Najnowsza generacja flagowego smartfona LG została zaprezentowana. LG G6 to telefon odmienny od zeszłorocznego G5. Koreańska firma zrobiła krok w tył, zrewidowała swoje początkowe plany i podjęła tym razem inne decyzje. Jeśli zapytacie mnie, co czyni LG G6 wyjątkowym, to odpowiedź może być tylko jedna: ekran.
Ekran, ekran, ekran
I jest on nietypowy, a wręcz specyficzny i to z kilku powodów. Po pierwsze, jego proporcje wynoszą 18/9. Jest to bliskie formatu kinowego, jednocześnie pozwala na wyświetlenie na ekranie dwóch aplikacji o kwadratowych proporcjach. Ma to być użyteczne na przykład w sytuacji, gdy zechcemy zrobić kolejne zdjęcie, a nie skończyliśmy edycji poprzedniego. Rozdzielczość ekranu wynosi 2880 na 1440 pikseli (QHD+), a przekątna to 5,7 cala. 69% zapytanych przez LG osób odpowiedziało, że im ekran będzie większy, tym lepiej. Nie oznacza to jednak, że klienci życzą sobie większych telefonów. LG G6 posiada największy ekran na rynku względem konkurencyjnych urządzeń o tych samych rozmiarach. Proporcja 18/9 ma być najlepszym kompromisem pomiędzy 21/9, a 16/9 - jak nazwało swój pomysł LG? Univisium. Przy projekcie współpracował z LG Vittorio Storaro, włoski operator filmowy, zdobywca trzech statuetek na gali Oscarów.
Pierwszy smartfon z Dolby Vision
Wspomniane cechy to dopiero początek opowieści ekranu w LG G6, ponieważ jest to jedno z pierwszych urządzeń obsługujących standardy HDR i Dolby Vision. W sloganie marketingowym LG określa się je za pomocą frazy FullVision. Do tej pory były to funkcje zarezerwowane dla telewizorów, a ich zadaniem jest uczynienie wyświetlanych treści jeszcze bardziej nasyconymi barwami, o większej głębi i kontraście. Krótko mówiąc - ma być najbardziej naturalny jak to tylko możliwe. Gdzie znajdziemy materiały w takiej jakości? Z pomocą przyjdą nam Netflix oraz Amazon, czyli usługi VOD dostępne już w Polsce, które oferują swoje produkcje w formacie 18/9.
LG nie mogło odmówić sobie dodania czegoś ekstra. Najbardziej charakterystyczną cechą G6 są zaokrąglone rogi ekranu. O ile na grafikach promocyjnych może to nie zwrócić naszej uwagi lub wydać się po prostu dziwne, o tyle na żywo wypada to naprawdę interesująco. Oprócz osiągnięcia technologicznego i efektu wow trudno tu jednak doszukać się jakiegokolwiek konkretnego celu przyświecającego Koreańczykom podczas projektowania takiego ekranu.
Specyfikacja
Specyfikację urządzenia uzupełniają procesor Qualcomm ® Snapdragon™ 821, 4 GB pamięci RAM, 32 GB wbudowanej pamięci i bateria o pojemności 3300 mAh, czyli 500 mAh więcej od poprzednika. Oczywiście na pokładzie nie zabrakło Wi-Fi w standardach 802.11 a, b, g, n, ac, Bluetooth 4.2 (BLE), NFC. Na obudowie znajdziemy dwa złącza: słuchawkowe oraz USB typu C.
LG G6 wyposażono w szerokokątny obiektyw (125 stopni) oferujący maksymalną rozdzielczość zdjęć 13 megapikseli i optyczny zoom. To naturalnie aparat z tyłu obudowy, bo z przodu skorzystano z 5 megapikselowego sensora o 100-stopniowym kącie widzenia. W trybie Square Camera możemy jednocześnie edytować i robić zdjęcia, ponieważ ekran zostanie podzielony na dwie, kwadratowe części.
Obudowa, kolory, wytrzymałość
Wszystko to zmieściło się w ergonomicznej, metalowej konstrukcji o wymiarach 148,9 x 71,9 x 7,9 mm. Urządzenie waży 163 g, czyli niewiele. LG G6 zawdzięcza to przede wszystkim użytej kombinacji materiałów przy wykończeniu obudowy - aluminium ze szkłem. Wytrzymałość smartfona określono standardem IP68, co przekłada się na odporność przed pyłem oraz wodą (zanurzymy go na maksymalnie 30 minut do głębokości 1,5 m). LG zapewnia, że konstrukcja telefonu przeszła 14 zróżnicowanych testów pod kątem wojskowego certyfikatu 810G, który zapewnił LG G6 rzeczony standard odporności. W odpowiedzi na obawy użytkowników przed nagrzewaniem się urządzeń, LG postanowiło umieścić elementy narażone na przegrzanie jak najdalej od siebie, a także zastosować kanalik rozpraszający ciepło.
LG G6 będzie oferowany w trzech wersjach kolorystycznych: lodowa platyna, mistyczna biel oraz kosmiczna czerń. NA pokładzie znajdzie się Android 7.0 Nougat z typową dla LG nakładką i obsługą Asystenta Google.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu