Ciekawe strony

Książka wniosków i zażaleń, czyli startup dla lubiących narzekać

Michał Majchrzycki
Książka wniosków i zażaleń, czyli startup dla lubiących narzekać
6

Każdy lubi sobie od czasu do czasu ponarzekać. Na korki w mieście, złe zaopatrzenie w markecie, ceny płyt z muzyką czy marnie wykonane strony internetowe. O ile nasze narzekania niewielki wpływ będą miały na poprawę komunikacji miejskiej czy spadek cen, to mogą okazać się całkiem przydatnym rozwiąza...

Każdy lubi sobie od czasu do czasu ponarzekać. Na korki w mieście, złe zaopatrzenie w markecie, ceny płyt z muzyką czy marnie wykonane strony internetowe. O ile nasze narzekania niewielki wpływ będą miały na poprawę komunikacji miejskiej czy spadek cen, to mogą okazać się całkiem przydatnym rozwiązaniem dla webmasterów. A przynajmniej, dzięki nowemu startupowi Wishbox, mogą zostać wysłuchane.

Chyba każdy porządny webmaster, któremu nie zależy jedynie na odwaleniu roboty, chciałby otrzymywać od internautów komentarze na temat swojej pracy. Dzięki nim można poprawić wygląd strony, usunąć niepotrzebne elementy, albo przeciwnie, dodać nowe. Problem w tym, że komunikacja między twórcą strony, a internautą jest często utrudniona. Jasne, można w komentarzu do niniejszego tekstu napisać „Nie podoba mi się grafika!!!” Gorzej jednak, jeżeli użytkownik ma zastrzeżenia co do układu tekstu, błędnego wyświetlania elementów witryny itp.

W takiej sytuacji można na przykład wysłać zrzut ekranu na mejla, albo próbować skontaktować się z webmasterem przez komunikator. To oznacza jednak konieczność małego wysiłku, za czym mało kto przepada. Stąd też pomysł na ułatwienie komunikacji między twórcą strony, a internautom. Wishbox ma za zadanie umożliwienie prostego przesyłania informacji na temat witryny. Co najważniejsze, dotyczy to nie tylko wysyłania komentarzy tekstowych („Mam was dosyć! Więcej tu nie wchodzę!”), ale również zrzutów ekranu. W ten sposób możemy bardzo łatwo zaznaczyć, co nam się nie podoba w wyglądzie strony i przekazać to deweloperowi.


Wishbox funkcjonuje na stronie jako niewielki przycisk „Send Feedback”, po którego kliknięciu możemy za pomocą prostych narzędzi wykonać zrzut ekranu, zaznaczyć interesujący nas element i wysłać go webmasterowi. Wishbox oferuje takie narzędzia jak strzałki, dodawanie opisu czy zaznaczenie. Użytkownik, jeżeli zależy mu na kontakcie z twórcą strony, może też podać swoje dane - imię i mejla. Proste? Najlepsze rozwiązania są zawsze proste.

Jedynym minusem Wishboksa są opłaty. Usługa jest co prawda dostępna za darmo, ale jedynie w ograniczonej wersji. Z Wishboksa możemy bez opłat wysłać do 100 komentarzy na miesiąc. Po przekroczeniu tej liczby webmaster proszony jest o wykupienie abonamentu. Za miesiąc korzystania z usługi zapłacimy 9,95 dolarów (Premium) lub w wersji rozszerzonej 49,95 dolarów (Professional).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu