Apple

Tam produkty Apple pozbawione są ważnej funkcji. Wszystko przez lokalne regulacje

Kamil Świtalski
Tam produkty Apple pozbawione są ważnej funkcji. Wszystko przez lokalne regulacje

W świecie technologii, gdzie innowacje i funkcjonalność często wyznaczają standardy, bezpieczeństwo i prywatność nareszcie zaczynają mieć znaczenie. Przez lata ignorowali je zarówno prawodawcy, jak i dostawcy. Powoli jednak widać w tym temacie zmiany, co daje nadzieje że w niedalekiej przyszłości...

W świecie technologii, gdzie innowacje i funkcjonalność często wyznaczają standardy, bezpieczeństwo i prywatność nareszcie zaczynają mieć znaczenie. Przez lata ignorowali je zarówno prawodawcy, jak i dostawcy.

Powoli jednak widać w tym temacie zmiany, co daje nadzieje że w niedalekiej przyszłości coś się w temacie zmieni. Ale te regulacje mają często swoje jasne i ciemne strony, o czym przekonują się właśnie posiadacze sprzętów Apple w Korei Południowej. Bowiem jedna z najbardziej przydatnych i lubianych funkcji smartfonów Apple... najzwyczajniej w świecie tam nie działa. Chodzi o "Znajdź mój", który pozwolił odnaleźć i odzyskać  na całym świecie tysiące urządzeń giganta z Cupertino które zostały zgubione i ukradzione!

Źródło: Depositphotos

"Znajdź mój" nie działa w Korei Południowej. To funkcja, która jest tam domyślnie wyłączona

Wszystkie smartfony Apple które kupisz w Korei Południowej będą miały opcję "Znajdź mój" systemowo dezaktywowaną. Oznacza to, że najzwyczajniej w świecie z niej tam nie skorzystasz. Co więcej: jeżeli zdecydujesz się na zakup iPhone'a w Korei i zabierzesz go ze sobą poza granice Korei, opcja ta również tam nie zadziała. Tamtejsze urządzenia są jej po prostu pozbawione.

Na tym jednak jeszcze nie koniec. Korea Południowa od wielu lat jest niezwykle popularnym kierunkiem turystycznym wśród Polaków. Nie bez znaczenia pozostają tutaj bezpośrednie loty do Seulu, które Polskie Linie Lotnicze LOT oferują już z kilku miast. Dlatego też warto mieć na uwadze, że jeżeli wybieracie się zjeść na lokalnym targu bibimbap i zasmakować tamtejszego kimchi i zgubicie tam swojego iPhone'a... nie odszukacie go za pośrednictwem funkcji "Znajdź mój". Ta bowiem najzwyczajniej w świecie tam nie zadziała.

Nie tylko zgubione urządzenia. Brak "Znajdź mój" to także więcej problemów

"Znajdź mój" to nie tylko kwestia ochrony urządzeń, To także niezwykle wygodny sposób na udostępniania naszej lokalizacji rodzinie i zaufanym ludziom. Wielu użytkowników regularnie ma ją aktywowaną podczas podróży, by łatwiej nawigować i planować rzeczy podczas wypadów ze znajomymi i rodziną gdy zdecydują się rozdzielić. Dlatego w gruncie rzeczy brak dostępu do tej jednej opcji może okazać się bardziej bolesny i problematyczny, niż wielu domyślnie zakłada.

Źródło: Depositphotos

Dlaczego Korea Południowa nie ma dostępu do funkcji "Znajdź mój" w iPhone?

Ani Apple, ani tamtejsza administracja, nie wydała oficjalnego oświadczenia na temat tego, dlaczego funkcja "Znajdź mój" jest niedostępna w Korei Południowej. Ci pierwsi twierdzą jednak, że zmiana ta została wymuszona przez obowiązujące lokalnie przepisy. Zresztą na stronach wsparcia Apple czytamy, że:

(...) udostępnianie lokalizacji nie jest wspierane w Korei Południowej i może być niedostępne w innych regionach z powodu lokalnych przepisów.

Ile takich regionów obecnie jest - tym gigant z Cupertino się nie chwali.

Użytkownicy poirytowani i... pytają, dlaczego "w Samsungu działa"?

Analogiczne funkcje systemowe w obrębie swoich urządzeń posiada Samsung. Jednak on nie ma problemów wynikających z lokalnych regulacji - i wszystko śmiga jak dotychczas. Jako że nikt nie wdaje się w szczegóły, nie wiadomo czy Apple faktycznie robi coś inaczej, czy po prostu jest mierzone inną miarą, bo nie jest koreańską firmą.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu