Wraz z upływem czasu Mapy Google zyskiwały kolejne funkcje pozwalające coraz lepiej służyć aplikacji jako nawigacja samochodowa. Teraz brakuje w niej tak naprawdę tylko jednego elementu, by mogły zacząć rywalizować z Waze lub Yanosikiem. I to się zmienia.
Na rewolucję jeszcze będziemy musieli zaczekać - Mapy Google z dnia na dzień nie stają się platformą pozwalającą szybko i wygodnie wymieniać się informacjami o panujących na drodze warunkach, ale do potrzebnych zmian zaczyna powoli dochodzić. Jak donosi serwis Android Central, w najnowszej wersji aplikacji pojawiły się opcje zgłoszenia obecności na trasie radaru oraz wypadku - to pozwoli Mapom lepiej wytyczać trasę, na przykład uwzględniając utrudnienia wynikające z ruchu wahadłowego w okolicy wypadku, a także przełoży się na lepsze doinformowanie kierowcy, który zwiększy swoją czujność. Także z powodu punktu pomiaru prędkości.
Tego typu możliwości są już od dawna w Waze - aplikacji, którą Google przejęło 5 lat temu płacąc za nią aż 1,15 miliarda dolarów(!). Nie zyskała ona gigantycznej popularności w naszym kraju, ale właśnie ze względu na system zgłoszeń korzystam z niej znacznie częściej w trasie, aniżeli z Yanosika. Ta ostatnia aplikacja jest chyba jednak u nas najczęściej wybieraną usługą, jeśli chodzi o nawigację samochodową dla smartfonów, a wszystko wynika z najbardziej aktywnej społeczności - kierowcy chętnie i często wymieniają się informacjami o warunkach na drodze, co wielokrotnie bywa przydatniejsze, niż coraz mądrzejsze algorytmy.
O pojawieniu się wspomnianych dwóch funkcji w Mapach Google wspominało się od kilku tygodni, ale dopiero teraz zaczynają się one pojawiać u użytkowników. Jako, że nadal są one nieaktywne i przeważającej liczby użytkowników, osoby nawigujące za pomocą Map Google nie będą miały z nowości zbyt wielkich korzyści, ale do czasu - w momencie, gdy zostaną wdrożone u wszystkich, z pewnością przydatność nawigowania za pomocą aplikacji Google wzrośnie. Można zakładać, że krąg testerów będzie z czasem coraz większy i wkrótce wszyscy doczekamy się nowości na naszych smartfonach.
A Wy z jakiej aplikacji do nawigacji korzystacie? I jeśli jest ona w nie wyposażona, to używacie funkcji do raportowania zdarzeń na drodze?
Źródło, zrzuty ekranu: Android Central; grafika główna: Google
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
