Polska

InPost chce przenieść transport przesyłek… pod ziemię. To się nazywa innowacja!

Grzegorz Ułan
InPost chce przenieść transport przesyłek… pod ziemię. To się nazywa innowacja!
Reklama

Sukces InPostu nie wziął się znikąd. Przez kilkanaście lat marka stała się synonimem szybkich dostaw oraz wygodnych odbiorów i nadań przesyłek. Udało się to dzięki Paczkomatom i świetnej aplikacji mobilnej, w której zastosowano kilka rewolucyjnych funkcjonalności.

InPost nie spoczywa jednak na laurach i nie zamyka się na kolejne innowacje, które z jednej strony zmniejszają emisję, a z drugiej przyczyniają się do przyspieszenia dostaw towarów zamawianych przez nas w sieci.

Reklama

Zmiany klimatyczne to ciągłe wyzwanie. Dla takich firm jak InPost oznacza to, między innymi konieczność przejścia na bardziej ekologiczne formy transportu. Jednocześnie ostatni okres pandemii COVID-19, dodatkowo motywuje markę do jeszcze większej automatyzacji procesów przy dostarczaniu przesyłek do końcowych odbiorców. Okazuje się jednak, iż na świecie pojawiają się już rozwiązania, które ułatwią realizację wyżej wspomnionych celów.

Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego EEC2021, prezes InPostu Rafał Brzoska podzielił się dwiema wypowiedziami, które powinny ucieszyć mieszkańców wsi i nas wszystkich.

Pierwsza z nich dotyczy rosnącej liczby Paczkomatów w lokalizacjach wiejskich. Aktualnie ich liczba rośnie szybciej niż tych stawianych w miastach. 60% z 5 tys. nowych Paczkomatów, które do końca roku pojawią się Polsce zostaną zlokalizowane właśnie na wsiach.

Jednak szalenie interesująca jest druga wypowiedź na temat przyszłości sposobu dostarczania paczek. Okazuje się bowiem, że dostarczanie przesyłek można przenieść pod ziemię, przynajmniej tych mniejszych.

Rafał Brzoska, prezes InPostu:

Uważam, że za 10 lat transport przesyłek zwłaszcza między hubami będzie odbywał się pod ziemią. Przykładowo, firma Magway jest w stanie w ciągu niecałej godziny przesyłać przesyłki z Manchesteru do Londynu magnetycznymi wózkami w tunelach 2 metry pod ziemią.

Z ciekawości zajrzałem na stronę Magway - to już bardzo zaawansowany projekt dostarczania przesyłek rurami wyposażonymi w tor z napędem, po którym poruszają się bezsilnikowe magnetyczne wózki. To taki hyperloop tylko dla towarów kupowanych w sieci. Jednak dużo realniejszy i tańszy do wdrożenia na dużą skalę w krótszym czasie niż pasażerska wersja.

Reklama

Wózki mieszczą się w rurach wykorzystywanych do przesyłu gazu. Co więcej, w planach firmy jest wdrożenie tego rozwiązania w ponad 800 km takich rur wyłączonych już z użytku w Wielkiej Brytanii. Niemniej technologia szybkiego drążenia takich rur pod ziemią również jest już znana od lat, można ją wykorzystać do wydrążenia nowych ciągów szlaków komunikacyjnych lub połączenia i uzupełnienia istniejących nieczynnych gazociągów.

To pozwoliłoby usunąć mnóstwo tirów z dróg, co – oprócz emisji spalin – ograniczyłoby liczbę wypadków i innych niedogodności dotykających kierowców osobówek, a związanych z transportem towarów. Dzięki podziemnemu przesyłowi, zamówienia docierałyby do odległych miejscowości w ciągu kilku godzin.

Reklama

Może nie zawsze w ciągu godziny, jak wspominał Rafał Brzoska w swoim wystąpieniu. Z Londynu do Manchesteru jest ponad 200 mil, czyli ponad 300 km, a wózki Magway zoptymalizowane są do przemieszczania się z prędkością 54 km/h, jednak to i tak duży postęp w transporcie - bez korków i niespodziewanych zdarzeń na drogach publicznych. Do tego, jest to w pełni zeroemisyjna forma transportu.

Tak czy inaczej, w najbliższych latach czeka nas z pewnością wdrożenie wielu interesujących rozwiązań, które już teraz wydają się dostępne na wyciągnięcie ręki. Wystarczy uruchomić niewielkie pokłady wyobraźni, by dostrzec niedaleką przyszłość, kiedy to za pomocą systemów podziemnych paczki mogłyby docierać pod same drzwi naszych domów, ewentualnie do punktów, w których teraz stoją Paczkomaty InPostu. To wydaje się w moim odczuciu bardziej realne do wdrożenia niż dostarczanie ich dronami.

Jestem przekonany, że wypowiedź Rafała Brzoski nie jest przypadkowa i InPost ma w planach uczestniczenie w tych rewolucyjnych zmianach, bo one tak naprawdę będą napędzać rozwój e-handlu w najbliższych latach.

Źródło: PropertyNews.pl.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama