Abonamenty, wszędzie abonamenty! A teraz głośno zrobiło się o kolejnym, który rzekomo ma niebawem nadejść. Mowa tutaj o Play Pass dla Androida, w ramach którego użytkownicy zyskają dostęp do gier i aplikacji wartych setki dolarów!
Play Pass: nadchodzi androidowy abonament z grami i aplikacjami wartymi setki dolarów
Świat cyfrowych usług w ostatnich latach przyzwyczaił nas do niekończących się pakietów abonamentowych. Tu Netflix, tam Xbox Game Pass, to znowu PlayStation Plus, Spotify i dostęp do ebooków w Legimi. No i miesięcznie robi się z tego niezła sumka. Twórcy mobilnych aplikacji na przestrzeni lat też zmienili swój model finansowy nie do poznania: niegdyś model premium był standardem. Płaciliśmy raz i działało. Później, w ramach zachęty do pobierania, free-to-play nie miało sobie równych. Grę czy aplikację pobieraliśmy za darmo, ale w praktyce nie była ona niczym więcej, niż wersją demonstracyjną — i dopiero w ramach transakcji wewnątrz aplikacji można było wykupić pełny dostęp. To jednak też okazało się zbyt mało efektywne, przez co w ostatnich miesiącach widzimy zwrot ku abonamentom. I choć tych w aplikacjach nie brakuje, to teraz podobno mielibyśmy uświadczyć także abonament zbiorczy w Google Play, znany jako Play Pass. Czego się można po nim spodziewać?
Play Pass: abonament z grami i aplikacjami na Androida
Hasła "Play Pass" przewinęła się po raz pierwszy kilka miesięcy temu, kiedy to społeczność XDA Developers trafiła na nią przy przeglądzie kod najnowszej wówczas wersji sklepu Play. Nie było jednak więcej wskazówek, przez jakiś czas w temacie byłą cisza, większość uznała zatem, że — podobnie jak dziesiątki innych funkcji napomkniętych w ten sposób — i ta skończyła się szybciej, niż się zaczęła. No i tutaj niespodzianka, bo ostatnio temat powrócił w ramach pytań w Google Opinion Rewards i okazuje się, że wspomniany Play Pass miałby być usługą abonamentową po brzegi wypełnioną najlepszymi grami i aplikacjami na Androida. Regularna miesięczna opłata dawałaby użytkownikom dostęp do treści wartych setki dolarów.
Kolejna subskrypcja? No dobra, dajcie już ten Play Pass!
Z jednej strony czytając o kolejnej usłudze którą potencjalnie będę chciał wykupić słyszę już w oddali płacz portfela. Z drugiej jednak: jestem zaintrygowany i nie mogę już doczekać się efektów pracy, a także tego, jak wypadnie ona w praktyce. Kogo uda się namówić do współpracy, ile taka przyjemność będzie kosztować nas -- użytkowników? Pojawia się wiele pytań, a idealny zestaw prawdopodobnie dla każdego z użytkowników wyglądałby zupełnie inaczej, więc już teraz wiem, że narzekaniom nie będzie końca. Ale jako że użytkownicy Androida znacznie częściej sięgają wyłącznie po rozwiązania darmowe (co doskonale obrazuje zestawienie liczby użytkowników i przychodów, które generuje platforma), może ta forma zachęci ich do nieco ciekawszych rozwiązań? Wszystko pewnie rozbijać się będzie o cenę usługi. Za 50 złotych miesięcznie to raczej nie przejdzie, ale jeżeli mowa o kilkunastu złotych... to może być ciekawie!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu