Na pewno wiele osób zna grę karcianą Magic The Gathering. Nie wiecie natomiast, że między 28 a 31 marca odbył się duży turniej w cyfrową wersję tejże produkcji — Magic The Gathering Arena, gdzie dość wysoką lokatę zajął nasz rodak. W Mythic Invitational wzięło udział aż 64 zawodników, z czego 56 było zaproszonych przez organizatorów. Wśród nich znalazło się dwóch Polaków: Piotr “Kanister” Głogowski i Grzegorz “Urlich” Kowalski. Resztę miejsc uzyskali gracze, którzy byli w stanie zająć najwyższe miejsca w trybie rankingowym wspomnianej gry.
Magic The Gathering Arena można potocznie nazwać "nowym Hearthstone". Gra jest darmowa i dostępna obecnie wyłącznie na PC. Omawiane wydarzenie odbyło się w USA podczas imprezy PAX East w Bostonie. Pula nagród wynosiła aż milion dolarów, a dla najlepszego gracza czekało aż 250 tysięcy. Niższe miejsca wyglądały następująco, 125 000 (drugie), 70 000 (trzecie), 45 000 (czwarte), 12 500 (od piątego do szesnastego) oraz 7500 (od siedemnastego do sześćdziesiątego czwartego). Trzeba przyznać, że to bardzo wysokie kwoty, a trzeba jeszcze doliczyć opłacone hotele oraz loty tych wszystkich zawodników, które zostały pokryte przez organizatorów. Robi wrażenie.
Dwie gwiazdy z Polski
Zarówno Piotr, jak i Grzegorz poradzili sobie świetnie. Obaj przeszli przez pierwsze rozgrywki i dotarli do TOP 16. Tam niestety Urlich odpadł, ale i tak zajął wysoką lokatę i godziwą nagrodę. "Kanister" szedł dalej, aż do samego końca. Każdy kolejny oponent starał się ze wszystkich sił, ale to Polak wciąż był górą. Dopiero w "półfinale" został pokonany przez Andrea Mengucci. Nie był to natomiast koniec turnieju. Piotrek zwyciężył w drabince przegranych i zagwarantował sobie miejsce w ostatnim etapie. Tam czekał na niego ten sam zawodnik, który już raz udowodnił swoją wyższość. Niestety, drugie spotkanie przebiegło podobnie. Mengucci stał się zwycięzcą całego turnieju, a nasz rodak zajął drugą lokatę i zgarnął przy tym bagatela 125 tysięcy dolarów, co uważam za ogromny sukces.
Obaj spisali się fenomenalnie i chyba sami nie przewidzieli, że uda im się zajść tak daleko. Mam wielką nadzieję, że to nie koniec ich historii. Podobno Mythic Invitational to dopiero początek. Pojawiły się informacje, że w kolejnym turnieju pula sięgnie aż 10 milionów, a całość będzie jeszcze lepsza i większa. Do tego wszystkiego samej transmisji przyglądało się 100 tysięcy osób. Wszystko pewnie będzie też zależeć od rozwoju samej gry i jej popularności wśród graczy. Niemniej, plany są ambitne. Mocno liczę, że w następnym takim wydarzeniu Piotrek i Grzegorz poradzą sobie równie dobrze, a nawet lepiej. Gratuluję Wam uzyskanych wyników.
