Sprzęt

To już koniec Oculus Rift. Czyżby Facebook przejechał się na wirtualnej rzeczywistości?

Paweł Winiarski
To już koniec Oculus Rift. Czyżby Facebook przejechał się na wirtualnej rzeczywistości?
Reklama

Oculus Rift zmienił branżę technologiczną dając sygnał, że to już czas na porzuconą kiedyś wirtualną rzeczywistość. Tymczasem sam Facebook, który wpakował w gogole VR ogromne pieniądze, porzuca prace nad kolejną generacją.

Choć Facebook jeszcze niedawno zapewniał, że "planuje kolejne wersje Oculus Rift", w ubiegłym tygodniu porzucił prace nad drugą generacją gogli. Innymi słowy Oculus Rift idzie do piachu. Jest to o tyle ciekawe, a w zasadzie dziwne, że Facebook promował niedawno dość mocno dwa rozwiązania typu all-in-one, czyli Oculus Go i Oculus Quest. Czyżby nie porzucał wirtualnej rzeczywistości, a tylko rezygnował z gogli podłączanych do PC? A może to już w ogóle koniec VR - choć widziałem fajne zastosowania technologii (na przykład Samsung Gear VR na pokazie Mercedesa), to ani Oculusy, ani HTC Vive, PlayStation VR, ani nawet przenośne gogle Samsunga nie trafiły pod strzechy. To znaczy ktoś tam coś ma, ale nie zauważyłem żeby znajomi biegli do sklepu po swój sprzęt. Raczej chętnie go sprawdzali u przyjaciół, kiedy właściciele mieli siłę żeby wyciągnąć je z szafy. Niestety boom szybko minął i choć sam czasem korzystam jeszcze z PSVR, to nawet u siebie zaobserwowałem, że jest to gadżet "raz na jakiś czas" niż nowy sposób konsumpcji mediów i gier.

Reklama

Porzucenie prac nad Oculus Rift 2 wiąże się najprawdopodobniej z odejściem jednego z ojców produktu, Brendana Iribe, który kierował całym przedsięwzięciem i zajmował się nową generacją gogli. Generalnie podobno sypnęła się duża część zespołu. Pracownicy mieli inne wizje urządzenia, co z czasem było coraz bardziej widoczne. Szybko, szczególnie że konsumencka wersja Oculus Rift debiutowała na rynku niedawno, bo dwa lata temu.

Po sześciu niesamowitych latach, idę dalej. Jestem bardzo dumny i wdzięczny za wszystko, co razem zrobiliśmy. Stworzyliśmy jedną z najlepszych ekip badawczych w historii, byliśmy autorami pierwszego kroku w świecie VR, zainspirowaliśmy całą branżę. Daliśmy początek rewolucji, która zmieni świat w sposób, jaki nawet sobie nie wyobrażaliśmy.

Oczywiście trudno oczekiwać by Facebook powiedział wprost, że zrezygnuje z urządzenia, natomiast wiele wskazuje na to, że jako gogle podłączane do komputera, projekt przestał istnieć. A to niestety oznacza, że będziemy się musieli zadowolić półśrodkami, które oferują zdecydowanie słabsze doznania. Szkoda.

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama