Kontynuacja "Far Cry 3", 2 sezon "The Walking Dead", gra o Snoop Doggu -GameInformator #7

Kolejny tydzień w branży gier minął pod znakiem kłopotów z grą „SimCity”, spowodowanych zastosowaniem tam uciążliwych zabezpieczeń DRM. Wielu użytkowników skarżyło się na niemożność zalogowania się do systemu (gra wymaga stałego dostępu do Internetu) czy problemy już bezpośrednio w rozgrywce. Więcej o tej niemiłej niespodziance możecie przeczytać TU. A oto czym jeszcze żyła branża: plotki o dużym dodatku do „Far Cry 3” – „Blood Dragon”, gra, której producentem jest Snoop Dogg, zapowiedź jesiennej premiery drugiego sezonu „The Walking Dead”, a także pierwszy od dawna sukces sprzedażowy PS Vita.

Dodatek do „Far Cry 3”

Tegoroczna, trzecia wizyta na tropikalnej wyspie została bardzo ciepło przyjęta przez graczy jak i recenzentów, zdobywając wiele prestiżowych nagród, a także sprzedając się do tej pory na Xboxie 360, PS3 i PC łącznie w 4.32 mln egzemplarzy (dane za vgchartz). Nic więc dziwnego, że developerzy z UbiSoftu nie zasypiając gruszek w popiele dokręcają marketingową machinerię plotkami o produkcji nowej gry dziejącej się w świecie „Far Cry 3”.

Gra miałaby otrzymać podtytuł „Blood Dragon” i być rozprowadzana metodą cyfrową. Jak na razie nie wiadomo jednak czy mielibyśmy otrzymać typowe DLC czy też może większy spin-off opowiadający historię z innej perspektywy. Na razie wiadomo jedynie dzięki brazylijskiemu odpowiednikowi PEGI, że „Krwawy Smok” miałby trafić na trzy wiodące platformy: PC, X360 i PS3.

Dzięki twitterowemu blogerowi o nicku lifelower, który zauważył umieszczenie w Xbox Live Arcade nowej pozycji możecie podziwiać powyższą okładkę. Szczerze mówiąc wydaje się ona odbiegać znacząco od klimatu podstawki, jednak należy przypuszczać, że do czasu ewentualnej premiery zostanie jeszcze zmieniona.

Plotki dodatkowo wydają się potwierdzać słowa Jeffrey’a Yohala, scenarzysty „trójki”, który w rozmowie z serwisem Joystiq zdradził:

Pracuję obecnie nad czymś, co gdy zostanie ogłoszone będzie zaskakujące.

Nie wiem jak was, ale mnie ta wizja okładki zaskoczyła.

Uderzaj jak Snoop Dogg

Do tej pory celebryci raczej z marnym skutkiem angażowali się w produkcję gier wideo. Za przykład niech tu posłuży postać 50 Centa. Tym razem złą passę zechce odwrócić Snoop Dogg z grą sygnowaną jego wizerunkiem o tytule „Way of the Dogg”. Będzie to muzyczna bijatyka zrealizowana przez studio Echo Peak, dla którego to debiut na tym rynku

Oczywiście, aby jak najbardziej wzmóc efekt marketingowy, głównym jej bohaterem będzie znany raper, a w tle będą nam przygrywały jego kawałki. Historia będzie opowiadana z perspektywy wojownika noszącego imię America Jones, którego ukochana ponosi śmierć z ręki typów spod ciemnej gwiazdy. Wtedy on, pchany rządzą zemsty udaje się do świątyni, gdzie rolę guru pełni sam Snoop Dogg, który odtąd staje się mistrzem młodego adepta.

https://www.youtube.com/watch?v=CJ33cKxu6AM

Historię trudno więc nazwać poważną, ale być może w tym właśnie będzie tkwił jej sukces, gdyż np. gra z 50 Centem siląca się na realizm i brutalność była raczej niskich lotów. Sami twórcy określają grę jako połącznie „gry rytmicznej i akcji”, a oto co o niej mówi Snoop Dogg:

„Way of the Dogg” jest pierwszą prawdziwą gamifikacją mojej muzyki. To sposób życia, sposób, w jaki robisz to, co robisz, i odbierasz rytm oraz ducha mojej twórczości. Nie chodzi o to, kim jesteś lub gdzie byłeś, ale dokąd zmierzasz. Ta gra pokazuje, w jaki sposób rozwijamy się jako jednostki.

