Bezpieczeństwo w sieci

Nie bądź jak Kuba Wojewódzki. Takich zdjęć nie wolno publikować w sieci

Tomasz Szwast
Nie bądź jak Kuba Wojewódzki. Takich zdjęć nie wolno publikować w sieci
11

Karta płatnicza to wynalazek, który potrafi ułatwić życie. Dzięki niej płacenie w sklepach stacjonarnych czy internetowych przebiega wygodnie, szybko i bezpiecznie. To ostatnie jednak tylko i wyłącznie wtedy, gdy korzystamy z niej pamiętając o kilku ważnych zasadach.

W sieci widzieliśmy już mnóstwo kampanii reklamowych o różnej jakości. Czasem, podobnie jak w tej realizowanej przez mBank z wykorzystaniem Kuby Wojewódzkiego, zawodzą szczegóły. Co konkretnie się stało? By to wyjaśnić musimy przyjrzeć się zdjęciu, jakie właśnie opublikowano na instagramowym koncie popularnego prezentera. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ze zdjęciem jest wszytko w porządku, w rzeczywistości jest nieco inaczej. Bank to instytucja finansowa, która powinna dbać o bezpieczeństwo swoich klientów. W przypadku tej reklamy zabrakło właśnie tego.

Kuba Wojewódzki z kartą płatniczą w dłoni: co z tym zdjęciem jest nie tak?

Jako że z oficjalnego profilu Kuby Wojewódzkiego kontrowersyjne zdjęcie już zostało usunięte, możemy przyjrzeć się mu dzięki publikacji w mediach społecznościowych serwisu Niebezpiecznik. Oto ono:


Fotografia przedstawia Kubę Wojewódzkiego trzymającego w dłoni kartę płatniczą wydaną przez jeden z największych banków działających w Polsce. Widzimy na niej dwanaście ostatnich cyfr numeru karty, jej datę ważności oraz nazwisko posiadacza. To w zupełności wystarczy do tego, by skutecznie obciążyć kartę. Jak to możliwe?

Jak czytamy w publikacji Niebezpiecznika, pierwsze cztery numery karty płatniczej można ustalić bez żadnego problemu. Wynikają one ze standardów ISO/IEC 7812-2/ANSI X4.13. Zresztą wcale nie trzeba znać tych standardów, by móc je poznać. Wystarczy wejść na stronę internetową mBanku by szybko sprawdzić, że te cyfry to 4056.

Jaki z tego morał? Publikowanie zdjęć kart płatniczych w internecie to nigdy nie jest dobry pomysł. Zwłaszcza jeśli nie wiemy jak zrobić to poprawnie. Pracownicy agencji marketingowej odpowiedzialni za współpracę mBanku z Kubą Wojewódzkim ewidentnie nie wiedzieli.

W tle też jest ciekawie

Każdego roku banki działające w Polsce wydają wiele milionów złotych na kampanie związane z bezpieczeństwem. Takie wpadki jak ta z Kubą Wojewódzkim osłabiają ich wydźwięk, dlatego nie ma w tym nic dziwnego, że zdjęcie zniknęło z Instagrama. Czy był jeszcze inny powód, dla którego postanowiono zrezygnować z dalszej emisji reklamy z gwiazdą stacji TVN?

Panorama gdyńskiego portu wydaje się jak najbardziej właściwa dla karty płatniczej, której nazwa handlowa to Visa Świat Intensive. Jakby nie było port to miejsce, z którego jak najbardziej możemy wyruszyć w świat. Sęk w tym, że tuż obok portu w Gdyni znajduje się biurowiec Waterfront, w którym mieszczą się również biura jednego z głównych konkurentów mBanku – PKO Banku Polskiego. Pechowo właśnie ten budynek, z silnie wyeksponowanym logo PKO BP, znalazł się w tle fotografii Wojewódzkiego.

Są takie reklamy, gdzie wszystko poszło nie tak. Jeśli instytucja finansowa zalicza wpadkę z zakresu bezpieczeństwa, a w dodatku umieszcza w kadrze logo konkurencji, to z całą pewnością jedna z nich.

Źródło: Niebezpiecznik

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu