LaCie 1big Dock SSD Pro. Z wysoką ceną idą duże możliwości

Wizualnie LaCie 1big Dock SSD Pro nie porywa swoim wyglądem, choć prezentuje się solidnie i taki właśnie jest kiedy weźmiecie sprzęt do ręki. Obudowę wykonano z czarnego, matowego (ale lekko metalizowanego) aluminium. Z przodu znalazło się miejsce na dużą niebieską diodę LED, która odpowiada za informacje o statusie urządzenia, poniżej kilka portów. Pierwszy to USB Hub, następnie slot kart CFAST 2.0, SDXC, nad nim CFexpress.

Z prawej strony jest jeszcze mała dioda statusu dysku. Z tyłu natomiast Kensington Lock, slot do zasilacza, dwa porty Thunderbolt 3, DisplayPort 1.4 (), przycisk usypiania oraz otwory dla wiatraka chłodzącego całe urządzenie. Wygląda i wykonanie jest na tyle stonowane, że będzie pasować na biurku, nie robiąc większego zamieszania niezależnie od tego, co na nim już macie. Aha, w miejscu gdzie znajduje się dużą niebieska dioda, wystarczy złapać fragment obudowy by wyciągnąć kieszeń, w której znajduje się dysk - zamknięto go w dodatkowej obudowie opisanej jako "optimized thermal ssd shielding", która jak rozumiem odpowiada za utrzymanie odpowiedniej temperatury dysku.

W środku znajdziecie dysk Seagate FireCuda NVMe SSD, który według zapewnień Lacie jest w stanie osiągnąć transfer danych na poziomie 2800 MB/s, co ma się przełożyć na przesłanie 165 GB danych w 60 sekund.

LaCie 1big Dock SSD Pro wyposażono w funkcję Power Pass-Through, urządzenie podłączone zasilaczem do prądu jest więc w stanie ładować również komputer (do 70 Watów), co jest ciekawym rozwiązaniem i ogranicza kable oraz daje poczucie, że poza dostępem do dysku i szybkim czytnikiem kart pamięci dostajemy również dodatkową, przydatną funkcję ułatwiającą pracę.

Czytaj dalej poniżej

Monitor nie musi być brzydką, czarną bryłą szpecącą biurko. Udowadnia to AOC U32U1 Piotr Kurek

Jak poradził sobie rynek urządzeń elektronicznych w czasie pandemii? Nie jest źle Piotr Kurek

Podłączenie LaCie 1big Dock SSD Pro do komputera jest proste i ogranicza się w zasadzie do podpięcia urządzenia do zasilania oraz do odpowiedniego złącza w komputerze - niezależnie jednak od tego czy chodzi o komputer Mac, czy PC, potrzebujecie złącza Thunderbolt 3. Można również wykorzystać Thunderbolt 2, potrzebny jest jednak dodatkowy adapter, którego nie znajdziecie w zestawie. Po podłączeniu dostaniecie linka do pobrania aplikacji, a później opcję sformatowania dysku (standardowo po wyciągnięciu z pudełka to exFAT).

Dla kogo taki sprzęt? Dla profesjonalistów i co do tego nie mam najmniejszej wątpliwości. To nie jest dysk zewnętrzny, na którym będziecie sobie instalować gry kiedy skończy Wam się miejsce na podstawowym napędzie. Sprzęt skierowano do fotografów i montażystów wideo, co ewidentnie daje do zrozumienia komplet czytników z przodu urządzenia. Transfery są na tyle dobre, że nie czułem różnicy względem dysków w komputerze, co też oczywiście przełożyło się na przyjemny i sprawny montaż materiałów w Adobe Premiere Pro. Czy chciałbym LaCie 1big Dock SSD Pro na swoim biurku? Oczywiście, niestety urządzenie jest poza moimi możliwościami finansowymi i ewidentnie producent kieruje je do osób, których czas i wygodna pracy są na tyle cenne, by LaCie 1big Dock SSD Pro szybko na siebie zarobił.

A ceny? No właśnie - to nie jest sprzęt dla każdego. Za LaCie 1big Dock SSD Pro z dyskiem SSD o pojemności 2TB trzeba zapłacić 6538 zł, wersja z dyskiem 4TB to natomiast wydatek 13696 zł. Trochę więcej niż zewnętrzne dyski SSD po prostu podpinane pod USB, prawda? Ale też zastosowanie LaCie 1big Dock SSD Pro jest zupełnie inne, podobnie jak ludzie, do których ten sprzęt jest kierowany. Według opisów w sklepach "niezastąpiony do produkcji wideo 8K" - no cóż, to nie o mnie.