Smartfony

Nadchodzi prawdziwie mały smartfon, ale po co taki w dobie "patelni"?

Albert Lewandowski
Nadchodzi prawdziwie mały smartfon, ale po co taki w dobie "patelni"?
Reklama

Mały smartfon w 2018 roku? Brzmi to niewiarygodnie, ale Palm szykuje bardzo kompaktowy telefon, choć wątpię, że się z niego ucieszycie. W końcu sami to pokazaliście w ostatniej ankiecie.

Mały smartfon? Tak Palm wkupi się w łaskę klientów

Obecnie żyjemy w czasach ciągłego powiększania smartfonów. Wyświetlacze rosną, natomiast ramki wokół nich maleją, a my jesteśmy świadkami stopniowej ewolucji w stronę urządzeń elastycznych, oferujących świetne wrażenia z korzystania. Prawdziwe maksymalizowanie przestrzeni roboczej przy zachowaniu wcześniejszych wymiarów obudowy.

Reklama

Sporadycznie jednak zdarzy się jakiś gracz, który postanowi iść pod prąd. W sumie takim posunięciem Samsung w 2011 roku, wprowadzając Galaxy Note z 5,3-calowym panelem, zrewolucjonizował świat. Teraz z kolei do gry ma wrócić Palm. Kojarzycie jeszcze system Palm OS czy palmtopy? Tym razem firma zaatakuje z czymś zupełnie innym, skierowanym do innej grupy docelowej.

=

Obecnie chcąc kupić mały smartfon ma się problem. Szczególnie jeżeli szukamy czegoś z lepszą specyfikacją, niby zostaje nam iPhone 7 lub 8, Sony Xperie Z, XZ oraz X Compact albo słabsze Samsungi Galaxy A3, ale ogółem wybór jest bardzo skromny. Tu Palm miałby do siebie przekonać ekranem o przekątnej... 3,3 cala! Oraz o rozdzielczości HD, co przełoży się na zagęszczenie pikseli na cal na poziomie aż 445 punktów. Do tego miałby pojawić się procesor Snapdragon 435, 3 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej, a to wszystko byłoby zasilane baterią 800 mAh, choć akurat informacje w tej kwestii nie są zbyt wiarygodne.

Czy coś jeszcze miałoby przemawiać za wyborem nadchodzącej nowości Palm? Powiem szczerze: nie. Ot, mały smartfon, nawet bez wysuwanej klawiatury fizycznej, chyba że producentowi finalnie uda się nas bardzo pozytywnie zaskoczyć. W tym miejscu prosi się aż o przywołanie wyników ankiety, w której wypowiadaliście się na temat akceptowanego rozmiaru smartfona.

Dosyć zaskakujące wyniki ankiety

Ogółem na ankietę otrzymaliśmy 371 kompletnych odpowiedzi i to na nich będziemy sprawdzać poszczególne wyniki.

Na początek pytanie brzmiące Jaka przekątna ekranu byłaby dla Ciebie idealna? Tu walka pomiędzy różnymi opcjami okazała się być bardzo wyrównana i całość wygrała odpowiedź między 5,5, a 6 cali (29,4). Potem znalazły się:

  • powyżej 6 cali - 23,2%,
  • między 5, a 5,5 cala - 22,6%,
  • między 4,5, a 5 cala - 18,9%,
  • poniżej 4,5 cala - 5,9%.

Kolejne pytanie dotyczyło tego, czy przy kupnie telefonu zwracamy uwagę na jego wielkość czy też samą przekątną ekranu. Tu bezapelacyjnie wygrała odpowiedź, że na obydwa parametry (79,8%).

Interesująco wyszły wyniki z pytania Wolałabyś/wolałbyś, aby telefony malały czy rosły?. Tu ponad połowa z Was (51,2%) uznała, że najlepiej będzie, jeżeli zostanie tak jak jest. 27% chce mniejszych telefonów, aż 17 - większych, natomiast 4,9% ankietowanych nie ma w tej sprawie zdania.

Reklama

Jeżeli chodzi o Wasze urządzenia, to tu prym wiodą sprzęty z wyświetlaczami od 5 do 6 cali. Grupa 5-5,5 cala zdobyła 32,3%, a 5,5-6 już 34%. Dalej mamy modele z panelami wielkości 4,5, a 5 17,5%, powyżej 6 cali - 11,1; oraz te najmniejsze, które stanowią 5,1%.

Myślę, że te rezultaty bardzo dobrze pokazują, że mimo ogólnego narzekania na rozmiar urządzeń mobilnych, jednak lubimy takie sprzęty i nie wyobrażamy sobie powrotu do czegokolwiek mniejszego. W takiej atmosferze nowość Palma może się nie przebić.

Reklama

źródło: GSM Arena

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama