Mamy Google Glass, możemy mieć też Gear Glass. Gotowi na okulary Samsunga?

Smartfony, tablety, kamerofon, smartwatch – Samsung ma w swojej ofercie sporo urządzeń, które można zaliczyć do kategorii "mobilnej". Koreańczycy dostarczyli na rynek w ostatnich latach naprawdę wiele „inteligentnych” produktów i w znacznym stopniu przyczyniło się to do ich sukcesu. Nic jednak nie wskazuje na to, by teraz mieli wyhamować i ograniczyć tę strategię – pewnie czekają nas kolejne liczne premiery. Wśród nich może się pojawić prezentacja okularów Gear Glass.

Pod koniec ubiegłego tygodnia pisałem o prognozach wyników kwartalnych Samsunga. Bardzo dobrych wynikach, które muszą cieszyć decydentów i akcjonariuszy. W tekście stwierdziłem, że Samsung jest obecnie na fali, ale za jakiś czas wyśrubowane wyniki mogą zacząć się pogarszać i pojawi się jęk rozczarowania. Niektórzy Czytelnicy stwierdzili w swoich komentarzach, że firmie nie zaszkodzi nasycenie rynku (np. smartfonami), bo wtedy pojawią się nowe kategorie produktów – skoro nie ma popytu, to Samsung go stworzy. Przykładów nie trzeba daleko szukać: przecież niedawno pojawił się Galaxy Gear.

Nie będę krytykował tego produktu, ponieważ nie miałem go w rękach. Z opinii innych (a poznałem ich całkiem sporo) wnoszę jednak, że nie jest to produkt z kategorii tych najbardziej udanych. Osobiście nie spodziewam się zakupowego szału i wielkiego popytu, ale niewiele rzeczy może mnie jeszcze zdziwić – być może już niedługo wszyscy będą nosić na rękach inteligentne zegarki Samsunga. Pisząc o tym urządzeniu warto zwrócić uwagę na sam fakt jego wyprodukowania – media zaczęły robić szum wokół smartwatchy, pojawiło się kilka gadżetów tego typu (lub tylko ich prototypów), plotka głosiła, że taki sprzęt niedługo zaprezentuje Apple. Samsung nie zastanawiał się długo i przeszedł do działania – stosunkowo szybko zaprezentowali Galaxy Gear i cały czas podgrzewają atmosferę wokół produktu.

Wspomniany zegarek świadczy o tym, że Samsung jest bardzo elastyczny i szybko reaguje na wydarzenia w branży. Dlatego wcale nie zdziwiły mnie pogłoski, komentowane obecnie w Sieci. Bloger Eldar Murtazin (postać zapewne znana niektórym Czytelnikom) poinformował za pośrednictwem Twittera, że koreański koncern pracuje nad odpowiednikiem Google Glass. Sprzęt o nazwie Gear Glass miałby ujrzeć światło dzienne w okolicach czerwca-maja przyszłego roku. Brzmi wiarygodnie? Murtazin niejednokrotnie już publikował przecieki, które potem znajdywały potwierdzenie w rzeczywistości (idealnym przykładem jest tu mariaż Nokii i Microsoftu), więc można założyć, że i w tym przypadku opiera się na "dobrze poinformowanych źródłach". Nawet jeśli tak nie jest, to sprawa brzmi wiarygodnie.

Czytaj dalej poniżej

Nowa seria, nowe smartfony... Co kombinuje Samsung? Maciej Sikorski

Galaxy Note 3 z giętkim wyświetlaczem. Ma sens? Maciej Sikorski

Samsung zareagował szybko, gdy okazało się, że klientów mogą zainteresować inteligentne zegarki. Dlaczego nie miałby zrobić tego samego w przypadku jeszcze szerzej omawianej kategorii produktów, czyli okularów typu Google Glass? Przecież nie jest tajemnicą, że korporacja z Mountain View poświęca temu urządzeniu sporo uwagi, zainteresowały się nim także inne firmy, media cały czas donoszą o postępach w pracach, nowych projektach, możliwościach, wadach, wyzwaniach – to bardzo gorący temat. Na dobrą sprawę dziwić może, dlaczego dopiero teraz słyszymy o okularach Samsunga (możliwe, że ten wątek pojawiał się już wcześniej, a ja go po prostu nie zarejestrowałem)?

Koreańczycy nie mogli przejść obojętnie obok zagadnienia okularów naszpikowanych elektroniką. Zastanawiam się jednak, czy azjatycka firma jest gotowa na pokazanie takiego produktu za pół roku? Przecież Google pracuje nad swoimi okularami już od kilku lat i nadal nie ogłoszono, że projekt osiągnął swój finalny kształt – do poprawienia/rozwinięcia nadal jest tu sporo kwestii. Nawet jeśli Koreańczycy pracują nad swoimi okularami od dłuższego czasu, to nadal mam wątpliwości, czy uda im się przeskoczyć najpoważniejsze bariery i zaprezentować naprawdę godny uwagi sprzęt. Jeżeli firma kieruje się w tej materii wyłącznie terminem, to efekt może być kiepski.

To, czy Samsung zaprezentuje w II kwartale przyszłego roku swoje okulary nie jest oczywiście pewne. Nawet jeżeli tak się stanie, to nie można w ciemno oceniać jakości i możliwości sprzętu. Po doniesieniach dotyczących Galaxy Gear mam jednak pewne obawy w kwestii poczynań Samsunga. Nie zdziwię się, jeżeli chęć wyprzedzenia konkurencji i "błyśnięcia" okaże się silniejsza od dążenia do stworzenia bardzo dopracowanego oraz wartościowego produktu. Premiera nie do końca udanego urządzenia mogłaby zaszkodzić firmie, która od kilku lat próbuje wszystkich przekonać, że jej priorytetami są jakość oraz innowacyjność produktów. To już jednak sprawa Samsunga...

Źródło grafiki: Google