Gra trafi na Xbox Live Arcade, PlayStation Network, a także Androida i iOSa.

Drugi sezon „The Walking Dead” jesienią

Tydzień temu informowałem Was, że Telltale Games pracuje nad dostarczeniem nam „czegoś specjalnego” przed premierą drugiego sezonu produkcji, którego data premiery była wtedy jeszcze nieznana. Teraz dzięki oficjalnemu oświadczeniu producenta wiemy już na pewno że „interaktywne zombie” powrócą na nasze ekrany już jesienią tego roku.

Wydanie specjalnego oświadczenia było konieczne, gdyż wcześniej pojawiły się informacje, że na kontynuację będzie nam dane czekać nawet ponad rok. Wynikały one z wywiadu udzielonego serwisowi Eurogamer przez Dana Connerosa, który pełni funkcję prezesa Telltale Games, gdzie powiedział on, że drugiego sezonu „można spodziewać się najszybciej jesienią następnego roku”. Wygląda na to, że było to jednak zwykłe przejęzyczenie i na grę poczekamy jeszcze najwyżej kilka miesięcy. Choć najprawdopodobniej data ta dotyczy jedynie pierwszego epizodu, a następne będą ukazywały się tak jak do tej pory z około dwumiesięcznymi przerwami.

A oto pełna treść oświadczenia:

Aktualny, szacowany okres premierowy dla drugiego sezonu gry The Walking Dead to jesień ‘bieżącego’ roku (2013), a nie ‘następnego’ (2014), jak to było mówione w ostatnim wywiadzie. Przepraszamy za zamierzanie i dziękujemy wszystkim naszym fanom za nieustanne ekscytowanie się serią autorstwa Telltale Games.

Sukces PlayStation Vita

Do tej pory w kontekście najnowszej konsoli przenośnej Sony mówiło się raczej o porażce producenta, który nie jest w stanie zapewnić handheldowi odpowiedniego wsparcia developerów. Wg serwisu vgchartz na świecie jak na razie sprzedało się 4,3 egzemplarzy Vity, co stanowi 12,8 % udziału w rynku, dla porównania konsolkę Nintendo, 3DSa zakupiło już 29,3 mln graczy.

https://www.youtube.com/watch?v=7oI1zwp2WXI

Teraz jednak sytuacja zdaje się przyjmować pozytywny obrót, a wszystko to dzięki zastosowaniu podobnej taktyki do tej, która jakiś rok temu zaczęła przynosić zyski Nintendo, czyli obniżce cen, dzięki którym wg  Hiroshiego Kawano, prezesa japońskiego oddziału Sony sprzedaż Vity w tym kraju wzrosła czterokrotnie. Informacja ta została podana podczas eventu promującego grę „One Piece Pirate Warriors 2”, która jak na razie trafi jedynie do posiadaczy PlayStation 3 i ma koncentrować się dostarczeniu graczom skoków adrenaliny.

Wracając do tematu Vity, wg firmy Media Creat, konsola ta znalazła 11 tysięcy nabywców w okresie od 18 do 24 lutego, co biorąc pod uwagę słowa Kawano należy dla przeszłego tygodnia pomnożyć przez cztery i dzięki temu otrzymać sprzedaż na poziomie ok. 44 tysięcy.

Mam nadzieję, że Sony pójdzie za ciosem i obniży też ceny nie tylko samej konsoli, ale i gier także poza Japonią.

Foto 1, 2