Elon Musk na poważnie wchodzi w rynek asystentów AI. Grok szykuje się do wyjścia poza X.
Kontrowersyjna aplikacja Muska trafi na iOS. Jest lepsza niż rozwiązania Apple
Wczoraj w długim wpisie informowałem Was, czym jest Grok i jakie niesie ze sobą zagrożenia, a teraz dowiadujemy się, że asystent AI od Elona Muska niebawem stanie się samodzielnym podmiotem. Firma xAI rozpoczęła już pierwsze testy.
Grok jako samodzielna aplikacja dostępna dla pierwszych użytkowników
Grok to na pierwszy rzut oka czatbot jak każdy inny – może błyskawicznie dostarczać informacje z różnych dziedzin, pomagać w kreatywnym pisaniu czy nauce języków, a także analizować rozterki życia codziennego i ułatwiać użytkownikowi zrozumienie otaczającej go rzeczywiści. Zapytany o własną „osobowość” lubi porównywać się do Douglasa Adamsa czy Tony’ego Starka, co już na wstępie zdradza, że xAI zaprojektowało go w taki sposób, by naśladował ciekawego świata gawędziarza ze smykałką do popularnonaukowych tematów. Największą zaletą (a zarazem największym zagrożeniem) Groka jest umiejętność tworzenia realistycznych grafik, wykorzystujących wizerunki znanych osób, przy stosunkowo niewielkich ograniczeniach.
Dotychczas asystent był dostępny tylko na X, ale już niebawem ma pojawić się na iOS jako samodzielna aplikacja. xAI – odpowiedzialne za Grok – zdradziło, że aplikacja jest już testowana między innymi w Australii. Oprócz dedykowanego oprogramowania na urządzenia od Apple pojawi się w niedalekiej przyszłości także strona internetowa, pozwalająca korzystać z zasobów Grok bez konieczności posiadania konta na X.
Grok jeszcze do niedawna był dostępny tylko dla subskrybentów medium społecznościowego Elona Muska, ale na początku tego miesiąca narzędzie stało się darmowe dla wszystkich użytkowników i tak samo ma być w przypadku wersji mobilnej oraz przeglądarkowej. Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu