Korea Południowa przechodzi na ebooki - w 100% szkół do 2015 roku

Rząd Korei Południowej zapowiedział, że do 2014 roku wszystkie treści z obecnych podręczników zostaną zdigitalizowane, aby już w 2015 roku dzieci w szkołach mogły korzystać z ebooków na urządzeniach elektronicznych - sto procent dzieci z ichszych podstawówek. Dodatkowo rząd poinformował, że za dostarczenie urządzeń odpowiadać będzie lokalny producent sprzętu elektronicznego, zatem może to być naprawdę świetna szansa na jeszcze większą koniunkturę Samsunga, zwłaszcza, że rząd ma zamiar przeznaczyć na ten projekt aż 2,4 miliarda dolarów. Kwota 150 milionów złotych, jaką na podobny projekt chciał wydać polski rząd, brzmi w tym przypadku po prostu śmiesznie.

Niektóre szkoły w Korei Południowej już teraz korzystają z materiałów zdigitalizowanych, ale głównie na notebookach lub netbookach. W przypadku zakupu dedykowanych urządzeń takich jak tablety czy czytniki książek elektronicznych i to dla stu procent szkół, rząd wolałby postawić na rodzime rozwiązanie i bardzo prawdopodobne, że szkoły zasili sprzęt Samsunga.

Nie wiadomo jeszcze dokładnie na jakim sprzęcie uruchamiane będą zdigitalizowane treści, gdyż nad tą częścią projektu wciąż trwa debata. Twórcy tabletu Kno stwierdzili w zeszłym roku, że w przypadku zastosowań typowo szkolnych tablet powinien posiadać ekran około czterokrotnie większy niż ten w iPadzie. Kno zbudowane jest z dwóch wyświetlaczy składanych niczym netbook, jednak i tak trudno mi wyobrazić sobie tak wielkie urządzenia.