Felietony

Przerwa w działaniu Google Realtime Search - w związku z Google+?

Szymon Barczak
Przerwa w działaniu Google Realtime Search - w związku z Google+?
Reklama

Jedna z usług Google, której uruchomienie w 2009 roku przyprawiło niejednemu fanatykowi social media wypieków na twarzy, czyli Google Realtime Search ...

Jedna z usług Google, której uruchomienie w 2009 roku przyprawiło niejednemu fanatykowi social media wypieków na twarzy, czyli Google Realtime Search tymczasowo zniknęła z sieci. Była to usługa na tamte czasy dość nowatorska i zwiastowała passę dla serwisów typu Twitter, które bazują na relacjach na żywo. Gigant wyszukiwarek podpisał z najpopularniejszym serwisem mikroblogowym porozumienie, na rzecz którego otrzyma dostęp do treści serwisu, którą będzie mógł indeksować, a następnie publikować w wynikach wyszukiwania. Umowa zakończyła się kilka dni temu - drugiego lipca - jednak nikt nie spodziewał się z tego powodu zamknięcia usługi, bo przecież Realtime Search bazowało także na serwisach Yahoo Answers, MySpace, Facebook (aktualizacje stron), Quora oraz Gowalla. Jak potwierdził rzecznik prasowy Google'a, zniknięcie ma charakter tymczasowy. Prawdopodobnie jest związane ze zintegrowaniem usługi z Google+.
Reklama

Sama usługa wyszukiwania na żywo została zapoczątkowana właśnie umową z Twitterem. Zwiastowano wtedy ogromne znaczenie tego typu informacji podawanych na żywo. Google wie, że realtime ma duże znaczenie, ot chociażby - skądś ta popularność Twittera się wzięła. Nie wiadomo czy gigant będzie kontynuował umowę z największym serwisem mikroblogowym na świecie, ale z pewnością uruchomi usługę ponownie, zasilając ją treściami ze swojego serwisu społecznościowego


Makieta Google Realtime Search

Po wejściu na stronę Google Realtime Search pokazuje się błąd 404, co jest w pewien sposób fenomenem u Google'a, który nie zamyka stron tak drastycznie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama