Sztuczna Inteligencja

Kontrowersyjna decyzja Duolingo. Chcą sporo przyoszczędzić

Patryk Łobaza
Kontrowersyjna decyzja Duolingo. Chcą sporo przyoszczędzić
Reklama

Duolingo, czyli pierwszy wybór wielu osób uczących się nowych języków czekają zmiany. Aplikacja zostanie opanowana przez sztuczną inteligencję, a ludzcy pracownicy już teraz mogą rozglądać się za nowym zajęciem.

Duolingo, jedna z najpopularniejszych platform do nauki języków obcych na świecie, ogłosiła przełomową i jednocześnie kontrowersyjną zmianę w swojej strategii działania. Jak wynika z wewnętrznego maila rozesłanego przez współzałożyciela i CEO firmy, Luisa von Ahna, Duolingo stanie się firmą "AI-first", czyli skoncentrowaną przede wszystkim na wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Treść wiadomości została opublikowana na oficjalnym profilu firmy na LinkedInie.

Reklama

Pracownicy mogą już szukać nowego zajęcia

Według von Ahna, oznacza to całkowite przemyślenie sposobu pracy w firmie. "Drobne poprawki w systemach zaprojektowanych z myślą o ludziach nie wystarczą. W wielu przypadkach musimy zacząć od zera" – napisał szef Duolingo. Jedną z pierwszych decyzji będzie stopniowe wycofywanie współpracy z podwykonawcami, jeśli ich zadania mogą zostać przejęte przez AI.

To nie wszystko. Użycie AI będzie brane pod uwagę zarówno podczas rekrutacji, jak i w okresowych ocenach pracowników. Co więcej, dodatkowe etaty będą przyznawane tylko wtedy, gdy zespół nie będzie w stanie zautomatyzować swoich zadań. Zmiany dotkną niemal każdej funkcji w firmie, a zespoły mają otrzymać konkretne wytyczne, jak zmienić sposób działania.

Luis von Ahn przekonuje, że sztuczna inteligencja to nie tylko narzędzie zwiększające wydajność, ale klucz do realizacji misji firmy. Według niego, aby dobrze uczyć, muszą tworzyć ogromne ilości treści. Robienie tego ręcznie nie jest najefektywniejsze. Dzięki AI realizują już teraz procesy, które wcześniej trwały miesiącami, a teraz zajmują ułamek tego czasu.

CEO firmy w swoim liście zapewnia, że pomimo ograniczenia tradycyjnych ról, pracownicy pozostają kluczowi dla firmy. Trudno jednak dać temu wiarę w takiej sytuacji. Niemniej firma zapowiada dodatkowe szkolenia, wsparcie mentorskie i nowe narzędzia, które mają pomóc zespołom oswoić się z nową technologią.

Grafika: depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama