Telekomy

Koronawirus a polski internet w marcu. Znaczny wzrost liczby testów, spadek prędkości, ale bez wpływu na opóźnienia

Grzegorz Ułan
Koronawirus a polski internet w marcu. Znaczny wzrost liczby testów, spadek prędkości, ale bez wpływu na opóźnienia
3

Speedtest.pl przygotował dziś przyspieszoną analizę testów jakości i prędkości sieci mobilnych za marzec. Od 11 marca, czyli od ogłoszenia pandemii COVID-19 i zamknięcia szkół odnotowali znaczący wzrost liczby pomiarów, dokonywanych przez użytkowników internetu mobilnego i stacjonarnego w Polsce.

W raporcie za poprzedni miesiąc luty SpeedTest.pl raportował przeprowadzenie 3,1 mln testów, w tym 2,4 mln w aplikacji webowej i 642 tys. w aplikacjach mobilnych. W minionym miesiącu z kolei, było ich już aż 4,3 mln, z czego 3,6 mln na stronie i 715 tys. z poziomu aplikacji.

Speedtest.pl odnotowywał znaczący wzrost testów począwszy od dnia ogłoszenia pandemii koronawirusa, a z chwilą wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się i rozpoczęcia zdalnego nauczania w domach dzienna liczba testów się podwoiła z niewielkim spadkiem w słoneczną i ciepłą ostatnią sobotę. Tak więc rzeczywiście Polacy wyszli wtedy na spacery, co przyczyniło się do kolejnych ograniczeń w życiu publicznym w Polsce.

Prędkość internetu mobilnego w Polsce - marzec 2020

W raporcie za poprzedni miesiąc luty SpeedTest.pl raportował przeprowadzenie 3,1 mln testów, w tym 2,4 mln w aplikacji webowej i 642 tys. w aplikacjach mobilnych. W minionym miesiącu z kolei, było ich już aż 4,3 mln, z czego 3,6 mln na stronie i 715 tys. z poziomu aplikacji.

Speedtest.pl odnotowywał znaczący wzrost testów począwszy od dnia ogłoszenia pandemii koronawirusa, a z chwilą wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się i rozpoczęcia zdalnego nauczania w domach dzienna liczba testów się podwoiła z niewielkim spadkiem w słoneczną i ciepłą ostatnią sobotę. Tak więc rzeczywiście Polacy wyszli wtedy na spacery, co przyczyniło się do kolejnych ograniczeń w życiu publicznym w Polsce.

Prędkość internetu mobilnego w Polsce - marzec 2020

Pozycja Nazwa dostawcy Prędkość pobierania [Mb/s]/zmiana Prędkość wysyłania [Mb/s]/zmiana PING [ms]/zmiana
1 T-Mobile 22,8/-9% 8,21/-4% 41/+1
2 Orange Mobile 21,77/-6% 8,39/-4% 36/+2
3 Play 20,39/-10% 6,8/-7% 40/+1
4 Plus 18,11/-10% 7,92/-4% 42/+1

 

Kolejność operatorów pod względem średniej prędkości pobieranych danych nie zmieniła się od lutego, ale w zasadzie wszyscy odnotowali kilkuprocentowe spadki, zarówno w przypadku danych pobieranych, jak i wysyłanych. Co ciekawe jednak, mimo znacznego obciążenia nadajników nie przeniosło się to na jakieś znaczące wzrosty opóźnień.

Na powyższym wykresie widać wyraźnie, że na te nieznaczne spadki prędkości internetu miało wpływ ogłoszenie pandemii koronawirusa i zamknięcie szkół. Średnia prędkość danych pobieranych spadła wtedy o 14%, a wysyłanych o 8%. Tak więc można powiedzieć, że nasi operatorzy wyszli obronną ręką z wzmożonego obciążenia swoich nadajników.

Niemniej w niektórych miejscach w kraju można było bardziej odczuć te spadki prędkości, gdyż zanotowano zwiększony udział liczby pomiarów prędkości pobierania z wynikiem do 2,50 Mb/s z 16% do 21%, natomiast powyżej 20 Mb/s spadł z 33% na 26%.

Prędkość internetu stacjonarnego w Polsce - marzec 2020

Pozycja Nazwa dostawcy Prędkość pobierania [Mb/s]/zmiana Prędkość wysyłania [Mb/s]/zmiana PING [ms]/zmiana
1 INEA 134,34/-3% 133,09/-3% 11
2 UPC 128,76/-1% 19,07/-3% 18/-1
3 Toya 121,33/+3% 28,47/-2% 13/-1
4 Vectra 98/-5% 23,34/-1% 19
5 Netia 69,34/+55% 26,75/+43% 23/-2
 

Z kolei na internecie stacjonarnym zwiększone zużycie transferu danych nie zrobiło większego wrażenia, różnice z poprzednim miesiącem są nieznaczne w granicach błędu statystycznego, a Netia wręcz wystrzeliła w górę, dzięki maksymalnym zwiększeniu prędkości internetu dla wszystkich klientów w minionym miesiącu.

Karol Wieczorek, PR Manager, Netia:

-Jednym z gestów wobec naszych klientów, którym chcieliśmy wesprzeć akcję #zostańwdomu było zwiększenie prędkości transmisji danych na łączach w technologiach światłowodowych (GPON, GEthernet, HFC). Dla większości klientów, korzystających z takich łączy, ten ruch oznacza możliwość ściągania danych z prędkością aż do 1 Gb/s.

Grupa Netia intensywnie inwestuje w modernizację sieci do standardu gigabitowego i w zasięgu takiej sieci mamy już ponad 1,5 mln gospodarstw domowych. Nawet obecnie – gdy zachodnioeuropejscy operatorzy z ulgą przyjęli decyzję serwisów takich jak Netflix o obniżeniu jakości nadawania materiałów, w celu ratowania ich sieci – sieć Netii jest na tyle optymalnie wyskalowana, że ma jeszcze odpowiedni zapas do przyjęcia zwiększonej ilości ruchu w godzinach szczytu.

Nie oznacza to jednak, że sieci stacjonarne nie odczuły w ogóle spadków, w dzień ogłoszenia pandemii widać spadek prędkości przy pobieranych danych na poziomie 4%, a przy danych wysyłanych 11%, na co mogła mieć wpływ zwiększona liczba wideo rozmów przy zdalnej nauce.

Źródło: SpeedTest.pl Photo: Sashkin7/Depositphotos.

Pozycja Nazwa dostawcy Prędkość pobierania
[Mb/s]/zmiana
Prędkość wysyłania
[Mb/s]/zmiana
PING
[ms]/zmiana
1 T-Mobile 22,8/-9% 8,21/-4% 41/+1
2 Orange Mobile 21,77/-6% 8,39/-4% 36/+2
3 Play 20,39/-10% 6,8/-7% 40/+1
4 Plus 18,11/-10% 7,92/-4% 42/+1

 

Kolejność operatorów pod względem średniej prędkości pobieranych danych nie zmieniła się od lutego, ale w zasadzie wszyscy odnotowali kilkuprocentowe spadki, zarówno w przypadku danych pobieranych, jak i wysyłanych. Co ciekawe jednak, mimo znacznego obciążenia nadajników nie przeniosło się to na jakieś znaczące wzrosty opóźnień.

Na powyższym wykresie widać wyraźnie, że na te nieznaczne spadki prędkości internetu miało wpływ ogłoszenie pandemii koronawirusa i zamknięcie szkół. Średnia prędkość danych pobieranych spadła wtedy o 14%, a wysyłanych o 8%. Tak więc można powiedzieć, że nasi operatorzy wyszli obronną ręką z wzmożonego obciążenia swoich nadajników.

Niemniej w niektórych miejscach w kraju można było bardziej odczuć te spadki prędkości, gdyż zanotowano zwiększony udział liczby pomiarów prędkości pobierania z wynikiem do 2,50 Mb/s z 16% do 21%, natomiast powyżej 20 Mb/s spadł z 33% na 26%.

Prędkość internetu stacjonarnego w Polsce - marzec 2020

W raporcie za poprzedni miesiąc luty SpeedTest.pl raportował przeprowadzenie 3,1 mln testów, w tym 2,4 mln w aplikacji webowej i 642 tys. w aplikacjach mobilnych. W minionym miesiącu z kolei, było ich już aż 4,3 mln, z czego 3,6 mln na stronie i 715 tys. z poziomu aplikacji.

Speedtest.pl odnotowywał znaczący wzrost testów począwszy od dnia ogłoszenia pandemii koronawirusa, a z chwilą wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się i rozpoczęcia zdalnego nauczania w domach dzienna liczba testów się podwoiła z niewielkim spadkiem w słoneczną i ciepłą ostatnią sobotę. Tak więc rzeczywiście Polacy wyszli wtedy na spacery, co przyczyniło się do kolejnych ograniczeń w życiu publicznym w Polsce.

Prędkość internetu mobilnego w Polsce - marzec 2020

Pozycja Nazwa dostawcy Prędkość pobierania [Mb/s]/zmiana Prędkość wysyłania [Mb/s]/zmiana PING [ms]/zmiana
1 T-Mobile 22,8/-9% 8,21/-4% 41/+1
2 Orange Mobile 21,77/-6% 8,39/-4% 36/+2
3 Play 20,39/-10% 6,8/-7% 40/+1
4 Plus 18,11/-10% 7,92/-4% 42/+1

 

Kolejność operatorów pod względem średniej prędkości pobieranych danych nie zmieniła się od lutego, ale w zasadzie wszyscy odnotowali kilkuprocentowe spadki, zarówno w przypadku danych pobieranych, jak i wysyłanych. Co ciekawe jednak, mimo znacznego obciążenia nadajników nie przeniosło się to na jakieś znaczące wzrosty opóźnień.

Na powyższym wykresie widać wyraźnie, że na te nieznaczne spadki prędkości internetu miało wpływ ogłoszenie pandemii koronawirusa i zamknięcie szkół. Średnia prędkość danych pobieranych spadła wtedy o 14%, a wysyłanych o 8%. Tak więc można powiedzieć, że nasi operatorzy wyszli obronną ręką z wzmożonego obciążenia swoich nadajników.

