Felietony

Wszędzie o tym czytamy, ale czy naprawdę tak będzie? Ludzkość połączy się z maszynami?

Marcin Hołowacz

...

Reklama

Najpierw rozwija się odpowiednio inteligentne życie, a potem samo przejmuje rolę swojego projektanta. Ludzie będą się łączyć z technologią, prawda?

Mózg i technologia

Codziennie przeglądam internet w poszukiwaniu ciekawych informacji ze świata technologii. W związku z tym często trafiam na artykuły, które co jakiś czas odnoszą się do podobnych zagadnień. Przykładowo, dzisiaj znów moją uwagę przykuł wpis na temat usprawniania ludzkiego mózgu, łączenia go z chmurą, sztuczną inteligencją, naprawiania różnych problemów - leczenia chorób za pomocą odpowiednich wszczepów, i tak dalej…

Reklama

Tytuł tego artykułu ze strony VentureBeat, to: AI will help us download meeting notes to our brains by 2030.

Temat regularnie wraca i nie są to tylko oderwane od rzeczywistości wizje szaleńców. Mimo, iż brzmi to jak science fiction, to inwestuje się w to prawdziwe, często niemałe pieniądze i oczekuje coraz śmielszych rezultatów, które już niebawem mają wszystko zmienić. Jutro? Za dekadę… niech będzie i sto lat, co za różnica – jeżeli kiedykolwiek naprawdę zaczniemy łączyć nasze mózgi z komputerami, to będzie to coś niesamowitego.

Science fiction to już często... "real life"

Właściwie to już teraz mamy bardzo ciekawe technologie, które pozwalają np. na kontrolowanie różnych rzeczy za pomocą aktywności mózgu. Niezależnie od tego czy chodzi nam o czepek EEG zakładany na głowę, czy o elektrody w naczyniach krwionośnych mózgu, które pozwolą sterować egzoszkieletami, to takie rzeczy już istnieją i pozwalają na interakcje z róznymi urządzeniami za pomocą... myśli. Codziennie się o tym słyszy, więc nie robi to na nas tak dużego wrażenia, jednak trzeba przyznać, że to niesamowite.

Niesamowite czy nie, to jeszcze nie przełom na który czeka ludzkość. To co naprawdę rozgrzewa wyobraźnię, to pomysł stworzenia interfejsu mózg-komputer, który pozwoli na przesyłanie informacji zarówno z mózgu do maszyny, jak i z maszyny do mózgu. Wstawimy co trzeba pod czaszkę i będziemy nieustannie „online”. Nasze myśli będą trafiać do chmury, a informacje z chmury będą trafiać do naszego mózgu… prawdziwa rewolucja. Pisałem o tym już nie raz, więc myślę, że nie ma sensu się powtarzać, podam jedynie przykładowe odnośniki i nagłówki:

Elon Musk: ludzie muszą się połączyć z maszynami albo przestaną być istotni

Ray Kurzweil: do roku 2029 komputery będą wyposażone w inteligencję na ludzkim poziomie

Do roku 2029 komputery będą wyposażone w inteligencję na ludzkim poziomie. Doprowadzi to do tego, że zaczniemy integrować komputery z ludzkim poziomem inteligencji z naszymi mózgami, następnie łącząc je z chmurą, aby poszerzyć to kim będziemy – mówi Ray Kurzweil.

Reklama

Ciągle o tym słyszeć to jedno, ale czy naprawdę w to wierzymy?

Czy to jeszcze robi na kimś wrażenie? Co drugi dzień możemy się natknąć na tego typu nagłówki i wypowiedzi (w całym internecie) i… właśnie to mnie dzisiaj zaczęło zastanawiać. Naprawdę bierzemy to pod uwagę, to nie są zapiski rozmów dwóch geeków przy piwie, tylko omawiany na całym świecie scenariusz dla rozwoju ludzkości. Elon Musk i Bryan Johnson zainwestowali już miliony w rozwój takich rzeczy. Mikhail Lebedev, naukowiec z Duke University jest niemal pewien tego, że do 2030 roku technologiczne usprawnienia mózgu będą czymś powszechnym. Ray Kurzweil, który jest znanym futurologiem, informatykiem i naukowcem, mówi podobne rzeczy.

Co innego o tym czytać, pisać, czasem porozmawiać przy piwku… a co innego wziąć to na poważnie w 100%. Kiedyś nie było Facebooka, nastąpił boom i teraz niemal każdy ma tam konto (tak, wiem, wielu ludzi nie ma i jest to świadomy wybór, sam średnio przepadam za social media, chociaż z nich korzystam). Czy podobnie będzie np. z koronkami neuronowymi i pewnego dnia dosłownie nastąpi boom na takie rzeczy i w ciągu kilku lat niemal wszyscy będą z nich korzystać? Naprawdę połączymy się z komputerami, gdy technologia na to pozwoli? Przecież to przełomowy moment w dziejach ludzkości, który mógłby ją na zawsze odmienić. Myślicie, że faktycznie nadchodzi?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama