Wielkimi krokami zbliżamy się do prezentacji smartofnu Samsung Galaxy S IV i nie ulega wątpliwości, że najbliższe dni mogą upływać w branży pod znakie...
Wielkimi krokami zbliżamy się do prezentacji smartofnu Samsung Galaxy S IV i nie ulega wątpliwości, że najbliższe dni mogą upływać w branży pod znakiem tego urządzenia. Firma i media podsycają zainteresowanie słuchawką i przyciągają naszą uwagę zdjęciami sprzętu oraz opisem nowych technologii, jakie znajdą się na jego pokładzie. Co ciekawe, na 14 marca prezentację swojego "hitu" zapowiedział też inny producent, który zaprasza na premierę najszybszego smartfonu na świecie. Odważne posunięcie.
Do tematu modelu SGS IV zapewne wrócimy pod koniec tygodnia – przed i po samej premierze. Teraz warto jednak wspomnieć, że do Sieci trafiły zdjęcia, które mają przedstawiać ten sprzęt. Trudno stwierdzić, czy model faktycznie będzie tak wyglądał – nawet jeśli jest to obudowa stworzona przez Samsunga, to nie musi to być ostateczne rozwiązanie zastosowane przez firmę, a jedynie egzemplarz testowy lub zwykła "zasłona dymna". Pożyjemy, zobaczymy.
Wróćmy do wydarzenia, o którym mowa była we wstępie – premiery konkurencyjnej dla SGS IV. Firma Lava na 14 marca zaplanowała w indyjskim Goa premierę swojego najnowszego produktu, który zostanie okraszony marką Xolo. Wiele osób zapewne kojarzy zarówno firmę, jak i jej wcześniejsze produkty, a przynajmniej jeden z nich – smartfon Xolo X900, czyli pierwszy inteligentny telefon z procesorem firmy Intel. Choć na przestrzeni ostatniego roku słuchawki z komponentami Intela nie zyskały na popularności i nadal jest to temat niszowy, to wiele wskazuje na to, że będzie on kontynuowany (co nie powinno dziwić).
Z jednej strony, termin prezentacji może trochę dziwić: konkurowanie o uwagę mediów i odbiorców z flagowcem Samsunga to spore wyzwanie. Jednak z drugiej strony, ta strategia może się opłacić – wiele serwisów zwróci uwagę na ten sprzęt właśnie ze względu na datę premiery oraz swego rodzaju wyzwanie rzucone urządzeniu koreańskiego producenta oraz innym korporacjom (wszak zapowiedziano "najszybszy smartfon świata"). Czego można się spodziewać po tym wydarzeniu?
Na dzień dzisiejszy wiadomo jedynie tyle, że nowy produkt (lub produkty) otrzyma(ją) procesor Intela. Nie do końca wiadomo jednak, na jaką platformę konkretnie zdecydowała się firma. Prawdopodobnie będzie to jeden z chipów (a może wszystkie) Intel Clover Trail+ zaprezentowanych podczas targów MWC 2013. W grupie nowych układów wykonanych w technologii 32 nanometrów znajdziemy dwurdzeniowe procesory Z2580, Z2560 oraz Z2520 (odpowiednio o taktowaniu 2 GHz, 1,6 GHz, 1,2 GHz). Więcej szczegółów na temat samych smarfonów oraz ich możliwości poznamy zapewne w dniu premiery.
Czy powinniśmy się spodziewać prezentacji produktów, które namieszają na rynku? Raczej nie – firma Lava kolejny raz podgrzewa atmosferę wokół swojej oferty (na stronie działa już oczywiście odpowiedni zegar), ale prawdopodobnie przyniesie ona takie efekty, jak wydarzenie z roku 2012. Producent ma małe szanse na zaistnienie na rynku globalnym (o ile w ogóle do tego zmierza), a Intel nie podbije rynku decydując się na akcje tego typu. Wspomniana prezentacja, a właściwie jej termin, raczej nie zaszkodzi słuchawce Samsunga, ale może pomóc urządzeniom Xolo. Plus całego "show" jest taki, że za kilka dni przekonamy się, jak wygląda i działa najszybszy smartfon świata... ;)
Źródło grafiki: hi-tech.mail.ru
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu