatkowo możemy skorzystać z wyszukiwarki, ale na razie nie ma w niej podpowiedzi przy wpisywaniu fraz.
Same ogłoszenia to podstawowe informacje związane ze sprzedawanym przedmiotem, takie jak tytuł, opis i lokalizacja, no i autor ogłoszenia. Głównym elementem są tutaj zdjęcia przedmiotu. W przypadku zainteresowania kupnem, możemy od razu wysłać wiadomość do sprzedawcy lub zapisać przedmiot na później w osobnej zakładce Zapisane przedmioty.
Jeśli chcemy dodać własnie ogłoszenie o sprzedaży, mamy do dyspozycji prosty panel, gdzie określamy przedmiot (100 znaków), cenę, kategorię oraz wzbogacamy go krótkim opisem wraz ze zdjęciami produktu.
Dobry serwis z ogłoszeniami to przede wszystkim aplikacja mobilna. Tutaj Facebook od razu umieścił Marketplace w głównym menu na samym środku. To tylko pokazuje, że to ważny projekt dla Facebook i będzie go mocno forsował w najbliższym czasie. Inne, pomniejsze i liczne przecież funkcjonalności schowane są w rozwijanym menu, tam ten projekt szybko by umarł, sam rzadko tam zaglądam.
Dostęp do ogłoszeń bezpośrednio z głównego ekranu powinien z czasem spopularyzować to rozwiązanie wśród użytkowników Facebooka, który obecnie ma w Polsce prawie 19 mln RU, a większość z nich korzysta z mobilnej wersji. Allegro i OLX odwiedza odpowiednio 12 i 10 mln, ale pierwszym wyborem po odblokowaniu ekranu smartfona będzie w większości właśnie Facebook, tu ich rozwiązanie już na starcie robi ogromną przewagę.
Nawet jeśli teraz baza ogłoszeń na Marketplace Facebooka wydaje się biedna, to z pewnością kwestia czasu aż pojawią się w nich ogłoszenia, które obecnie znajdujecie na OLX, sprzedawcy z tego serwisu nie zignorują przecież takiej bazy potencjalnych kupców, zwłaszcza, że dodawanie ofert jest tutaj darmowe.
Tak naprawdę OLX nie oferuje nic więcej dla użytkowników niż teraz Marketplace Facebooka prócz zaawansowanej wyszukiwarki przedmiotów, nie ma tam żadnego systemu ocen czy rozbudowanych profili sprzedawców Z drugiej strony Marketplace Facebooka może dawać kupującym większe poczucie bezpieczeństwa, znajdą tu więcej informacji o sprzedającym i bardziej namacalny kontakt. Osobiście uważam, że serwis ogłoszeniowy na Facebooku to strzał w dziesiątkę, myślę, że z czasem podbierze znaczną część kupujących do tej pory na OLX, tych, dla których aplikacja Facebooka jest pierwszy wyborem, jeśli znajdą to, co szukają na Marketplace Facebooka, aplikacji OLX już później nie odpalą.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