Niemniej w niektórych miejscach w kraju można było bardziej odczuć te spadki prędkości, gdyż zanotowano zwiększony udział liczby pomiarów prędkości pobierania z wynikiem do 2,50 Mb/s z 16% do 21%, natomiast powyżej 20 Mb/s spadł z 33% na 26%.

Prędkość internetu stacjonarnego w Polsce - marzec 2020

Pozycja Nazwa dostawcy Prędkość pobierania [Mb/s]/zmiana Prędkość wysyłania [Mb/s]/zmiana PING [ms]/zmiana
1 INEA 134,34/-3% 133,09/-3% 11
2 UPC 128,76/-1% 19,07/-3% 18/-1
3 Toya 121,33/+3% 28,47/-2% 13/-1
4 Vectra 98/-5% 23,34/-1% 19
5 Netia 69,34/+55% 26,75/+43% 23/-2
 

Z kolei na internecie stacjonarnym zwiększone zużycie transferu danych nie zrobiło większego wrażenia, różnice z poprzednim miesiącem są nieznaczne w granicach błędu statystycznego, a Netia wręcz wystrzeliła w górę, dzięki maksymalnym zwiększeniu prędkości internetu dla wszystkich klientów w minionym miesiącu.

Karol Wieczorek, PR Manager, Netia:

-Jednym z gestów wobec naszych klientów, którym chcieliśmy wesprzeć akcję #zostańwdomu było zwiększenie prędkości transmisji danych na łączach w technologiach światłowodowych (GPON, GEthernet, HFC). Dla większości klientów, korzystających z takich łączy, ten ruch oznacza możliwość ściągania danych z prędkością aż do 1 Gb/s.

Grupa Netia intensywnie inwestuje w modernizację sieci do standardu gigabitowego i w zasięgu takiej sieci mamy już ponad 1,5 mln gospodarstw domowych. Nawet obecnie – gdy zachodnioeuropejscy operatorzy z ulgą przyjęli decyzję serwisów takich jak Netflix o obniżeniu jakości nadawania materiałów, w celu ratowania ich sieci – sieć Netii jest na tyle optymalnie wyskalowana, że ma jeszcze odpowiedni zapas do przyjęcia zwiększonej ilości ruchu w godzinach szczytu.

Nie oznacza to jednak, że sieci stacjonarne nie odczuły w ogóle spadków, w dzień ogłoszenia pandemii widać spadek prędkości przy pobieranych danych na poziomie 4%, a przy danych wysyłanych 11%, na co mogła mieć wpływ zwiększona liczba wideo rozmów przy zdalnej nauce.

Źródło: SpeedTest.pl Photo: Sashkin7/Depositphotos.

Pozycja Nazwa dostawcy Prędkość pobierania
[Mb/s]/zmiana
Prędkość wysyłania
[Mb/s]/zmiana
PING
[ms]/zmiana
1 INEA 134,34/-3% 133,09/-3% 11
2 UPC 128,76/-1% 19,07/-3% 18/-1
3 Toya 121,33/+3% 28,47/-2% 13/-1
4 Vectra 98/-5% 23,34/-1% 19
5 Netia 69,34/+55% 26,75/+43% 23/-2
 

Z kolei na internecie stacjonarnym zwiększone zużycie transferu danych nie zrobiło większego wrażenia, różnice z poprzednim miesiącem są nieznaczne w granicach błędu statystycznego, a Netia wręcz wystrzeliła w górę, dzięki maksymalnym zwiększeniu prędkości internetu dla wszystkich klientów w minionym miesiącu.

Karol Wieczorek, PR Manager, Netia:

-Jednym z gestów wobec naszych klientów, którym chcieliśmy wesprzeć akcję #zostańwdomu było zwiększenie prędkości transmisji danych na łączach w technologiach światłowodowych (GPON, GEthernet, HFC). Dla większości klientów, korzystających z takich łączy, ten ruch oznacza możliwość ściągania danych z prędkością aż do 1 Gb/s.

Grupa Netia intensywnie inwestuje w modernizację sieci do standardu gigabitowego i w zasięgu takiej sieci mamy już ponad 1,5 mln gospodarstw domowych. Nawet obecnie – gdy zachodnioeuropejscy operatorzy z ulgą przyjęli decyzję serwisów takich jak Netflix o obniżeniu jakości nadawania materiałów, w celu ratowania ich sieci – sieć Netii jest na tyle optymalnie wyskalowana, że ma jeszcze odpowiedni zapas do przyjęcia zwiększonej ilości ruchu w godzinach szczytu.

Nie oznacza to jednak, że sieci stacjonarne nie odczuły w ogóle spadków, w dzień ogłoszenia pandemii widać spadek prędkości przy pobieranych danych na poziomie 4%, a przy danych wysyłanych 11%, na co mogła mieć wpływ zwiększona liczba wideo rozmów przy zdalnej nauce.

Źródło: SpeedTest.pl
Photo: Sashkin7/Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu