17 grudnia, dosyć niespodziewanie do porządku obrad Sejmu weszło głosowanie nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji - wymagana większość odrzuciła weto Senatu, tym samym zgodnie z procesem legislacyjnym trafiła ona na biurko Prezydenta RP. Andrzej Duda zareagował nadzwyczaj szybko i podjął decyzję o odmówieniu podpisania noweli i skierowaniu jej do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. Jakie są przyczyny weta Prezydenta Andrzeja Dudy?
"Lex TVN" to nowelizacja, która do czerwoności rozgrzewała nagłówki serwisów informacyjnych różnej maści. Znajduje się ona w kręgu zainteresowania także serwisu Antyweb ze względu na jej silny związek z funkcjonowaniem mediów ogółem. Wejście w życie nowelizacji spowodowałoby, że funkcjonowanie stacji TVN byłoby znacznie utrudnione. Dlaczego? Zgodnie z jej brzmieniem, kapitał spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie mógłby posiadać pakietu większościowego w polskich mediach (działających w Polsce).
Co więcej, dalsza część noweli stanowi, iż możliwość pozyskania koncesji na nadawanie w Polsce może ubiegać się firma, której siedziba znajduje się w Unii Europejskiej lub w którymś z krajów z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Siedziba koncernu Discovery znajduje się w Stanach Zjednoczonych, a zatem TVN po wejściu w życie nowelizacji zostanie koncesji pozbawiony. Pewnym rozwiązaniem mogłoby być sprzedanie udziałów w TVN podmiotowi z Unii Europejskiej lub Polski - tego typu ruch mógłby spowodować, że za pomocą chociażby spółek skarbu państwa (lub spółek od niego zależnych) obóz rządzący byłby w stanie wpływać na medium. "Lex TVN" spotkało się ze sporym oporem społeczeństwa oraz mediów spoza kręgu oddziaływania obozu rządzącego - natomiast wewnątrz tego kręgu, wypowiadano się o niej głównie pozytywnie: mówiąc o potrzebnie rekoncentracji polskiego kapitału w działających w Polsce mediach.
Prezydent Andrzej Duda podał argumenty swojej decyzji. Jak wynika z oficjalnej informacji, która pojawiła się na oficjalnej stronie Kancelarii Prezydenta RP, pod uwagę zostały wzięte zarówno opór społeczeństwa, jak i potrzeba rozwijania dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, bardzo ważnym sojusznikiem Rzeczpospolitej Polskiej.
Jednym z argumentów była umowa o wzajemnych stosunkach gospodarczych i handlowych z USA, a także kwestia pluralizmu medialnego i wolności słowa. Nowela narusza też prerogatywy prezydenckie.
Wyjaśniając kwestię naruszenia prerogatyw prezydenckich, Prezydent dodał:
Jeśli zawarliśmy umowę, musimy jej dotrzymywać. Wtedy będziemy mogli mówić, że jesteśmy honorowym narodem. (...) W momencie, w którym TK zajmuje się wnioskiem Prezydenta w trybie prewencyjnym, to wniosek i cała ustawa rozpatrywane są przede wszystkim w aspekcie wyłącznie zgodności z przepisami Konstytucji. Traktat oczywiście ma powiązanie z Konstytucją, ale wyłącznie w powiązaniu o charakterze pośrednim poprzez artykuł 9 i inne przepisy Konstytucji. Nie mogę zatem na 100% jako Prezydent powiedzieć, że trybunał na pewno odniósłby się do kwestii samego przestrzegania traktatu polsko–amerykańskiego jako takiego, a ta kwestia z mojego punktu widzenia jest niezwykle istotna.
Prezydent Andrzej Duda wyraził zatem opinię, wedle której Trybunał Konstytucyjny rozpatrzyłby nowelizację zgodnie ze swoim przeznaczeniem - w ramach obowiązującej ustawy zasadniczej. Jego uprawnienia natomiast de facto nie przewiduję wprost rozpatrywania jej, biorąc pod uwagę traktaty wiążące Polskę oraz Stany Zjednoczone. Dla Prezydenta ważne jest ich honorowanie w taki sposób, aby stosunki między nami, a naszym najważniejszym sojusznikiem spoza UE były jak najlepsze.
W materiale Kancelarii Prezydenta napisane zostało ponadto, że Andrzej Duda zgadza się z tym, że powinny zostać wprowadzone ograniczenia w zakresie uniemożliwiającym tworzenie monopoli podmiotom spoza EOG, ale one powinny one ujmować przede wszystkim "przyszłość", a nie dotyczyć obecnie działających podmiotów.
Apeluję, by Sejm przyjął odpowiednie rozwiązania ws. ograniczenia udziału podmiotów zagranicznych w spółkach rynku medialnego, ale żeby zrobić to na przyszłość, w sposób uporządkowany, bez wrzutek legislacyjnych. (...) odzieliłem zdanie większości rodaków, z którymi rozmawiałem, że kolejna niepokojąca, czy jątrząca sprawa, kolejne spory nie są nam potrzebne.
Reklama
Decyzja Prezydenta RP Andrzeja Dudy już spotkała się z reakcjami ze strony osób ze świata polityki i społeczeństwa. Sam również chciałbym podziękować Prezydentowi za zdroworozsądkowe podejście, ponad podziałami. Niezależnie od tego, czym było to motywowane.
W internetowym biurze prasowym stacji pojawiło się oświadczenie, w którym zarząd dziękuję za solidarność wszystkim zainteresowanym sprawą.
Z uznaniem i radością przyjmujemy decyzję Prezydenta RP Andrzeja Dudy, który opowiedział się za wolnością mediów i prawem widzów do wyboru. Wetując LEX TVN, Prezydent stanął w obronie dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi.
Za nami wiele dni niepokoju i niepewności. Dziękujemy naszym widzom, wszystkim organizacjom i osobom, które podpisały nasz apel oraz głośno wyrażały sprzeciw wobec tej ustawy. Wasze wsparcie było bezcenne w tym trudnym dla nas czasie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
