Telewizja

Kwantowe kropki, czyli lekarstwo na horrendalnie wysokie ceny telewizorów OLED

Tomasz Popielarczyk
Kwantowe kropki, czyli lekarstwo na horrendalnie wysokie ceny telewizorów OLED
Reklama

LG ma konkretny plan na swoją telewizyjną ofertę w przyszłym roku - nosi on nazwę "Quantum Dot", a więc po naszemu "kwantowe kropki". Rozwiązanie to m...

LG ma konkretny plan na swoją telewizyjną ofertę w przyszłym roku - nosi on nazwę "Quantum Dot", a więc po naszemu "kwantowe kropki". Rozwiązanie to ma znacząco poprawić wyświetlanie kolorów w telewizorach 4K i tym samym uczynić je bliższe rzeczywistym oraz podnieść poziom ogólnej jakości obrazu. Przechwałki czy może faktycznie rewolucja?

Reklama

W czym rzecz? LG zwraca uwagę, że dotąd producenci telewizorów 4K bazowali na palecie kolorów Rec.709 opracowanej z myślą o rozdzielczości HD. Zastosowanie Quantum Dot pozwoli zbliżyć się do znacznie wyższego (optymalnego) Rec.2020 i znacząco poprawić jakoś obrazu na tym polu. Nowa technologia bazuje na nanokryształkach o rozmiarach od 2 do 10 nanometrów. Każdy z nich odpowiada za emisję innego koloru. Teoretycznie zatem przypomina to trochę rozwiązanie OLED. W praktyce kwantowe kropki mają być prostsze i tańsze w produkcji, co pozwoli na ich szersze wdrożenie. Tak czy inaczej poprawa w odwzorowaniu kolorów w porównaniu z technologią LCD jest duża i sięga nawet 30 proc.


Pierwsze telewizory LG bazujące na technologii Quantum Dot miałyby pojawić się na rynku już w przyszłym roku. Koreańczycy będą prezentowali 55- i 65-calowe wersje już na targach CES zaplanowanych na pierwsze dni stycznia. Powód jest bardzo prosty - OLED-y są za drogie. LG bynajmniej nie zamierza jednak z nich rezygnować. Wprowadzenie kwantowej kropki miałoby pozwolić na prowadzenie dwutorowej strategii i sprzedawanie topowych modeli za niższe pieniądze, a w konsekwencji również obniżenie cen telewizorów OLED. Jest to dość ryzykowne posunięcie. Analitycy sugerują, że osiągnięcie tego celu może zająć firmie nawet kilka lat.

Co istotne, LG nie jest jedynym producentem, który działa na tym polu. Dotąd matryce wykorzystujące rozwiązanie Quantum Dot wykorzystywało już Sony. Ze źródeł agencji Reuters wynika, że technologia ta może również pojawić się w telewizorach Samsunga. Analitycy przewidują, że stanie się tak jeszcze w 2015 roku. Co istotne, Samsung miałby znacznie bardziej agresywnie promować ten standard u siebie niż LG, które część środków musi poświęcić na OLED-y.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama